Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jesli wiara czyni cuda

pokonam wiec siebie.. udowodnię.. zapraszam

Polecane posty

Gość jesli wiara czyni cuda

te które maja mało do zrzucania i te, które dopiero zaczynaja.. wsparcie przede wszystkim.. ja daze do zrzucenia 10-12kg w ciagu 2 miesiecy:) biegam, cwicze i jem do 1200 kcal dziennie, a ty chcesz sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeanne_22
Tak bardzo cieszę się, że znalazłam ten topik! Postanowiłam od jutra zabrać się za siebie i znowu stać się atrakcyjną dziewczyną czującą się świetnie we własnej skórze. Bez kompleksów, bez narzekania, uśmiechniętą i zadowoloną z siebie. Ostatnie miesiące przyniosły wiele problemów - miałam sporo zmartwień, obowiązków... Przestałam o siebie dbać - nie uprawiałam sportu, odżywiałam sie fatalnie. I są tego efekty - przytyłam, moja cera stała się szara, pojawiły się wypryski... Nie podobam sie sobie. Czas wziąć sie w garść i wrócić do dawnej Jeanne. Od jutra trzydniowa głodówka - do której przygotowywałam się już przez trzy ostatnie dni. Potem dieta 1200 kalorii z dużą ilością warzyw. No i wracam do biegania i jazdy na rowerze. Nie mam czasu na codzienny ruch na świeżym powietrzu, ale będę się starała trzy razy w tygodniu porządnie się męczyć..:) Mam nadzieję, że razem będzie nam raźniej i uda nam się osiągnąć swoje cele. ps Nie mam duzej nadwagi, ale przez ostatnie pol roku przytylam ok. 6 kg... i chcę ich się znowu pozbyć..i pozbędę się!:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a ja jestem juz po schudnieciu -bardzoo szybko mi to poszło,ale to przez stres. Teraz staram sie o zastosowanie normalnego jadłospisu ,ale wychodzi mi bardzo marnie. Chce choc do 1000 czy 1200kcal dobic ..a nie udaje sie:-/ Bede wiec tez sie strac i oby dało rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G_Galla
ja ja się przyłącze :) bardzo fajny temat topicu. Mój celm również 10-12 kg :) czyli dużo przed nami, ale wierze że Nam się uda Od jutra wielki start i zmiana na lepsze :) ale szczerze troszkę się boję :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli wiara czyni cuda
witajcie, dzień super, teraz spadam do ukochanego, a jak u was?:) całuje 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Mi zostalo do zrzucenia 5 kg. Sa to ostatnie kilogramy, ktorych chcialbym sie pozbyc. I moglabym je zgubic je w 2 miesiace :) Zatem chcialabym sie przylaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! :) Ja z wielka przyjemnością przyłączę się! Także bardzo podoba mi się temat topiku :) Dopiero od niedawna zaczęłam myśleć o dietowaniu, wcześniej moja waga tak bardzo mi nie przeszkadzała, zawsze taka byłam. Dopiero ostatnim czasem ciągłe docinki i spojrzenia \"zmusiły\" mnie do rozpoczęcia diety. Niby powinnam być przyzwyczajona do przykrych słów, bo od małego dziecka słuchałam takich docinków. Nie wiem dlaczego akurat teraz tak to do mnie trafiło. I zabolało. Zamierzam schudnąć jakieś 15, 20 kg, więcej raczej nie, to zależy jak będę wyglądała, bo już nawet nie pamiętam czy kiedyś tyle ważyłam :) Więcej napisze jutro, teraz niestety muzę już kończyć :) Pozdrawiam i trzymajcie się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze ...poprostu musze zmienić swoje postepowanie!! jesc przynajmniej 100kcal a teraz panikuje jak mam miec w posiłku 200kcal...wiec jak nazbierac 1000. Moje minimum to 1350 a jem troche ponad polowe i moj organizm daje mi znaki,ze to błą!! :(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marccella
też się przyłączam nie mogę patrzeć na siebie w lustrze :-O ale jeżeli schudnę to pokażę wam zdjęcie też was zachęcam, nie musicie pokazywać twarzy jeśli nie chcecie, jeżeli którejś się uda to niech pokaże zdjęcie sylwetki normalnie w ciuchu :-) nie wiem co robic żeby się udało, piszcie coś, może co pić, co jeść a może mam zacząć palić papierosy ? podobno pomoże :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) u mnie kolejny dzień ok:) kolo 22 pojde sobie pobiegac, jestem przed okresem i mam ochot na slodkie, ale nie, nie dam sie:) schudne do konca wrzesnia i bedzie super, a jak tam wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompulsywna ob.
marccella - nie radzę palić. ja palę i nie chudnę. z czasem się przyzwczajasz do palenia a dym tytoniowy nie sprawi że zaczniesz chudnąć. niektórzy palą żeby oszukać głód. ale to też działa na krótką metę. poza tym od palenia fajek będziesz mieć wystający brzuszek. ktoś mi kiedyś tłumaczył, że od tego, że za dużo łykasz powietrza. więc nie radzę.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny (przynajmniej u mnie w mieście) dzień :D Jak tam odchudzanie?? Macie jakiś konkretny plan czy raczej tzw. MŻ?? Osobiście staram się jak najwięcej ograniczyć jedzenie i zacząć regularnie i konsekwentnie ćwiczyć, bo moja kondycja jest do d***y. Staram sie jeść nie więcej jak 1500 kcal dziennie, do tego jedna godzinka jazdy na rowerku stacjonarnym, tylko tak żeby się spocić, no i rano i wieczorem skakanka. Na razie jest 550 podskoków lajkonikiem, ale co tydzień będę zwiększać. To mój 5 dzień. Nie powiem, że jest idealnie, ale i tak jestem z siebie dumna :) A co do fajek: szczerze odradzam, to droga na krótka metę, a do tego zniszczysz sobie płuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny! jak kolejny letnio-wakacyjny dzień Wam minął? ja muzę od sierpnia...tak jak zawsze obiecywałam sobie dietę , tak teraz obiecuje sobie jeść więcej tzn ok 1200 kcal. Czy sie uda? hmmm będzie cięzko nazbierać ,ale zobaczymy . A Wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
Ja się chętnie przyłącze...Miło będzie troszkę pogadać...:) Ja już na diecie od około tygodnia wcześniej nie miałam wagi, ale teraz się w nią zaopatrzyłam i na dzień dzisiejszy przy wzroście jedynie 160 (a mam 20lat) ważę 56 kilo. Dla mnie tragedia, a według wskaźnika BMI waga idealna dla osoby w tym wzroście - hmm polemizowałabym, chciałabym zrzucić około 6 do 8 kg .... Mało jem, początkowo było to uciążliwe ale teraz...da się żyć ;) Nie jem chleba, chyba że ciemny z ziarnem (swoją drogą bardzo smaczny, nawet jak strary:P) Słodycze out tak samo napoje gazowane...ale na samej wodzie bym nie wyrobila dlatego w poniedzialek np. kupilam sok taki z Biedrony mały Riviera jabłkowy i starczył mi na 4 dni (1 l) bo go rozcieńczałam ;) Ćwicze również codziennie tzn robię brzuszki i inne ćwiczenia, które przyjdą mi na myśl...nie patrze na zegarek ile czasu mi to zajmuje ;) podobno 40 min to minimum bo dopiero wtedy cos mozemy spalic... Zakupiłam również stepper, myślałam, ze to przyjemne urządzenie - myliłam się!!! 40 min męczarni !!! - 1250 schodów pokonanych, jest to steper skrętny - niby skutecznijeszy... Mama wracając od cioci zakupi mi skakankę :P:P A o 20 idę na rower Dziś zjadłam hmmm 2 kromki pieczywa chrupkiego żytniego z serem...oraz parę winogronek ...nie czuje uczucia głodu ... pozdrawiam :) Będę zaglądać tu częściej ;) KArolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
Może zacznijmy jakąś rozmowę... Co was skłoniło do tego aby rozpocząć odchudzanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
no Hallo dziewczyny :) Zyjecie ? dziś na steperze w tym samym czasie co wczoraj udało mi się pokonac o 300 stopni wiecej (wczoraj 1350) a od wczorajszego roweru boli mnie pupa - ale dzis powtorka z rozrywki... moze przez ta diete i cwiczenia nigdy nie zlapie juz zadyszki biegnac na autobus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunda24
hej. moge sie dolaczyc??? ja przy wzroscie 1,67 waze 66 kg masakra... zamierzam biegac, skakanka, brzuszki i MŻ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
cześć nareszcie ktoś się odezwał :) MŻ - tata m izawsze tak powtarzał jak zrzędziłam..a teraz wrzeszczy, że gdzie ja chce zostać kierowcą jak nic nie jem....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunda24
hehe no mi tez tak tata mówil... a ja pozeram więcej niż facet... tak nie moze byc... a wyglądam jak pączek bo wszystko idzie mi w brzuch.. musze mykac ale odezwe sie pozniej na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
a mi sie rozlewało po całym ciele troche w brzuch, troche w uda, troche w pupe...ech, no ale teraz walcze... Tylko mi troszke smutno bo ciagle stoje na wadze 56,30 :( dzis postanowilam zmierzyc obwody czesci mojego ciala :P Ale wiecie czego się boję ? Że się piersi zmniejszą a i tak mam małe 80B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_88
Witam Was Dziewczyny;) ja rowniez chcialabym sie do przylaczyc do walki o szczupla sylwetke;) mam plan na dwa miesiace- tzn do konca wrzesnia pierwszy etap mojej diety.. jestem juz na kilku topikach ale jakos srednio sie rozwijaja, wiec moze uda sie na tym;)mam do zrzucenia 20 kg... (oczywiscie nie planuje wszystkiego przez 2 miesiace, bo chyba bym z glodu umarla;)) poza tym stosuje metode MZ i staram sie wiecej cwiczyc. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol_inka
myślę malina, że się rozczarujesz co do rozwoju tego o to topicu...:( ja jakas chwilowa zalamkę przechodzę tyle wyrzeczeń, tyle ćwiczeń a waga stoi w miejscu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_88
Karol_ina- spokojnie, trudniej schudnac z Twojej wagi niz z powiedzmy 70 kg, wiec badz cierpliwa. potem poleci z kopyta. jakos damy rade;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zdezorientowana.Wierze i chce by sie udało a szlak mnie trwfia bo nie wiem jak!!!!!! Chce by było inaczej. Chce jesc zdrowo i madrze-by nie miec klopotów z oddychaniem, nie czuc sie słabo i nie miec wyrzutow sumienia jutro przed wyjsciem na miasto planuje zjesc jogurt z musli---oby sie udało ! a pozniej jakis obiad. 3majcie sie Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! czy i ja mogę się do Was przyłączyć? Próbowałam schudnąć od lipca, ale jakoś brakowało mi wsparcia... tym razem liczę na Was :) biegam codziennie(krótki dystans) niestety nie mam szans na jakąś dietę specjalną (brak funduszy, czasu na przygotowanie jedzenia itd) także pozostaje MŻ, nie wiem czy to dobrze czy źle moja waga to 70 kg przy wzroście 173cm, chciałabym\" zgubić\" 6-8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol_inka -> kiedyś czytałam że po schudnięciu może tez zmniejszyć się biust, częściowo jest to zależne od typu budowy (jabłko czy gruszka) także nie martw się na zapas a przede wszystkim polecam sprawdzić rozmiar biustonosza na stronie http://www.bra-fitter.prv.pl/ ja prze przypadek ja znalazłam i przyznaje, ze mam teraz bardzo dobrze dobrany rozmiar stanika i mimo niedoskonałej wagi czuję się dzieki niemu lepiej :D (ech, to takie moje trzy grosze :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×