Kobiety i mężczyźni... dlaczego???????????????????

Prawie codziennie na kafe pojawiają się nowe wątki o zwiazkach nieudanych, o byciu razem przez ciaże, o klotniach, wyzwiskach, złym traktowaniu. Co sie dzieje kobiety i mezczyzni ze nie potraficie stworzyc udanych zwiazkow? Kobiety dlaczego dajecie sie zaplodnic facetów gdy jedno z was nie kocha? Czy szczesliwe zwiazki istnieją czy tylko ja i mój skarb jestesmy wyjątkiem?

"ja i mój skarb' bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

musiała się pochwalić..typowa kobieta.. :o

miało być: dajecie sie zaplodnic facetowi gdy jedno z was nie kocha ----------------------------------------------------------------- NIE CHCE NIKOGO URAZIC TYLKO MI PRZYKRO CZYTAJĄC ZYCIE UCZUCIOWE POLAKÓW :(

Pochwalić? Napisałam prawdę bo boli mnie jak wszyscy naokolo mają takie jazdy.... moja dobra kumplela w wieku 24 lat jest po rozwodzie :O

i myślisz, że cośzmienisz?? daruj sobie, bo szkoda czasu..

Pfffffff.....oprocz ludzi na kafe sa tez inni wiec sie dzieczyno rozejrzyj dookola i zauwaz ze nie jestes wyjatkiem. Moze zacznij sobie przegladac posty osob, ktore pisza o swoich udanych zwiazkach to ci sie statystyki poprawia w tej ograniczonej glowce !!! Pozdrawiam Pamietaj ze nie jestes jedyna....

Chyba po to jest forum tym bardziej dział o uczuciach żeby o tym porozmawiać?

Ale szczesliwi chyba nie bardzo o tym piszą, bo przeglądając forum prawie wszystkie tematy są o wszelkiego rodzaju bólu :(

dlatego idz do swojego skarba pielegnowac uczucie, bo jestescie przeciez wyjatkiem

Ciesze sie ze i na kafe są inni szczesliwi i ze nie jestem jedyna. To świetnie :) jednak zastanawiam się skąd tyle nieudanych związków :( niedopasowanie charakterów?

tryb chroniony a ty czemu taka złosliwa? Czytac nie potrafisz? przeciez nie było to zdanie twierdzące ze jestem wyjątkiem......

He he he :P ja tez jestem drugim wyjatkiem Weronikao===> to jest nas 2 :D czekamu na nastepne wpisy :)

bo ludzie pisza tutaj zeby sie wyzalic szukaja rady itp szczesliwi tu prawie nie zagladaja bo i po co

weronika lubi sie pocieszac kosztem innych :)

Panna, opowiedz nam o tym "skarbie" za jakieś 3 lata. Posłuchamy chętnie. Kolejnej historii w stylu "mąż traktuje mnie jak mebel" albo "on mnie chyba zdradza". No więc uszy do góry, nie jesteś taka znowu inna.

I właśnie dlatego, że widzicie, słyszycie i czytacie, co się dzieje na około i jak trudno o udany związek, wy wszystkie naiwne "wyjątki" lepiej zrobicie, jak założycie z góry, ze wam się to też może przydarzyć.

Kochani, wasza mentalnosc jest okrutna :p Osobiscie nie wpadam tu po to zeby sie pocieszyc cudzym kosztem. Mialam w zyciu nieudane zwiazki wiec czemu nie moge sluzyc rada innym, przestrzedz, poradzic. CIeszmy sie z tego co mamy a nie zawracajmy sobie glowy myslami co bedzie za kilka lat :) Moze mi sie nie uda a Weronikao bedzie ta szczesciara??

a cholera wie niech se bedzie i ptakiem rajskim tylko co za denny temat wymyslila 1 mysl to taka ze laska chciala sie pochwalic jaka to ona wspaniala ze nie ma zadnych problemow w zwiazku a tutaj tyle nieudacznikow :P i ze niby taka wspanialomysla ze chce pomoc :o na hooj z taka pomoca jak wyczuwa sie ta egoistyczna potrzebe dowalenia innym aby podbudowac swoje niedowartosciowane ego :p

to przewartosciowanie raczej

a kto by pisał o udanych związkach, życiu czy czymkolwiek innym? to by było raz - nudne i dwa - nie miał by takiej potrzeby

eh szkoda gadac:O