3 pytania do WAS kochane co jest mitem a co prawdą?

1/ Czy jeśli jest się w ciąży to temperatura ciała zawsze przekracza 37 stopni? Czy zdarza się że będąc "przy nadziei" temp ciała ma np 36,5 stopni? Jakie są standardy a jakie ustępstwa od tego? 2/ Czy w ostatni dzień kiedy wystepuje płodny śluz z domieszką białawego, kiedy odczuwa się już, że to dzień suchy - jest jakies prawdopodobieństwo zajścia w ciażę? czy jajeczkowanie jest zazwyczaj wtedy kiedy odczuwamy, że jest nam najbardziej mokro? 3/ CO z tą ciażą bez sexu? Jeśli plemniki znajdą się w okolicach pochwy w dni płodne np przy ocieraniu to jest ryzyko ciąży?( w ilu procentach) Czytałam że teoretycznie jest jakieś ryzyko, ale czy ktoś wie jak praktycznie to wygląda? Byłabym wdzięczna za odpowiedzi na te pytania. Pozdrawiam serdecznie :*

1. nie musi przekraczać 37... powinna byc podwyższona w stosunku do Twojej temperatury z początku cyklu... u mnie na początku cyklu jest przeważnie ok. 36,4 , a na początku ciąży najcześciej było 36,8-36,9 2. ostatni dzień występowania śluzu o cechach śluzu płodnego powinien być dniem owulacji 3. teoretycznie być może jest to mozliwe... ale nie znam nikogo kto w ten sposób zaszedł w ciążę... :)

uuu , naprawde tak jest że ostatni dzień kiedy występuje śluz płodny, a mimo tego że upływy są najmniejsze i już nie odczuwamy wilgoci, właśnie wytedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? ? ...

obiecaj nam ze od wrzesnia bardziej przyłożysz isę do nauki biologii:o

no włąsnie, że na biologi nie ma omawianych takich szczegółów :/

:o to po co robisz coś o czym nie masz pojęcia??

tzn co robie o czym nie mam pojęcia?

bzykasz się, nieznajac swojego organizmu:o

no włąsnie nie bzykam się, czy gdzieś tu tak napisałam?

zadaj to pytanie wszystkim nastolatkom i większości dorosłych:O

w ciążę równie dobrze może zajść jak współżyjesz kilka dni przed owulacją... plemniki są w stanie przeżyć trochę w drogach rodnych kobiety... więc niekoniecznie w owulację jest największe prawdopodobieństwo... jak współżyjesz dzień po owulacji też możesz zajść w ciążę...

to było oczywiście do campini:D

jeśli to takie ważne to mnie dotyczy raczej 3cie pytanie

jeżeli tylko w okolicach pochwy czyli nie w środku to raczej nie masz się czym martwić...

trcohe znam swój organizm, ale przecież wszyskiego nie da się przewidzieć, a tak w ogóle to nikt nie nza tak dobrze swojego organizmu bo naukowcy nadal mają wiele zagadek na które jeszcze nie znają odpowiedzi, a po za tym zawsze istnieją wyjątki i ustepstwa od reguły, a ja poprostu jestem ciekawa i wolę zapytać niż żyć w nieświadomości. Poprostu mam nadzieję że jeszcze istnieja ludzie, którzy chcą innym pomóc i uświadomić tych mniej "dośwwiadczonych" czy to aż takie złe?

dziekuję baderka

kto pyta nie błądzi... ;) ale jak sama piszesz, czasem zdarzaja się wypadki przy pracy i niespodzianki... także niczego na 100% nie można być pewnym :)

ale plemniki to raczej delikatne stworzonka i by przeżyć potrzebują odpowiednich warunków m.in. śluzu płodnego kobiety... więc muszą się znaleźć wewnątrz :)

mam nadzięje .. martwię sie bo spóźnia mi się okres już ok 10 dni (ostatnio spóźnił się 9 także u mnie to dośc powszechne) ale temp ciała nie mam podwyższonej więc mam nadzieję że jest ok

nie bzykasz ise i martwisz się o ciązę?? w poniedziałek był fajny tekst w wyborczej na ten temat. jezeli jestes chociaż trochę ambitna to poczytaj sobie, bo to co soba reprezentujesz to śmiech na sali. coś o zajsciu w ciaze przez zołądek:D

no to może zrób test dla pewności? nie będę pytać ile masz lat, ale jak ja miałam ok. 18-20 i zaczynałam współżycie to miewałam bardzo nieregularne @... czasem nawet co dwa miesiące... czasem tak jest, potrzeba czasu, by wszystko się uregulowało :)

no ja się własnie znajduje też w tym przedziale wiekowym .. a dlategosię martwie bo naczytałam się że prawdopodobieństwo jakies tam istnieje.. ale jak to jest w praktyce to nikt nie iwe .. w kazdym razie serdecznie dziękuję za pomoc:)

przynajmniej mozna sie posmiać