Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutaskowa

Moj tata ma romans... ?

Polecane posty

Gość kasikonik
hahha, no jasne, jak jest majatek do podziału to powinna doprowadzic do rozwodu i ugrac dla siebie alimenty, albo lepiej do spadku hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
idąc tym tropem, to własciwie mogłaby zachowując mine pokerzysty zażądać od ojca jakies drobne zadośćuczynienie, na poczatek wystraczyłoby jakies 100tys. :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz bo uwierzę, że tacy jesteście wszyscy cudowni, tylko wyższe uczucia wchodzą w gre, i pieniadze dla nikogo nie maja znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
ja pierdziele, przeciez kasa rodziców jest ich majatkiem wyłącznym!!! a dzieci moga ogladać to jedynie po ich śmierci!! przecież nikt nie zyczy swoim rodzicom chyba az tak źle, wiec co to wogóle za argument???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie rodzic powinien dawac przykad, wiadomo wszyscy sa tylko ludzmi, ale kiedy takie sprawy wychodza od mamy czy taty, to wbrew pozorom bardzo moze sie to odbic wlasnie na dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
taaak, w teorii rodzice powinni byc idealni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
rozumiem ze ty jestes rodzicem masz meza, jest tatus. jestscie idealnymi rodzicami. Dziecko czy dzieci nigdy nie slyszy waszych animozji lub awnatur, a sprawy niecierpiace zwloki to i nawet o polnocy zalatwiacie poza domem, tak zeby dziecko nie odzczulo braku waszego idealu. Acha i jeszcze jedno, jak sie na siebie gniewacie to tez tak zeby dziecko nie widzialo. Przy dziecku sielanka -kochanie to kochanie tamto a kiedy dziecka nie ma grobowa cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
istnieje teoria, że niezbyt szczęśliwe dzieciństwo jest dobrym przygotowaniem do życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
masz zal do mamy czy do kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
no jak jeszcze powiesz ze jestes owocem tego romansu to tu padne na cztery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
kuźwa, nie ma ludzi idealnych, kazdy strzela głupoty, rodzice nie są manekinami z plastiku, tylko ludźmi z krwi i kości, ze wszystkimi przypadłościami gatunku ludzkiego :O i każdy robi co może, zeby było ok, a że nie każdemu wychodzi to juz inna sprawa... Nikt raczej dziecka z premedytacją krzywdzić nie chce, no chyba ,ze jest psycholem! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
no to padlam na cztery:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
Jakie odzwierzęce??? myslisz ze jak facet zostaje ojcem to przestaje byc facetem. W koncu ty tez z czegos sie wziełas, a napewno nie z patrzenia w oczy. Najgorsze co moze byc kiedy wlasne dzieci wtracaja sie miedzy rodzicow. Rodzice to dwoje ludzi dla ciebie bliskich , dla siebie sa partnerami w zyciu! Nie popieram zdrad ani w jedna ani w druga strone,ale poki co jeszcze nikomu nie udalo sie rozsuplac zwiazkow malzenskich. Ludzie sami wiedza ci ich gryzie. I nie oczekujcie ze matka czy ojciec powiedza wam o sobie cala prawde. nie zrobia tego nie sa glupcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatuńcio ma kryzys wieku
średniego, jak mu życie da kopa w dupsko, to otrzeźwieje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
klne , bo taki mam styl, acz nie znaczy to , że sie unoszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o jednym a ty o drugim :) ja nie wtracam sie w ich relacje ( bo ich nie ma ) i nie wtracalabym sie gdyby kontakt mieli. Mi chodzi o odpowiedzialnosc za dzieci ktore czasami ( niewiarygodne ale jednak.. ) powstaja z takich zwiazkow. Dla mnie straszna jest swiadomosc ze ktos przez kogo powstalam tak po prostu mnie nie chcial , zrobil co bylo do zrobienia i smignal daleko nie ogladajac sie za siebie. To jest tchorzostwo bo jak to nazwac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa z bliska osobą (taką jak ojciec) to wtrącanie się w małżeńskei sprawy?? skora ją to gryzie (tak bardzo, że pisze o ytym tutaj) dlaczego zabraniacie je zapytać ojca jak to jest?? bo to dotyczy rodziców co za róznica czy to ojciec, czy brat i inna bliska osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik
wkurzona -oczekiwać Twoje prawo, acz lepiej jest mniej oczekiwać, wtedy człowiek jakby bardziej szczęsliwy jest... Są rzeczy na które nie masz wpływu, lepiej popracować nad tym co zależy od nas, resztę trza brać na klate jak leci, takie życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
moze i ma ten kryzys.A ty chcialabys by w twoje kryzysy ktos wlazil z butami?np. bardzo ciekawska mama, ktora zna prawde najmosza bo jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zono
no wlasnie malzenskie sprawy!!!nie sprawy z dziecmi tylko malzenskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasikonik dlatego ja od niego nic nie oczekuje i tez nie rozmawiam z mama na ten temat ale bede nazwyac rzeczy po imieniu bo niby dlaczego mam ich bronic? tylko dlatego ze sa moimi rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×