wrzucam luźny temat ... co zrobilbyś z 35 mln?

dalabym bratu kase, zeby splacil caly kredyt mieszkaniowy i mial na wykonczenie mieszkania drugiemu bratu zalatwilabym najlepszych rehabilitantow bo jest po wypadku kupilabym wieksze mieszkanie, 3 pokoje ... i spytalabym mojego faceta, czy chcialby zamieszkac ze mna dalabym mamie pieniadze aby mogla sie przebadac dokladnie i wyleczyc w miare ze wszystkich dolegliwosci, jakie ma nie martwilabym sie, ze nie stac mnie na kolejne studia, ktore wlasnie zaczynam oddalabym rodzicom kase, ktora zainwestowali w moje studia dalabym kase mojemu ex, ktorego bardzo cenie, a ktory moglby sobie wykupic mieszkanie dalabym kase mojej przyjaciolce, ktora samotnie wychowuje syna, a ktora bardzo mi pomagala pracuje w szkole, dalabym czesc pieniedzy na podreczniki i slowniki dla moich uczniow pozwiedzalabym troche europe kupilabym sobie nowe auto ojej, ale lista wyszla ... tak sobie chcialam pofantazjowac. czesc z tych rzeczy moze uda mi sie zrealizowac kiedys. powolutku do celu ... mysle, ze az 35 mln nie potrzebuje. potrzebuje zdrowia i konsekwencji

kupiłabym sobie ciuchy :)

Nic...bo bym nie zdążyła :O :D

ciuchy ... dobra mysl. wiadomo, czlowiek mysli ze z nieba spadnie kasa i zalatwi to i owo. umiesz liczyc? licz na siebie. nie oczekuje cudow. niech temu kto to wygra kasa przyniesie duzo dobrego.

w naszym kraju...najpierw zainwestowałambym w zdrowie swoje i najbliższych,samokształcenie.......na pewno jakaś lokata, fundusze inwestycyjne etc....a reszta to ogólnie poprawa jakości życia:mieszkanie,samochód, wypoczynek,i cała masa przyjemności ,na którą do tej pory nie mogłam sobie pozwolić...

Część sumy przeznaczam dla domów dziecka, cześć daję rodzinie tj brat siostra...reszta na konto i wyjeżdżam w pizdu..acha a zanim pojadę zapłacę jakimś kolesiom żeby wpierdolili takiemu jednemu co się mi naraził ;)

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci