Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izis888

Kto na 2010??

Polecane posty

Gość k-eight
Witajcie kochane! Łocho.. aleście się rozpisały! :) Zaproszenia - kochana pięć ostatnich - boskie! co do zaproszeń ja robie je sama, takie wydziwiate ze zdjęciem.. ;)ale uważam, że cena 3zł jest naprawdę dobra za to co pokazałaś Myaju! Kurde niektóre ceny mnie powaliły... ale większość z Was coś fajne ceny za sale ma.. ja płacę 185zł per person :/ cholewcia dużawo nie..? A co do kiecki - moja bratowa miała rybeczkę i bawiła się super - czy tam jest jakiś tren..? (cokolwiek to w ogóle jest, pewnie nie fajne dziadostwo nie? ;)))) zastanawiam się tylko czy rybka spasuje na moją osobę bo mam niewiele więcej niż... półtora metra wysokości :D Ale póki nie wcisnę jakieś na zadek to trzymam się wersji, że pragnę rybki :) Brzoskwinka! - Twoja kiecuszka urocza bo tradycyjna.. taka z księżniczki zdarta! :D Ale abstrahująć.. to na tym zdjęciu (gdzie te lampki ładne.. ;)) to fryzurka tej modelki jest niczego sobie nie..? Właśnie.. fryzura... i kurde makijaż jakiś by się zdał!! ehh kupa poszukiwań.. aczkolwiek sen z powiek zabiera jakaś orkiestra czy dj jakiś.. Macie coś ciekawego na śląsku..? Aha i co myślicie o fotografach..? Mój brat wymyślił ciekawie.. film kręcili tylko do kościoła, a później już tylko fotograf - i do do północy.. aha i polecam fotografów: http://www.art-mayo.com/home.jpg - genialne! Jak znajdzie dla nas czas to bierzemy! :) no i bardziej "artystycznie" - http://www.agnieszkamandal.com/pl noo... styknie narazie bo komu się chce tyle czytać.. ;) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k-eight
aha.. i jeszcze jedno.. apropos terminów.. jest jeszcze jakiś kamikadze, co to się chajtać chce w piątek czinastego?? (np 13.08.10 ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k-eight
ok ostatni raz ja - jaki refleks kafetierki.. "abstrahując" oczywiście miało być buchacha :) (cokolwiek znaczy to abstra..?) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jestem pod wrazeniem ze tyle chcecie wydac na suknie !!! :D moja mama jakis czas temu powiedziala mi zebym co do sukni przygotowala sie na wydatek ok 4 tys!!!!!!! powiedzialam jej ze nigdy w zyciu :D tak tak myaja :) pamietam i jestem tego zdania co Ty :) nie zamierzam wydac wiecej niz 1 500 zl :D suknie sobie chce uszyc a ze uwielbiam prostote, mysle ze nie wyjdzie zbyt droga :) chce taka prosciutka z materialu niczym przescieradlo ;) bez cekinkow, koronek, falban, rozyczek, koralikow itp :D Kosmetyczke tez mam z glowy i fryzjerke bo bedzie to moja kolezanka :) a tak w ogole to jesli o tym mowa my placimy za restauracje 110 zl od osoby (lub troche wiecej) w tym jest wszystko procz alkoholu i ciast na prezenty dla gosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim. jak nastroje? moj dzis jakis nieciekawy, wrecz wrogi bym powiedziala. musze szybko wypic kawe, rozubudzic sie i zaczac sie usmiechac. slonko znow za oknem. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki:) Majka ja juz wypiłam kawke, ale jestem narazie taka spiąca ze nawet usmiechac mi sie nie chce. Wczoraj komputer mi sie zbuntował i walczyłam z nim do 1 w nocy a rano trzeba było wstac do pracy:o U mnie tez świeci słonko. k-eight nie przejmuj sie tą datą. Ja tam nie wierze w takie przesądy. Jak ma byc szczesliwe małżenstwo to i tak bedzie bez względu na jakies cyferki w dacie. oleum twoja cena 110 od osoby jest naprawde niska. Gratuluje znalezienia restauracji w takiej cenie:) Niestety w mojej okolicy ceny sal wahają sie od 180 do 200zl od osoby( bez alkoholu). Ja znalazłam sale za 150zl od osoby( bez alkoholu, ale za to z tortem i ciastem). A jest taka ta cena dlatego ze jest to nowa sala i chca przyciągnąc klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja jeszcze w pidżamie i z kubkiem sobie siedzę, ale zaraz też będę się zbierała do pracy. U mnie dziś piękne słońce i zapowiadają nawet 15 stopni! Ostatnio moja mama poruszała temat wesela, a konkretnie dwie kwestie. Po pierwsze, że ma dla mnie złoto na obrączki i nawet coś tam wspominała, żebyśmy sobie jakieś ładny wzór wybrali. Chyba ją zaskoczyłam, że żadnych udziwnień nie chcemy. No i dla mnie bardziej drażliwy temat, że trzeba było za jakiś czas poznać się z rodzicami mojego narzeczonego. Największy kłopot w tym, że oni nie są razem już od dawna, a teściu ma nową rodzinę. Ja sobie tego nie wyobrażam, chyba trzeba będzie dwa spotkania zorganizować... Jak jest z tym u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieeeeeeeeeeeen doby Kochane!:) u mnie za oke sliczna pogoda:). .. ja walcze juz od 7:15 w pracy i mam dosc spawozdan, dosc tabel i dosc tych wszytkich ludzi ehhh... no ale jakos to bedzie byle do 15:15:) potem tylko 5 min \'peksiokiem:D \' ido domku a wiecorwm moj luby przyjezdza:) ..i jedziemy na male zakupy:) .. zakupuje dzis nowe hula hopbo stare sie zepsulo:D .. arczej ja je zamsarkwalalm.. a ze mi pomaga w osigaieciu mojej wymarzonej tali wiec tzeba walczyc:) u mnie tesciowe to nie problem:) moi rodzice juz sie znimi poznali jeszcze przed zarezynami:D ... tak jkos wyszlo:D .. wtedy zareczyny tylko \'wisaly w powietrzu\' ale nic nikt nie mowił:D ... a ze byla okazja to posiedzilismy raz u tesciow a pozniej u mnie:D ... dzieki bogu przez caly czas ani raz nie zapadala cisza:D .. a ze moi rodzice to tacy typowi towarzycsy ludzie zawsze znajda z kazdym temat:) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt dzis pieknie nam przyswieca :) a ja popoludniu musze zmykac na egzamin z inf. :) ale przynajmniej latwy ;) No cale szczescie ze udalo nam sie z ta sala :) jest nowiutka i piekna :) k-eight ja te nie wierze w przesady :classic_cool: GdybyByłoTak no rzeczywiscie trudna sytuacja ale chyba to jeyne wyjscie zorganizowac dwa spotkania, zeby uniknac przykrych sytuacji. U mnie jest tak, ze nasi rodzice znali sie z moimi na dzien dobry :) Pozniej byly zareczyny wiec poznali sie lepiej ;) pozniej zaczeli zapraszac sie czesto do domku na imprezki, spedzili razem sylwestra...no i teraz w Swieta tez maja sie spotkac i omowic kilka spraw zwiazanych z weselem, bo na zareczynach w sumie bylo jeszcze za wczesniej :D pasuje pasuje, zeby sie poznawali pomalu, bo w koncu slub juz w przyszlym roku, no i razem z Misiem jestesmy juz ponad 3,5 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleum u mnie tez mijają 4 latka tylko ze w kwietniu:) Gdyby tak było faktycznie trudna sytuacja. Chyba najlepiej byłoby zorganizowac 2 spotkania. Cholera głupia sytuacja:o Moi rodzice i tesciowie spotkali sie u mnie w domu jak juz bylismy zareczeni. Zareczylismy sie nad morzem a po powrocie moi rodzice zorganizowali spotkanie i było bardzo fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa Ona powiedz jeszcze ze masz 22 lata :D anik... Szczesliwa Ona widocznie rok 2005 byla jakis bardzo szczesliwy :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh sorry napisalam szczesliwa ona zamiast szczesliwa narzeczona :P heh jest tu na tym forum taki nick i cos mi sie pomylilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) U mnie piękne słońce za oknem i od razu lepiej :) Nasi rodzice też się znają na \"dzień dobry\". Chcemy zrobić niebawem jakiś obiad wspólny i niech się zaczynają lepiej poznawać ;) Mieszkają w jednym mieście, więc okazji będzie sporo. U nas to w ogóle wszystko jest na opak, bo oficjalne zaręczyny dopiero na Boże Narodzenie, pierścionek dostanę w \"odpowiednim momencie\", ale mamy już zaklepaną salę hehe :D GdybyByłoTak, a jakie są relacje między teściami? Może i lepiej zrobić dwa spotkania, ale i tak się nie uniknie konfrontacji, chociażby na weselu... Ja to mam inny problem... Moja mama się przyjaźni z mamą mojego byłego i nie wyobrażam sobie np. imienin w takim gronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie do mojego stazu moze nie przyznam:D ... wczesniej miaalm faceta 3 lata takia pierwsza \'wielkamilosc\' hihihi.. nie wyszlo (dzieki bogu:) ) .. i jak mialam lat 20scia poznalam moejgo A. :D ... to bylo jakgrom z jasnego nieba:D .. i juz widzialam w nim tatusia:D ... i idealna partie na meza:D .. wszyscy sie zmiali bo on chyba rosł i wygladal tak jak sobie zawsze marzyłam:D ... czyli 195cm,brunet, blekitne oczy, czaaarny irokez:D ... hihihi... wiec nasz staz na chwile obecna to 1rok i 5msc:D .. ehhhh... ale czasem czlowiek wie ze to ten i koniec kropka.. przynajmiej ja tak amm teraz.. nie boje sie ze ktos jutro za roku wyskoczy pieknieszy i lepszy.. :)... cociaz nie powiem.. BO moj A. jest cholera przystojny i to bardzo (to nie jest samozachwyt:D ) ... i jak gdzies idzimy i widze wzrok innych lasek to poprostu mam dosc.. dobrze zze on swiata poza mna nie widzi:D:D:D:D:D::D no mam nadzieje nieeeeeeeeee:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa narzeczona :) :) a ja za miesiac i 4 dni bede miala 22 :D :D heh czyli wiele nas laczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na koniec roku \'stuknie\' 22:D czlowiek dopiero po 18stce dostrezga piekno daty urodzenia z grudnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to jestem staruchem:D Mam 23 lata a w sierpniu bde miec 24. Myaja ja mam znajomych którzy wzieli slub jak byłi ze sobą 1,5 roku. Zareczyli sie jak byli ze sobą 7 miesięcy i sa teraz bardzo szczesliwym małżenstwem. Nic sie nie martw jezeli czujecie ze to naprawde to:) My z moim D. juz po roku bycia razem wiedzielismy ze chcemy byc ze soba juz zawsze, ale niestety ze względów finansowych nie moglismy pozwolic sobie na ślub wczesniej. Oboje mielismy na głowie studia, doszły problemy z pracą itd. Ale juz jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipppopp
2010: Styczeń: -Agucha-ropucha 23.01.2010 Luty: -loloinka 13.02.2010 Kwiecien: -biedronaa 17.04.2010 - kwiecienplecien 24.04.2010 Maj: -mroofka 22 1.05.2010 -chysula 1.05.2010 -iff 1.05.2010 --manika 15.05.2010 -_majka_ 15.05.2010 -muffinka 21.05.2010 -krea 29.05.2010 -patricio76 29.05.2010 -wesola holenderka 29.05.2010 -anusll maj 2010 -przyszlazona maj 2010 -medea23 wiosna 2010 - manika2626 Czerwiec: -komi 5.06.2010 -aniolek27 5.06.2010 -raamonaa 5.06.2010 -anik... 5.06.2010 -N.O.R.M.A.L.N.A 12.06.2010 2 -yeenna 12.06.2010 -Ancia1979 12.06.2010 -GdybyByloTak 19.06.2010 -pcheła 19.06.2010 -Anulka 84 26.06.2010 -Dotin 26.06.2010 -evvvunia 26.06.2010 -bez pomocy 26.06.2010 -olqaa88 26.05.2010 -mia85 26.06.2010 -Mycha38 26.06.2010 -Ewelina 1985 czerwiec 2010 -ul3k czerwiec 2010 -Katii23 czerwiec 2010 -natalak czerwiec lub lipiec 2010 - Blond Dajmond czerwiec lub sierpien 2010 Lipiec: -izis888 10.07.2010 -Wenecija 10.07.2010 -agusiaaaaaaaa 10.07.2010 -JA TEŻ MAM 10/07/2010d 10.07.2010 -ewelka 17.07.2010 -zabcia_ 17.07.2010 -lusiatczew 17.07.2010 -marcowa narzeczona 17.07.2010 -salsera 24.07.1010 -krolowazycia 86 31.07.2010 -blackksieczka 31.07.2010 -cosinusss_ lipiec 2010 Sierpień: -havanka 7.08.2010 -Anuszka 88 7.08.2010 -agnieszka 9922 7.08.2010 -aaaanula 7.08.2010 -błyskotka6 7.08.2010 -madziulek86 7.08.2010 -JMS 7.08.2010 -k-eight 13.08.2010 -smkttwmm 14.08.2010 -Toczek 14.08.2010 -jagodowe_pole 14.08.2010 -pannna młoda 14.08.2010 -oliwka8 14.08.2010 -Antonina123 21.08.2010 -magdunia1987 21.08.2010 -kamila 1986 21.08.2010 -kiniam 21.08.2010 -oleum 28.08.2010 -cytrynka277 28.08.2010 -Dominika2888 28.08.2010 -sczzesliwa1111 28.08.2010 -myaja 28.08.2010 -madziulka_85 28.08.2010 -szczęśliwa narzeczona 28.08.2010 Wrzesień: -kala19 11.09.2010 -Brzoskwinka_27 11.09.2010 -ihgkljk 18.09.2010 -Ania_G. wrzesien 2010 -świeżanarzeczona wrzesien 2010 -sunrise girl wrzesien 2010 -Łukasz88 wrzesein 2010 Październik: -samasamotna 10.10.2010 -lakkika pazdziernik 2010 -asienka 23 rok 2010 -Katii23 rok 2010 -23latkaaaa rok 2010 -ewela85 rok 2010 -Gosiuniaczek rok 2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzoskwianka_27
hej dziewczyny co Wy z tym WIEKIEM ?? Ja mam 30 w dniu slubu bede miała 31 ( trafiło sie ślepej kurze ziarno heheh i to jakie ziarno) ze mna było podobnie..3 lata namietnego i pełnwego ognia zwiazku w ciagu jednego dnia rozstanie...kilka zwiazków po drodze i w listopadzie poznałam mojego J...szczerze mnie wkurzał ta swoja miłoscia do mnie..tymi oczkami spaniela...latajacymi rączkami...a moi znajomi nim zachwyceni, a ja zimna jak lód...dopiero w lutym stwierdziłam ze to fajny koleś jest hehehe no i sie stało...szybkie plany:) znamy sie wiec prawie 5 mcy...slub klepięty na 18 wrzesień 2010, sala zarezerwowana najsliczniejsza na slasku i najelpsza kapela jesssuu jak sie ciesze z tego dwie najwazniejsze rzeczy klepniete:) Trzymajcie sie laseczki, wpadne znowu niedługo:) poczytam Was i pochwale sie co u mnie. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, temat wieku to się co parę stron przewija. ;) Ale przecież nie wiek najważniejszy... Co do spotkania rodziców, to my mieszkamy blisko moich rodziców, teściowa i innym mieście, a teść na wiosce jeszcze gdzie indziej (oboje do 30 km od naszego miasta). Oni nie utrzymują ze sobą kontaktów, też ma od kilku lat żonę i małe dziecko, a znowu teściówka jest samotna. Ogólnie kaszana! Wiem, że konfrontacja będzie na ślubie, ale wiadomo, że ją posadzimy z jej rodziną, a jego w innym miejscu ze swoją. Także dwa spotkania na pewno! Tak sobie myślałam, że może na wakacje moi zaproszą teścia z rodziną na jakiegoś grilla, a znowu mamę narzeczonego namówimy, żeby przygotowała coś smacznego i zaprosiła moich do siebie. Jakoś to będzie... Na szczęście mój ojciec to taki towarzyski i nakręci rozmowę na pewno, ale matka coś niechcący może głupiego chlapnąć, czasem nie zastanawia się co mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k-eight
Witam wszystkich przesłonecznie! :) co do wieku to za dwa dni ćwierćwiecze a ślub już z 26 na karku - ale co tam!! - dzisiaj zarezerwowałam sale! :) uczyniliśmy potęzny krok do przodu ;) swoją drogą rezerwować sale pierwszego kwietnia na piątek trzynastego - właściciel sali miał wątpliwości czy to nie żart.. ;) normalnie szczęśliwość mnie jakaś ogarnęła, że już coś konkretnego ruszyło! :) buziaki dziewczyny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..no to zdaje sie ze chyba bede najmlodsza panna mloda:D ... ale mnie to nie przeszkadza.. wiem ze to ten i nikt inny nie boje sie ze jutro zza roku wyskoczy ktos piekniejszy;) ... dzis pow memu A. ze bedzie miał sliczna mloda zone i zeby sobie czego nie wymysl:D tak w zartach na co on, uscisnal mi mocno reke (bo prowadzil) i pow, ze w zyciu takiego szczescia jak ja nie posci a tym bardziej z wlasnej glupoty nie odda:D .. wiec rozplynelam sie..:D no jak takiego nie kochac - no jak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dla odmiany mam 21 lat i w tym roku mamy 5 rocznice ;) niektorzy mowia mloda i glupia ale ja czuje ze ten czas na slub juz nadszedl :) bo przeciez wiek nie jest najwazniejszy :P a teraz pare slow do GdybyByłoTak... z tego co widze to masz taki sam problem jaki ja mialam wczesniej, przyszli tesciowe po rozwodzie, tesciu ma nowa zone tesciowa nie i teraz tak glupio... my faktycznie zorganizowalismy 2 spotkania u mnie w domu, najpierw z tesciowa (bo to z nia G. mieszka) a jakies pare tygodni pozniej z tesciem i jego zona :) rodzice sie poznali, poznali sytuacje i jest git :)wiem ze to niecodzienne i niezbyt komfortowe ale mysle ze warto :) w kazdym razie powodzenia i wierzez e bedzie dobrze :) milego wieczorku paniom zycze ;P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki:) Czy wy tez tak macie ze juz nie mozecie sie doczekac tego slubu??? Dla mnie to strasznie długo- jeszcze ponad rok:( chcielibysmy zamieszkac razem ale raczej przed slubem nie bedzie takiej mozliwosci. Denerwuje nas to ze spotykamy sie na troche i potem któres musi wracac do domu( przewaznie czas spedzamy w domu u mnie albo u mojego D). Wogule ogarnia mnie jakies wiosenne osłabienie, rano ledwo zwlekam sie z łózka i czuje sie strasznie osłabiona. Dobra dosyc tego marudzenia, kawka i do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×