Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh

Mam problem

Polecane posty

Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh

Wielki problem :( i strasznego dola :( prosze,piszcie o Waszych problemach.Moze poczuje sie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molliiopi
kocham faceta z którym nie mogę być śni mi się co noc bu koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh
Ale ja mam taki problem wiekszy :( Taki ze np.mam kredyt a nie wiem jak go splacic :( Mieliscie kiedys takie wielkie problemy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj też miałam okropnego doła i wczoraj caly dzień ryczłam, bo wpłaciłam zaliczkę 500zł, żeby zablokować mieszkanie, które chcemy wynajmować, a potem stwierdziałam, że nie chcę tam mieszkać, ale będę musiała i to przez rok bo in aczej stracę 500zł ;( i teraz się pocieszam, że to dobry wybór, i że będzie fajnie. I nie wiem po co wpłacalam tą jebnaą zaliczkę, chyba dlatego, bo się pocieszałam, że to jest okazja i jakoś się to ułoży :/ Tak naprawdę to nie wiem o co mi chodzi. Chyba o to, że ja wcale nie chcę się wyprowadzać chociaż będę osiedle dalej w takim samym szeregowcu w jakim teraz mieszkam ;( Wiem, to głupi problem, ale ja mam problemy emocjonalne i nawet jak nie chcę to się denerwuję :/ Mam nadzieję, że jutro nie będę znowu ryczeć cąły dzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiom.nreilu
ja pierdziu ale problemy?? po co brałaś kredyt skoro nie możesz go spłcić?? a ty ma jaki blokowałaś to mieszkanie jaki ty dysonans przerzyewasz zaeaz w ustach poczujesz smak kwaśnych winogron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślalam, ze to chodzi raczej o jakieś większe problemy :/ mój nie jest wielki, chociaz to sie jeszcze okaze jak tam będzie i dlatego sie tak denerwuje :/ a z moim chłopakiem nawet sie nie da o tym porozmawiać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh
Nie,nie to nie ja :) Nie chodzi mi o kredyt.Mam podobny wielki problem :( i mam dola:( Mam jakis problem emocjonalny,bo od dluzszego czasu chodze smutna,wszystko co zrobie wprowadza mnie w dola,zaluzmy kupie sobie jakies witaminy i nastepnego dnia rycze caly dzien i zaluje ze kupilam.Nie umnie zapanowac nad smutkiem,ciagle jestem smutna,przybita...Wiecie co to moze byc????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh
wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ja mam podobnie jak widać :D Ale nie aż tak :/ Witaminy do zjesz i będziesz zdrowsza a zaliczki niczym nie usprawiedliwie :/ Mam nadzieję, ze będzie ok. Poza tym czas leczy rany :D Więc czekam i czekam aż mi minie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaasdgrdhyfgh
Pewnie bedzie Ci sie tam wspaniale mieszkalo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×