Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katahrin

Proszki do prania dziecięce???

Polecane posty

Gość katahrin

Drogie mamy i nie tylko:) Spodziewam się drugiego dziecka i najwyższy czas zacząć przygotowania... Wrześniowe mamy już prawie skończyły... U mnie za drzwiami stoją dwa pudła ubranek dziecięcych, które trzeba uprać i może uprasować... Myślałam, że przy drugim dziecku to już będę wszystko wiedziała. Ale też przez forum mam wiele wątpliwości... Teraz zastanawiam się w czym prać te ubranka i czy prasować??? Już chyba kiedyś o to pytałam, ale ciągle jeszcze nie zabrałam się za pranie, bo czekam na wymianę okien:) a tamtego posta nie mogę odnaleźć:( Poradźcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyprałam i wyprasowałam
a właściwie mąż wyprasował;) lepiej nie gotować, bo mogą się skurczyć wiec trzeba wyprasować i już;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
ja prałam w Jelpie, teraz ma w składzie środek zmiękczający :) córki ten proszek nie uczulił. pieluchy tetrowe, flanelowe i pościel prałam na 60 st. C, natomiast ubranka na 40 st. Prasowałam tylko przez 1 miesiąc. Prasowanie stanowi coś w rodzaju "dezynfekcji" ;) ubranek, dlatego noworodkowi lepiej prasować te ubranka, które stykają się ze skórą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też używam Jelpa a prasuje do tej pory wszystko :) mimo że córka skończyła pół roku. jakoś to lepiej wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerlight
a uzywacie proszku jelp czy tego plynu do prania? jesli mam porod na listopad to kiedy zaczac prac ubranka? termin amm n 7 listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
gerlight - jeszcze masz czas:) Ja mam rodzic na przełomie sierpnia i września i nic jeszcze nie uprałam, nie mówiąc już o prasowaniu... Nie cierpię prasować... Ale przez pierwsze miesiące chyba będę:( Kupiłam wczoraj zapas Jelpa, więc trzeba będzie sie wziąć za to pranie... Pamiętam jeszcze ile radości robiło mi to, gdy po raz pierwszy prałam rzeczy swego synka... A gdzie radość z teraźniejszych przygotowań???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piore w jelpie i prasuje do tej pory jakis cholerny nałóg pedantyzmu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy pierzecie
a pierzecie w dzidziusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prałam w Loveli (płynie) a potem wszystko prasowałam w sumie to można uprać dużo wcześniej i schować ubranka żeby się nie zakurzyły potem im blizej porodu to lepiej mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prałam w Lovelli proszku i w dzidziusiu jak bylam u rodzicow, oba byly ok,chociaz Lovella lepiej dopierasła i ma lepszy zapach...jak Zuzia skoczyła jakies 5-6 miesiecy to zaczełam prac w naszym plynie do prania i jest oki nic nie uczula itp... A prasuje zawsze:)jakos to faktycznie lepiej wyglada...no czasem sie zadzry ze nie mam uprasowanego ale to zakładam najwyzej po domku:) Lepiej prac i prasowac wczensiej zeby potem nie bylo problemu i pochowac do szafek...a tkto lepiej to zrobi jak nie Ty?Maz to wiadomo jak z praniem i prasowaniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
u mnie dzidziuś tak się cholernie pienił że szok :D :D zrezygnowałam i piorę w jelpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pralam w mleczku lovela + podwójne płukanie i prasowanie (jakas szalona jestem ale uwielbiam prasować ;) ostatnio lovela sie skończyła i jakos nie uzupełniłam zapasu i wyprałam Gabrysi ubranka w vizirze sensitive, właczyłam dodatkowe płukanie i nie ma żadnych oznak uczulenia no ale córeczka ma juz rok. chyba sie przestawie juz na stale na \"normalny\" proszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pralam w mleczku lovela + podwójne płukanie i prasowanie (jakas szalona jestem ale uwielbiam prasować ;) ostatnio lovela sie skończyła i jakos nie uzupełniłam zapasu i wyprałam Gabrysi ubranka w vizirze sensitive, właczyłam dodatkowe płukanie i nie ma żadnych oznak uczulenia no ale córeczka ma juz rok. chyba sie przestawie juz na stale na \"normalny\" proszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pralam w mleczku lovela + podwójne płukanie i prasowanie (jakas szalona jestem ale uwielbiam prasować ;) ostatnio lovela sie skończyła i jakos nie uzupełniłam zapasu i wyprałam Gabrysi ubranka w vizirze sensitive, właczyłam dodatkowe płukanie i nie ma żadnych oznak uczulenia no ale córeczka ma juz rok. chyba sie przestawie juz na stale na \"normalny\" proszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
Wracam do tematu... Maciuś ma już skończone 5 tygodni, mam tak dużo ubranek, że dopiero raz robiłam pranie i wszystko prasowałam. Tak się zastanawiam, czy mogę sobie już odpuścić prasowanie? Czy wystarczy pranie w Jelpie? Czy trzeba jeszcze prasować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkiiiiiii
Jak odpuścić prasowanie? sobie tez nie prasujesz ciuchów? Potem te dzieciaki wyglądaja jakby je mamuśki z pralki wyjęły. Leniuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz ubranka, które po praniu się nie wygniotą, to nie prasuj, ale takie, które są pogniecione powinnaś prasować :P , chyba nie chcesz, żeb y dziecko wydlądało jak psy z gardła wyjęte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prałam w różnych proszkach dziecięcych (Jelp , Lovela, Bobas, Dzidziuś) i własciwie niewiele się one różnią, oprócz ceną i może zapachem. Prasowałam na początku wszystko a potem tylko rzeczy które tego wymagały np były po praniu pogniecione (sobie też tak prasuję:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
Mówicie o prasowaniu ze względów estetycznych. No, ja też tak prasuję... Ale jeśli nie jest wygniecione... Ja miałam bardziej na myśli prasowanie, które ma na celu "wybicie" ewentualnych bakterii pod wpływem temperatury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie prasowanie, to wiesz na początku, jak dziecko nie jest jeszcze takie odporne na wszystko, później, po kilku miesiącach można juz chyba przestać, najważniejsze są te pierwsze miesiące życia maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhka
proszek Bobas bardzo się pieni, ale wg mnie nie dopiera wszystkiego dobrze, lepeij dopiera Jelp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy lovela płyn się pieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×