Czym jest dla Was ostry sex?

Chodzi mi o to jak daleko posunęliście się w swoich łóżkowych eksperymentach? Czy jest jakaś bariera, której nie przekroczycie? Jakie jest Wasze dotychczasowe najwieksze sexualne EXTREME :)?

nigdy nie zadźgam mojego mena w czasie seksu :D

kajdanki :(

Zadźganie mena? no takich wyznań to się raczej nie spodziewam, ale ja na przykład lubię, gdy facet podczas mojego wielkiego uniesienia da mi pare mocniejszych klapsów w pupe a nawet w twarz:) Takie experymenty tylko z zaufana osbą- nie z przygodnym partnerem

i nie lubie tez wulgaryzmow... Lubie jak mnie mocnej przytrzyma, przydusi, przywiaze ;) I po tylku tez lubie dostac ;)

:D a tak na serio czego nigdy nie zaakceptuje : -piss -scat - jakieś bicie, przemoc -sex grupowy a to co lubie (ale to raczej nie jest ekstremalne) kajdaneczki, klepanie po tyłeczku, jak jest taki hmm stanowczy i zdecydowany :) czasem ma się ochotkę na teki delikatny seksik a czasem na taki ostrzejszy:)

cukierasekk---> Nie, no tych co wymienilas to tez. Nawet nie pomyslalam ;) Odpada na wstepie ;)

a ja mam ochote na 3 lub 4 i lubia lekka przemoc :)

Ja tez lubię lekką przemoc:) a mianowicie lubię nawet gdy mój facet mnie niemal gwałci. Oczywiście jest to gwałt umówiony i udawany, więc proszę się aż nadto nie bulwersować:) Z tym że często miałąm potem spuchnietą rękę albo siniaki na udach. Z wyżej wymienionych nie zgodziłabym się tylko na scat i sex grupowy. Nie bede dzieliła się moim partnerem. Piss przerabiałam i bardzo mi sie podobał

ja tu dziewczyny o przemocy ekstremalnej - jakieś cięcia, okładanie się itp :) a taka lekka przemoc (pod warunkiem że się ma ochote na baraszkowanie) jest bardzo podniecająca :) Jenna1234> też nie zdzierżę konkurencji w łóżku :) choć pofantazjować można...:p

pofantazjować? ależ oczywiście, ale nie wyobrazam sobie jakiejś suczki w moim łózku! o jedna za duzo;) cięcia? jestem jak najbardziej ZA! raz tak zaszalałam z moim facetem , że mnie pociął podczas sexu:) nie była to głęboka rana, ale slad został do dzisiaj:) i lubie na nia patrzeć wspominając ta ostra jazde

ale o jakie ciecie chodzi? czym?

ja w twarz nie zniosłabym-no na przykład podczas sexu jesteście tak napaleni ( tak wulgarnie podjarani) że Twój kochaś łapie za ostry przedmiot i Cie delikatnie nim smyra. na tyle delikatnie że powstaje rana (oczywiście nie głęboka) po czym wasze podniecenie wzrasta i kochacie sie jeszcze intensywniej

Aaaa, bo widzisz - nigdy niczym mnie nie smyral, poza soba samym :D

Kurcze, Jenna, ale zakręcona jesteś :):)

samym sobą? hmmm...a smyrał Cię może ogórem, albo kolba kukurydzy?:) pytam poważnie:) ja lubie takie podwójne penetracje

czy w waszym sexualnym jadłospisie widnieje sex analny? przebieranki? sex w miejscu publicznym? wspólne ogladanie filmów porno? :)

Jenna z ciebie to ostra babka jest :D mykam spać jutro tu zajrze mam nadzieje że topik nie zdechnie ...:)

nic z tego co wymienilas ;)

to u nas jednak lajtowo jest :D

Jenna :) Gdzie moge znalezc taka jak Ty? :)

Janek25 lepiej sie pochwal swoimi doswiadczeniami :) co myslisz o sexie analnym i tych innych cudach , które wymieniłam?

ja w twarz nie zniosłabym- to widzę że preferujesz raczej spokojny sex. A moze dałabys się namówic na szybki spontan na rogu ulicy, na parkingu, klatce schodowej?;)

Wlasnie! To na pewno nie! Jestem pewna 100% ze nie! Jestem przewrazliwiona na tym punkcie ;) Ja nie lubie okazywac uczuc publicznie... Mysle, ze to trauma zdziecinstwa Tak juz mam ;) Juz mnie mniej ta kukurydza przeraza :D

W tamtym temacie, w ktorym dyskutowalismy pisalem na poczatku, ze ja jeszcze za duzo doswiadczen nie mialem :P :) Chcialbym za to sprobowac wiekszosci - no moze poza tymi bardziej zwariowanymi, typu scat i dzganie sie :P

janek25- scat? mnie to równiez nie podnieca. Jakoś zabawa kupa partnera mnie nie zacheca, ale zabawa moczem i owszem:) z takich zabaw lubię np. pełny oral, przez co rozumiem lizanie faceta od penisa, przechodząc przez jajka a kończąc na odbycie. Moze to niesmacznie brzmi, ale strasznie to lubie. Zarówno to robić jak i czuc na sobie

uczucia publicznie? ale własnie sęk w tym ,aby nikt Cie nie zauważył podczas takich igraszek. Nie zawsze sie to udaje...mnie raz przyłapała policja:)

NO wlasnie... Mam slabe nerwy. Umarlabym ze stresu, ze ktos nas moze przylapac

to w takim razie proponuję publiczne zabawy, ale NOCą:) mnie podnieca świadomość, że za rogiem byc może ktos nas obserwuje

mój kompletnie się nie nadaje na ostry seks , nawet opierniczanie nie pomaga :P muszę próbować przemawiać do rozsądku. do skutku