Co sądzicie o byłej pannie mojego narzeczonego???

1.jak im się nie układało i powiedział że daje jej czas na poprawę ,na znalezienie rozwiązania -to po ok.5 -6 dniach była już z nowym facetem i publicznie się z nim pokazywała 2.teraz jak ta panna wie że mój narzeczony ma mnie to wypisuje i dzwoni do jego najlepszych kumpli ( do których wcześniej się nie ddzywała) i wyputuje ,wyciąga na piwko 3.jak zobaczyła mojego narzeczonego na mieście udawała miłą i życzliwą i CO NAJLEPSZE nie znając mnie osobiscie -bo nigdy nie rozmawiałyśmy -zaprosiła mojego narzeczonego ze mną do ciastkarni -gdzie ona pracuje 4.ma toksyczną ,zaborczą matkę która bez powodu nierzadko ją wyzywała i uderzała w policzek ,jest wychowywana bez ojca bo ich zostawił to tak w dużym skrócie a jest tego jeszcze -pytam bo chcę zna ć opinię z zewnątrz

5.acha -gdy była z moim narzeczonym i pojechała na wakacje do Niemiec to tam spotykała się z jakimś Niemcem -po czym wysłała mojemu narzeczonemu fotki z tym Niemcem ( w objęciach,uściskach) ,podczas gdy byli jeszcze razem z moim tylko nie układało im się i zaczeło psuć

o niej nic nie sadze, a o Tobie ze jestes durna!

a teraz przetłumacz to na polski :-0

hmmm... 1. no coz postawa twojego narzeczonego-czas na poprawe ...jak dla dziecka w przedzkolu dobrze zrobila 2.tu moze nie za fajne postepowanie 3. a jakiego zachowania sie spodziewalas??chyba dobrze sie zachowala,pewnie duzo ja to kosztowalo 4. to chyba nie ma nic do rzeczy???

podobnie, jak poprzedniczka :-o a jeśli nie durna, to przynajmniej chorobliwie zazdrosna, co próbujesz jej przypisać... ładniejsza pewnie jest, co??

5. slyszysz tylko opinie z jednej strony, moze on robil podobne rzeczy...?

ojoj ładniejsza to niestety nie :( jedynie że taka szkieletorowata -patyczak a ja mam może bardziej kobiece kształty chorobliwie to moze nir jestem -ale zazdrosna owszem TAK

daj sobie lepiej spokój, co?? po co zatruwasz Wasz związek myślami o jego byłej?? i też musisz o nią wypytywać, skoro takie szczegóły wiesz. Twój facet też jest widocznie nie w porządku, skoro Ci takie rzeczy mówi.

:-D byłam prawie pewna, że coś takiego napiszesz. to typowe w takich przypadkach, było już dużo takich topików. tylko skoro jest chuda, że aż brzydka i Twoje "kształty" uważasz za coś ładniejszego, w dodatku ona taka zła, rozpustna, to czym się martwisz?

czekam na więcej komentarzy :) dla mnie osobiście to co wyprawiała będąc z moim się w GŁOWIE NEI MIEŚCI Acha : 6.zostawiała mu listy pożegnalne,mówiąc ze sobie życie odbierze po czym skryła się u ciotki w mieszkaniu w toalecie i policja oraz on z matką jej szukali -tak zareagowała gdy chciał ją zostawić 7.truła się tabletkami jak miała w życiu kłopoty

ale jej życie to chyba nie Twoja sprawa, co?? na prawdę Twój facet jest coś nie tego, skoro opowiada Ci takie rzeczy. Dziewczyna miała kłopoty, a ten teraz o tym trąbi? jakby mój były opowiadał swoim laskom intymne szczegóły z mojego życia to by w pysk dostał, a nie ciastko w ciastkarni...

mój jest JAK NAJBARDZIEJ W PORZĄDKU -to ja go podpytalam ,a poza tym nie mamy tematów tabu K00 -MOJA droga ależ ja znam swoją wartość :) :)

No cóż, smutna prawda jest taka że to z Tobą jest coś nie tak....

skoro znasz swoją wartość, to tym bardziej mnie dziwi, czemu jesteś tak nią zainteresowana i zazdrosna?? I po co go o takie rzeczy wypytujesz??

dziewczyno, ale ty masz zryta banie, przykre

widzę, że chcesz nas tu na forum negatywnie nastawić do tej osoby ( po co? lepiej Ci będzie jak ją obgadamy z Tobą i skrytykujemy? ) jednak jak widać, większość osób tu bardziej jej jest przychylna, niż Tobie... zajmij się lepiej swoim narzeczonym, bo dla mnie Twoje zachowanie jest co najmniej dziwne! i niedługo on swojej następnej będzie opowiadał o Tobie jako ex, że wypytywałaś o szczegóły jego byłych, wypisywałaś potem te durnoty na forum, obsesyjnie o niej myślałaś itd itp... głupota...

* szczegóły o jego byłej

jego kumpli? Bo tak zrozumialam... Nie znam tej kobity ale z Twojego opisu wnioskuje, ze nie miala latwego zycia. A Twojn facet to jakis infantylky dzieciak: "czas na poprawe"... A do kata tez ja wysylal?

infantylny dzieciak - to w sumie maslo maslane... wycofuje zatem slowo "infantylny" :P

:D

tak wyciaga dalej jego najlepszych kuplmi których tylko zaledwie znała :) hehe no mnie również szkoda tej dziewczyny -nie miała łatwego życia i chyba dalej nie ma :( Ja tam ją szanuję ze względu ze jest ex mojego przyszlego męża tylko troche jest śmieszne to robi :) ale w sumie to jest nieszkodliwa :) tadam

to po jaki ch.uj o niej piszesz?

Oj dziewczyno, dziewczyno, piszesz, że ją szanujesz a takie rzeczy o niej wypisujesz. A co Cię to interesuje, że umawia się z kumpalmi Twojego faceta na piwo. Widocznie im to też nie przeszkadza. Zajmij się swoim życiem a nie analizowaniem zachowania tej dziewczyny :).

no zachowujesz sie jak małolata, czekasz na wiecej komentarzy??widzisz ile ich teraz bylo i zaden przychylny tobie. moze a noz widelec twoj narzeczony wpadnie na ten topik i przejrzy na oczy,ktora dla niego jest własciwa?;) pozdrawiam oczywiscie;)