Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lalamido123

Pomozcie! to ja jestem nienormalna??czy z nim jest cos nie tak?

Polecane posty

Gość lalamido123

Dobry wieczor!! Od kilku miesiecy planowalismy wspolny urlop na morzem! Mialo byc pieknie- nie mamy zbyt wiele czasu dla siebie- wiec postanowilismy, ze spedzimy go tylko we dwoje- ewentualnie w miescie, w ktorym beda nasi znajomi, ale na osobnej kwaterze. I tak wczoraj dowiedzialam sie, ze mojego ukochanego znajomi, wynajeli z braku miejsc cala sale kolonijna, z 11 lozkami i niczym poza tym i, ze mamy do nich jechac i zakwaterowac sie u nich. I zaczal sie cyrk! Powiedzialam, ze w takim wypadku nigdzie nie jade! Po pierwsze dlatego, ze sa to duzo starsi ode mnie ludzie, po drugie sa tam ze swoimi synami i corka- z ktora delikatnie mowiac sie nie trawimy...po trzecie dlatego, ze nie tak wyobrazalam sobie nasze wakacje, noce, itp...i bedzie krepowala mnie ich obecnosc w jednym wielkim, wspolnym pokoju. POmozcie!! Co robic?? pojutrze wyjazd, a ja mam wszystkiego dosyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze trudna sytuacja
ja bym na Twoim miejscu starala sie przekonac narzeczonego zebyscie jednak pojechali gdzies sami, niech wynajmie pokoj dla Was dwojga, albo nie mozecie tak zrobic, ze oni beda spac w tamtej sali a Wy w jakims pensjonacie w osobnym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strong Snuff
A dlaczego MACIE tam jechać do nich? Kto tak zarządził? Ja bym nie chciała spać w jednym pokoju ze wszystkimi. To byłby koszmar a nie wakacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamido123
Stwierdzil, ze jedziemy na 6 dni- wiec tragedii nie bedzie. Poza tym ponoc jest ciezko z kwaterami akurat w tamtym regionie! On tak zarzadzil, a ja mam sie dostosowac- albo nie jechac!:( Dokladnie to bylby koszmar- zadnej prywatnosci, intymnosci- ale coz- jemu jak widac nie zalezy na tym :( Atmosfera w tej chwili jest taka, iz oczywiscie stwierdzil, ze zepsulam wakacje, chodzi naburmuszony i nie docieraja do niego zadne argumenty! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamido123
i cisza... :(( a ja nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jedenon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jedenon
Nie wyobrazam sobie aby moja kobieta zaproponowala mi zebym byl z nia w pokoju i z jakimis ludzmi! Zostaw go!widac bardziej zalezy mu na wyjezdzie z nimi niz z toba!!! Smutne ale prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×