jak szybko do ksiedza

Planujemy z narzeczonym wziac slub w sierpniu przyszlego roku..Wczoraj poszlismy do ksiedza, ale kancelaria na okres wakacji jest akurta w okreslone dni tygodnia zamknieta..chcialismy sie tak orientacyjnei dowiedziec jak to wyglada , ile czasu zajmuje zgromadzenie i jakich dokumentow...chcialabym sie dowiedziec na ile czasu naprod nalezy zaklepac date w kosciele..wydaje mi sie ,że my poszlismy troche wczesniej i ze ksiadz moglby nas pogonic??pozdrawiam

my byliśmy jakieś 4 mies przed i nasza godzina była zajęta. Data owszem, ale godzina nie i musieliśmy wybrać inną. Proponuję pół roku przed zaklepać datę i godzinę. Potem 3 mies przed się zgłosić celem spisania protokołu. Jeśli nie macie ze szkoły zaświadczeń o odbyciu kursu przedmałżeńskiego róbcie jak tylko macie wolną chwilę. One są ważne bezterminowo.

Gdy my poszliśmy do księdza zaklepać datę to powiedział nam aby najpierw znależc salę. Myślałam ze rok przed ślubem nie bedzie problemu z salą tak więc zaklepalismy datę u księdza. A potem sie okazało że ksiądz miał rację. i tak zmienialiśmy termin u ksiedza.

Na luźną rozmowę z księdzem (by zapytać się jak to wsyztsdko wygląda od a do z) możecie już teraz się wybrać.Najlepiej po mszy.Wtedy będziesz miała pewność że ktoś was przyjmie.

zaklepac termin można jak się znajdzie salę (a w przyszłym roku na wakacje żeby znaleźć fajną salę trzeba JUŻ szukać). więc jak znajdziecie termin na sierpnien w odpowiadajacej wam sali, zaklepujecie ten termin, i potem mozecie isc do kancelarii i tam zaklepać sobie ten sam termin na slub. a na pierwsza rozmowę z księdzem, kiedy ksiądz daje wam karteczki rozne do podbicia (spowiedzi, dzien skupienia itd) idziecie 3 miesiace przed ustalona data slubu, wtedy zbieracie wszystkie dokumenty, spisujecie protoków przedmalzenski, potem donosicie uzupelnione reszte papierow

a u mnie ksiądz wściekał się jak ktoś mu przychodził zaklepywać terminy na przyszłe lata, wręcz poganiał ludzi.

kumpela poszła miesiąc przed bo myślała że ma czas. Wyszło na to że musieli sobie księdza załatwić swojego z innej parafii bo w tamtej był tylko jeden który nie był na urlopie a księdzu nie można odprawiać kilku mszy dziennie. I ślub brali o 11.00 w lecie. Masakra.

My widzieliśmy księdza kilka sekund, nawet z nim nie rozmawialiśmy. Wszystkie sprawy załatwialiśmy w kancelari kościelnej. Datę i godzinę zaklepaliśmy rok wcześniej, potem mieliśmy problem ze znalezieniem restauracji z salą, ostatecznie zmieniliśmy datę w kościele o 2 tygodnie póżniej. Sporo było tych dokumentów, które chcieli (mieszkamy w innym kraju). Także rok wcześniej jak nic ;)

jezeli mieszkasz w duzym miescie to radze udac sie z rok wczesniej, no chyba ze np godzina 15 bedzie Ci odpowiadała, albo nie zalezy Ci zbytnio o oktorej godzinie bedzie slub, a jezeli mieszkasz na wsi i jest jeden slub w miesiacu to mozesz sie udac o wiele pozniej

dziekuje za odpowiedzi.Mieszkam w duzym miescie a moj kosciol to Katedra, w ktorej odbywa sie wiele slubow..My z narzeczonym nie bedziemy orgaznizowac wesela tylko skromne przyjecie dal najblizszych..Poczekamy jeszcze z ta data z miesiac.Pozdrawiam