Jaki krem do buźki dla noworodka? krem czy oliwka?

pytam, bo wiem co na pupe itp. ale nie wiem jakiego kremu uzyc na buzie. Slyszlalam ze wystarczy oliweczka po kapieli natrzec, ale czego uzyc jak bedzuemy szli na spacerek? czy wtedy trzeba jakies krem z filtrem? jaki polecicie?

Ja dla noworodka niczego nie używałam, nawet kremu z filtrem, ale to była zima, dziecko schowane głęboko w budce pod grubym kocem :) A tak na teraz to jakiś kremik z filtrem to bym używała, nie tylko na buziala, ale na wszystkie odkryte części ciała. Koniecznie musi to być krem z filtrem mineralnym - nie wnikającym w skórę, a jednocześnie najskuteczniejszym. My używamy kremu Linomag Sun - wg mnie jest super, minusem jest tylko konsystencja - jest gęsty, ale to przymiot wszystkich kremów z filtrem fizycznym, bo tlenek cynku i tytanu to substancje stałe, w kremie jest ich sporo, więc rzadki być nie może :) No i oczywiście musisz pamiętać, że noworodków i dzieci do 6 miesiąca życia nie wolno wystawiać bezpośrednio na promienie słoneczne, więc używaj budki i parasolki :) P.S. Na pupasa używamy maści Linomag. Ma najmniej chemii, lanolina, wazelina, i witamina F. Wsio.

Ja kupilam krem Nivea dla dzieci na kazda pogode i smaruje buzke jak wychodze na spacer tak na codzien niczym nie smaruje od czasu do czasu buzke przemywam naprem z rumianku. Takie malenstwo kremy moga uczulac na poczatku albo zmiast nawilzac to wysusza skore. A do ciala malucha polecam krem Linomag. Pozdrawiam

krem dax z filtrem na buzke gdy jest duze slonko a na pupcie tylko w momencie odparzenia tormentiol

Niveę odradzila mi dermatolog, natomiast zalecila na buzia zwykla lipobaze ( do kupienia w aptece)- jest naprawde super! Na slonce lekarka polecila mi balasm z filtrem mineralnym Iwostin solecrin spf 40- rewelacja, leciutka konsustencja, swietnie sie wchlania i jest bardzo wydajny. Na pupe wyprobowalam linomag i alantan-oba super, a z zasypek alantan. U mnie oliwka sie nie sprawdzila, bo mala ma raczej sucha skorke, wiec uzywam balsamow od ciala dla niemowlat.

Tu trzeba uściślić, że Iwostin solecrin spf 40 jest od 6. miesiąca życia i zawiera też filtry chemiczne. One są mniej skuteczne niż fizyczne, jako chemik muszę tu ogłosić porażkę "mojej" dziedziny. Filtrów fizycznych nic nie pokona. Oprócz nich skuteczne są pigmenty skórne, dlatego na drugim miejscu w naszym kręgu poleca się przyspieszacze opalania na bazie tyrozyny, ale to tak tylko na marginesie, bo to absolutnie nie dla dzieci. Linomag Sun jest od 1. dnia życia. Koleżanka pisząca powyżej o kremie Linomag do ciała nie miała na myśli kremu Linomag (który zawiera kwas borny i nie nadaje się dla dzieci), tylko najprawdopodobniej o Linomag Bobo A+E. Krem Dax Cosmetics także nie jest dla noworodków. Firma nie uściśla jakie filtry są w składzie.

P.S. U mnie też oliwka się nie sprawdziła.

kurde to juz sama nie wiem.. rodze za kilka dni, jeszcze sie zalapiemy na ladna pogode i z dzieckiem wyjde na spacerek to wiadome. Tyle ze czym te buźke nasmarowac??? wiem ze wiekszosc kremow jest dla starszych dzieci. Glowna zasada - jak najmniej chemii dla takiego malenstwa.

ja tam uzywam nivei na każdą pogodę, a na duże słońce nivei na słońce. Jestem zadowolona z kosmetyków nivei Po kąpieli smaruję oillatum soft krem. Jak mała się urodziła, to miała brzydką skórkę na buzi i lekarka poleciła ten kremik.

Polecam tez Oilatum plyn do kapieli i krem. Linomag mailam na mysli ten wlasnie bobo A+E.