mojemu mężowi wystarcza raz na miesiąc/ normalne?

Chodzi o współzycie. Czy to normalne? kto tak ma?

zwariowalas? co Cie napadlo zeby wychodzic za takiego? :O

Turquoise wracaj straszyc na uczuciowy

jak ma kochanke to czemu nie

nie, nie ma kochanki, to jest na 100%

nikt mnie nie zmusza jesli nie chce :) a jesli zachce zrobie tak ze i jemu sie zachce :)

Hej,hej# wiesz jak to jest,jak facetduzopracuje,jestprzemeczony,lub zestresowany jakimis rzeczami ,towtedy wystarczaja mu czulosci nazasadzieprzytulania sie, wspolnej kolacji, czy ogladanie filmow,meczy itp. Musisz pamietac ze jesli lubi wypic sobie piwko i robi to dosyc czesto to tez jego libido moze byc obnizone. Tak samo bakteryjne zapalenie cewki/pecherza moczowego moze go troche odrzucac ito mozebyc przyczyna dlaktorej twoj maz\\WOLI sie nie kochac. Oileokazuje Ci czulosc ibliskosc , tomysle ze wszystko da sie jeszcze zreperowac. Niewiemczymacie dzieci, jesli tak,to np.ich nieobecnoscprzez paredni,lub waszechwile sam na sammoga gobardziej zrelaksowac.Inna wskazowka,zasekslepiejniezabierac sie jakjuz jestesciemegazmeczeni i idziecie spac,lepiej wykapac sie, (ogolic nogi i inne miejsca) uzyc pieknych perfum), wyjsc sobie do restauracji lub do fajnego pubu na 2 godzinki i potem wlaczyc odpowiedniamuzyke,potanczyc ,pocalowacsiedlugo .Takie malekroczkimogagozachecicdosseksu,.Nie musicie odrazupedzic dolozka ,wystarczy posiedziec razem,popiescic sie troche.Ladnabieliznamoze pomoc.

ciężko czyta:O ale mądrze prawisz :)

pewnie jest pedalem

NiuniaM bardzo mądrze mi piszesz, Tak jak piszesz, jest przemeczony, ma stresująca wyczerpującą pracę (ale zawsze do 16),tym sie tez tlumaczy jak czasem byla o tym gadka ale przykro mi jest ze mnie nie potrzebuje tylko relaksuje sie przy swoim hobby (jest konstruktorem, lubi cos tam podłubac sobie w domu i robi to wieczorami, czasem wlaczy jakis film).Byc moze to zmeczenie jest powodem,bo jak bylismy na wyjezdzie na weekend to bylo wszystko w porzadku. Jest miedzy nami ogolnie wszysciutko okej poza tym jednym. On jest czuly, caluje mnie,przytula...ale tylko tyle... A mi TEGO cholernie brakuje. Jestesmy półtora roku tylko po slubie, mamy 4 mies slicznego synka, a jesli chodzi o wyglad i dbanie o siebie-mam 2 kg wiecej niz przed ciaza (w koncu to nie tak wiele..),dabam o siebie identycznie jak kiedys..Kiedys bylo dobrze...

może to ojcostwo go stresuje... mój mąż tak miał, co prawda seksu chciał częściej ale ogólnie to nowy członek rodizny może tak działać na mężczyznę... pogadaj z nim poproś go szczerośc, nawet jakby miała być szokująca...

Widzisz, twoj maz widocznie potrzebuje wiecej niz pare godzin relaksu ,jemu to pewnie siedzi w glowie, mam na mysli prace. Trochego rozumeim gdyz ja mam zupelnie tak samo, jelsi jeszcze dojdzie kilka obowiazkow domowych to jestem wykonczona ..psychicznie. Wyedt wydaje sie ze juz nic niebedzie jak dwaniej,ze to porzadanie juz nie wroci i wtedy staram sie robic cos zupelnie odwrotnego niz do tej pory...np. zamiast siedziec i relaksowac sie przed tv ide na spacer, jade na wycieczke w weekend czy staram sie isc do kina ze znaomymi bez mojego ukochanego, a jak wrcam mimo zmeczenia mam nowe sily i ochote na mojego partnera. Nie wiem jaki masz stosunek do swojego cialka, jesli sie go nie wstydziesz albo wstydzisz troszke to dobrze. Najwyzsza pora zaczac sie samozaspokajac..czyli masturbowac. Niestety na pytanie moich znajmych czy sie masturbuja wszyscy faceci odpowiadaja twierdzaca natomiast kobitki z roznych powodow tego nie robia. Jesli jestes gleboko wierzaca chrzescijanka to mysle ze pewnie tez by Tobie to przez glowe nie przemknelo,ale uwierz mi ,tu gdzie obecnie jestem ,czyli w Anglii nie znam dziewczyny ktora by tego nie robila. MOZesz sobie urzadzic kiedys 2 godzinki sam na sam w sypialni, jesli jeszce tego nie robilas. Mozesz sobie obejzec jakis fajny film ktory nastrajlby cie seksualnie, no zaczac sie dotykac , najpierw cale cialo potem o ile to lubisz skupic sie na sutkach itp. Sa rozne metody mastrubacji , wiele z nich znajdziesz w internecie, neistty nie wszystkie opisy sa godne czytania. Jesli bedizesz wiedziala jak sie sama zaspokajac , mozesz zaprosic swojego meza do sypailni i pokazac mu to lubjesli nie ejstes na tyle otwarta by to zrobic porposic by on zrobilby cos podobnego, najlepiej powiedziec mu to wpros n. kochanie chcialabym bys mi zrobil dzis goracy i seksowny masaz. Nastepnego razu mozesz pokierowac jego dlon w odpowiednie miejsca itd. W zamian mozesz odwdzieczyc mu sie roznie goracymi pieszczotami. Nowe rzeczy zawsze fajnie wplywaja na pozycie. Mozeszroznierz zawiazac sobie opaske na oczachjesli to jzu wszystko robiliscie, lub jemu , lub ianczej urozmaicic swoje zycie erotyczne, co napwneo zacheci go do czestszego pojawiania sie w sypialni i pamietajna poczatek rzadnyc stosunkow, zeby sie nie zniechecal. Jak wiesz samopracowanie nad orgazmem jest wyczerpujace, wiec twoj maz zmeczony i z lekka dolinka po pracy moze nie meic ochoty nad tym pracowac(nie codzi o to ze nie pociagasz go ,tylko ze juz do tego przywykl i nie kreci go to tak jak kiedy a teraz dodatkowo jest zmeczony).WIec na poczatekpiesczoty, czyli ulepszenia gry wstepnej, doprowadzajace i Ciebie i jego na sam szczyt. Uwierz mi nie ma faceta ktory tego by nie chcial. wszystko czego potrzebujesz to cierpliwosc, lub po prostu zaspokoj siebie zanim zaproponujesz jemu pieszczoty,lub wykorzystaj caly swoj entuzjazm na sesje wymyslnych pieszczot z mezem. Nie wiem jak to odbierzesz, ja z doswiadczenia wiem ze male zmienay prowadza do ulepszenia zycia erotycznego. I ze brak seksu bywa bardzo frustrujacy, no i ze mozesz czuc sie odzrzucona jesli twoj maz nie ma ochoty na seks tak jak Ty. Nie obwiniaj sie , tylko zacznij z optymizmem podchodzic do nowych rzeczy. Jak chcesz pisz na mojego maila. Pozdrawiam

Bo to się tak przyjęło że jak facet chcę rzadko uprawiać sex to coś z nim nie tak a konkretnie że ma na boku jaką Panią..... A zacznijmy od tego że czy nam kobietą też chcę się uprawiać miłość non stop?! NIE :) i czy mamy już na boku jakiegoś kochasia?>-NIE.Powodów jest wiele - problem z szefem,kolegami,zmęczenie,żona i dziecko to nowe obowiązki które niektórych przerastają.