Ile najdłużej wytrzymałyście bez masturbacji?

36 dni!!

Hah ja musze robic to codziennie po 3 razy czasami ;p;p a tak max. to moze z 3-4 dni sie nie masturobwałem :P

Równy rok!!!!!!!!! Ale w końcu sie złamałam. Natury nie oszukasz:O

no wiesz__ Gratuluję!!!

ja muszę onanizować się conajmniej raz dziennie , niewytrzymałbym nawet jednego dnia bez walenia konia

Ale to tylko dlatego ze byłam jeszcze młoda i usłyszałam na religii, że dotykanie miejsc intymnych to grzech i to ciężki. Wyspowiadałam sie z tego. Ksiądz tak się na mnie wydarł w konfesjonale, że powiedziałam sobie nigdy wiecej tego nie zrobię i tak wytrzymałam rok. Teraz z tego się nie spowiadam:)

ja sie kiedys tez spowiadałem, jak byłem młody, ale to głupota, przeciez księża tez to robią!!!

Ja przestałam kiedy ksiądz zapytał jak to robię i z jaką częstotliwością:O Wtedy mnie oświeciło:) Stary pryk:O

sam chciał się podniecić a moze nawet zwalić jak o tym mowiłaś :)

Od razu wiedziałam o co chodzi. Stary pryk się podniecał bo trzymał mnie długo i szczegółowo wypytywał :O Masakra:O Jak sobie to przypominam to robi się nie dobrze. Ale w sumie jest też plus tej sytuacji. Inaczej dalej bym się spowiadała nieczego nieświadoma. A tak to nie ma:)

i nie robiłabys tego, mysląc że to grzech ;)

Ale chwila. po tej spowiedzi wytrzymałam rok zresztą natury nie oszukasz. To jest potrzeba, którą trzeba zaspokoić. Nie tylko ręką, bo w ten sposób znika napięcie fizyczne a psychika dalej domaga się innych podniet. Tego nie zastąpi żaden substytut:)

to czym jeszcze to robisz?

Hmmm też się podniecasz;)

Mój facet dba o mnie:)

nie :) takie opowiadanka już mnie nie biorą ;)

Nie wierzę ;) A więc... Moje dłonie suną pomalutku w dół, lubie ten dotyk, lubie się mu poddawać, kiedy dłonie pieszczą wsyztsko omijajać najwrażliwsze miejsca, kiedy z delikatnych dotknięć przemieniają się w coraz odważniejsze pieszczoty. Uwielbiam czuć to na całym ciele, na każdym milimetrze, wtedy oddaję sie mu całkowicie:(

A tu BACH !!! Wpada kierownik do pokoju :D .

To cudowne, że dotykiem jednego palca, można sprawić taka rozkosz. To cudowne, że za pomocą tego samego palca można sprawić że wzdychamy i jęczymy dokładnie w rytm jego ruchów. To cudowne, że uwielbiamy czuć taki palec. Cudownie, że my mamy takie palce :)

tak to cudowne, ale gdy czujemy ten palec na swoim ciele a nie gdy o tym czytamy :)

Zawsze moze sie przyłaczyć. nie widze problemu:) Zresztą mój kierownik jest taki przystojny:)

Ja pisze co czuję w danej chwili. Raczej co czułam przed chwila :)

nie jeden raz chcialem sie wstrzymac od masturbacji ale nie na dlugo mi sie udawalo. najgorsze ze po.... jestem nasiebie zly ze nie musilem i tak do nastepnego razu

..to pozostałość z młodości.Teraz mam 57 lat i lubię sobie wytrzepać tak co drugi dzień...........za młodu to przynajmniej raz dziennie.to trzepanie przynosi ulgę którą trudno opisać...to należy doświadczyć , faceci to poświadczą

?? masturbacja ludzka rzecz - raz dziennie to minimum jeśli nie ma seksu codziennie.

Pewnie wszystko zależy od konkretnego człowieka. Ja zdecydownie wolę seks, masturbacja juz mi sie przejadła :D Seks bez gumki, orgazm w Kobiecie... to jest to, masturbacja to tylko namiastka... :)

8 dni będąc zdrową ;) ale było ciężko ;) jak byłam chora i leżałam w szpitalu to kilka miesięcy, nie miałam ochoty ani siły ani mozliwosci ale nie wiem czy to sie liczy

Ogólnie to niecały miesiąc ale później było megaa bo w końcu sobie ulżyłam a teraz tego nie robię bo mój chłopak co drugi dzień robi mi minetke ja mu loda potem oglądamy porno i masturbujemy się na swoich oczach i to jest megaaaaaa

Robię to tylko w wannie jak się kąpię. Ale tylko raz w tygodniu. Czasem mi trudno ale postanowiłam że więcej nie i koniec. Nic mi się nie dzieje.

A długo już tak pościsz?