on chce żebym mu zrobiła...

>> nie ma ani jednego znajomego, co by rozpowiadał po znajomych takie rzeczy. Nawet przyjaciele rzadko sobie opowiadają intymne szczegóły ze współżycia, a co dopiero znajomi, więc nie serwuj historyjek wyssanych z palca Co Ty gadasz? :D:D Ja nie jeżdże, ale wiem co do jednego, który jeździ. To normalne, rozmawiamy o tym przy piwie. Tak jak o sporcie, polityce, dupach, itp :)

wyszlam z kąpieli - no, zle sie wyrazilam - bardzo dobry kumpel, z ktorym powstrzymalam sie od romansu z powodu wlasnie tego, ze ma zone :O

Kręci go, że wcześniej czy później żona się dowie, jak się tak będzie afiszował? Interesujący przypadek... ciekawe co go jeszcze kręci...

anonimowa jedza, zgadzam sie w 100 % :P

a po co ma mu zalezec na takiej zonie, co m nawet loda nie robi ? :D

wy wszyscy, co piszecie o tych "znajomych"... to wcale bym się nie zdziwiła, gdybyście o sobie pisali... ale już nie będę wnikać. Tak się podejrzanie zapierasz Camp... tylko winny się tłumaczy....

wyszlam. faceci nieraz bardziej bajdurza niz kobiey ;)

Przepraszam, z czego ja sie tu tłumaczyłem? :)

"a po co ma mu zalezec na takiej zonie, co m nawet loda nie robi ? " bez komentarza... ojciec Ci minety nie robi, to Ci na nim nie zależy?

Wkurzona...tak mi sie spodobał ten cytat "Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." :P:D:D:D

"Kręci go, że wcześniej czy później żona się dowie, jak się tak będzie afiszował? Interesujący przypadek... ciekawe co go jeszcze kręci..." :D:D:D:D osłabiasz mnie... polowa kobiet nie uwierzy ze jej ukochany i cudowny facet ją zdradza nawet jesli nakryje go z fiutem w cudzej pochwie... baby łykaja dowolne tłumaczenia, byle bezczelne i głosne :D facet podkresla swoja atrakcyjnosc przez opisy swoich podbojów (tzn w jego mniemaniu tak jest) a w razie czego zonie mowi, ze to ludzkie złe języki, ze zazdroszcza im tego, ze takie udane malzenstwo maja, albo ze kobieta ktora o tym donosi zone sama go podrywała... to standard i tylko kobieta moze tego nie wiedziec

Camp - od razu zaznaczyłeś że nie jeździsz po burdelach...

anonimowa :D

no ale pomysl sobie, zenisz sobie i w perspektywie masz ze 40 lat bez czegos, co kochasz i co cie podnieca. ja bym popierdolila np faceta, ktory by sie ze mna raz na miesiac chcial kochac. albo bym zdradzała. kazdy ma jakies potrzeby i jesli ktos inny ich nie chce spelnic, to.. nie musi. ale tamten nie musi tego akceptowac.

"Tak się podejrzanie zapierasz Camp... tylko winny się tłumaczy...." text rodem z pisakownicy... czyli wszyscy stający przed sądem są winni, bo tam kazdy tłumaczy sie gęsto :D

To to jest tłumaczenie się? Stwierdziłem fakt.

komiczne no madre rzeczy gadasz ale czasami wpadasz w zbyt duze uogolnienia

Bo widzisz komiczne - brak podejrzeń to domena tego kogoś, komu by do głowy nie przyszło oszukiwać i zdradzać najbliższą osobę. A co do tych opowiadaczy historyjek erotycznych, to większość rzeczywiście bajdurzenie facetów.

raczej pierdoli jak potłuczony :o

>> polowa kobiet nie uwierzy ze jej ukochany i cudowny facet ją zdradza nawet jesli nakryje go z fiutem w cudzej pochwie... A druga połowa ma manię prześladowczą, że facet zdradza ją na każdym kroku. To forum doskonale to potwierdza.:o

czasem ma racje :D ale przechwalki u facetow sa na porzadku dziennym ;) czasami mam wrazenie ze s awiekszymi plotkarzami niz kobiety ;)

A druga połowa ma manię prześladowczą, że facet zdradza ją na każdym kroku. To forum doskonale to potwierdza. to forum jest specyficzne, tutaj nie mozna brac wsyztskiego na serio :)

" komiczne no madre rzeczy gadasz ale czasami wpadasz w zbyt duze uogolnienia " bo nie ma czasu by analizowac indywidualnie sytuacje - zreszta nie znam autorki, nie znam jej faceta... dlatego pisze jak bedzie w wiekszosci przypadkow... a to, ze jest jakis tam procent odmiennosci, to oczywiste... wyszlam - to fakt, bywa, ze faceci lubia sobie troche pododawac, ale nie wszystko... a taka dziewicza naiwnosc to kwalifikowana forma głupoty...

nie lubię. :O

"ale przechwalki u facetow sa na porzadku dziennym czasami mam wrazenie ze s awiekszymi plotkarzami niz kobiety" i dziwnym trafem ci przechwalajacy sie pozerzy maja najwieksze powodzenie u kobiet :D:D o czym to swiadczy? ze sa skuteczni :D

"komiczne już Cię nie lubię" złośliwa - nie pękaj, dobrze jest :P

>> to forum jest specyficzne, tutaj nie mozna brac wsyztskiego na serio Wiem wiem, ale znam calkiem spora grupę dziewczyn i kobiet, które jak tylko ich facet spojrzy na inną, to od razu o zdrade podejrzewają :o

Nie jestem złośliwa, nie jestem z "uczuciowego" :D Ale i tak już Cię nie lubię.:)

i dziwnym trafem ci przechwalajacy sie pozerzy maja najwieksze powodzenie u kobiet nie chodzi mi o tych przechwalajacych sie o podbojach tylko tych plotkujacych ;)