Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leśny ludzik

Moja dziewczyna się roztyła i nie mozna jej nic na to powiedziec bo jest foch

Polecane posty

Gość leśny ludzik

Ona uwaza, ze kobiete nalezy kochac taka jaka jest. Jak ja poznalem byla prawdziwa laska - 160 cm 47 kg a teraz przytyla do 63 i wyglada na prawde oblesnie :-o Nie pociaga mnie juz, podczas sexu mi opada a czasami mam problem ze wzwodem. To mnie wyzywa od impotentow :-o Je bez opamietania i to niezdrowe rzeczy. Jak probuje jej wyperswadowac aby nie kupowala frytek a surowke to od razu jest oburzenie ze ja uwazam za gruba ze jestem pojebany itd :-o Mnie to meczy :-o Ludzie musza caly czas o siebie dbac a nie tak jak jest. co mam robic ? Przylapuje sie na mysleniu o innych laskach, szczuplejszych ladniejszych. Jak ide to wzrok sam mi sie odwraca. Wczesniej tak nigdy nie bylo. Bylem w nia zapatrzony jak w obrazek. A ona tak sie roztyla :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty masz problem nie dziewczyna...ile masz lat, ze już jesteś impotentem? wiesz...to można leczyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam zielonego pojęcia...
a długo jestes z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttemlodyyy
moze powiedz jej ze powinna schudnac? albo ogladaj przy niej zdjecia lasek? to taka terapia szokowa dla niej, wiem ze drastyczna, pewnie zrobi awanture albo sie obrazi ale dasz jej do myslenia. Mozesz tez znalezc jej stare ubrania, w ktorych chodziala gdy byla szczupla i powiedziec ze bardzo lubisz ja w tej np. sukience i popros zeby ja zalozyla :) na mnie nic tak nie dziala motywujaco jak mierzenie mniejszych ubran :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Je bez opamietania i to niezdrowe rzeczy. Jak probuje jej wyperswadowac aby nie kupowala frytek a surowke to od razu jest oburzenie ze ja uwazaz za gruba widze ze to idzie w niezdrowa strone, to juz nie chodzi o sao tycie ale o choroby z tym zwiazane 63 kg przy wzroscie 160 cm to duzo , ja tyle wazylam jak bylam w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurrwa :o:o Postaw ultimatum - albo znowu wygladem zacznie przypominać człowieka, albo kop w dupe i wypierrdalaj :o Pomyśl - jak teraz, kiedy nawet się z nią nie ożeniłeś roztyła się o 16 kg, to co będzie po ślubie?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I słusznie, że masz jej dosyć. Wcale Ci się nie dziwię. A pomyśl co to dopiero będzie jak ona dziecko urodzi :O Ona takie tycie chyba lubi, albo wpadła w zamknięte koło i nie umie z tego wyjść. Jak na razie to nie posłucha Twoich rad odnośnie zmiany nawyków żywieniowych, bo nawet przed sobą nie potrafi się do tego przyznać. Miałam kiedyś tak samo, dopiero oczy mi się otworzyły, jak mojemu mężowi nie chciało się ze mną kochać. Ale to mój mąż, a Wy jesteście jeszcze stanu wolnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
człowieku ty chyba masz problemy ze sobą-roztyła się bo waży 63 kg,wygląda obleśnie??? litości!!! obleśnie wyglądała by gdyby ważyła 163,a ona ma lekką nadwagę!ale nadal nie jest otyła!!!!czy ty ją kochasz tylko za wygląd???? a wy też nie dawajcie mu głupich rad!!! jak nie może tego znieść to niech z nią zerwie.63 kg to wcale nie jest tak dużo,natomiast 49 to stanowczo za mało.mnie to już pachnie pro-ana. chłopie dam ci rade-pogadaj z nią szczerze i powiedz jaki masz problem. jeżeli jest to mądra dziewczyna i dobrze jej z tą wagą to zerwie z tobą i znajdzie kogoś dla kogo 63kg to normalna waga.jezeli bedzie jej zalezało na tobie do tego stopnia zeby sie dla ciebie znizac,to moze zacznie sie odchudzac współczuję każdej kobiecie która się z tobą zwiąże,ma przerąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna przybrała na wadze o 25%. Koleś ma prawo czuć się oszukany :o Jak można tak się zapuścić? :o A skoro jemu podobają się szczupłe, to ma prawo oczekiwać od swojej dziewczyny, ze ta będzie mase trzymała w ryzach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile jej zajęło to złapanie 16 kg? Pytam z ciekawości, bo ja odkąd skończyłam 15 lat miałam tam kilkukilogramowe wahnięcia, ale mimo wszystko wciąż mam sylwetkę jak w latach nastoletnich i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić tyle dodatkowego tłuszczu, szczególnie u niskiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przy takim
mośku jak ty pewnie też bym tylko jadła i sie roztyła. Współczuję kobiecie, która była laską a przy takim złamasie wszystko straciła. Ciągnij się flaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izolda, no nie wiem, ja mam 170 cm a z wagą 63 kg nie pokazałabym się ludziom na oczy ;-) Już przy 58 bym się odchudzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
63 kg przy wzroście 160cm to nie jest mało, to nawet nie jest lekka nadwaga. To jest już dużo, niestety. Gdyby schudła chociaż 10 kilo, to już byłoby o niebo lepiej, miałaby kobiece kształty, nie anorektyczne. Podstawą jest to, aby ona potrafiła na głos powiedzieć przy Tobie: "tak, jestem gruba i źle mi z tym. Pomóż mi schudnąć". Ale do tego trzeba odwagi. Jeśli to jej się uda, to łatwiej pogodzi się że czas na zmiany, a Ty jej pomożesz (w sensie przypilnowania czy proponowania jakichś lekkich dań).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> mośku jak ty pewnie też bym tylko jadła i sie roztyła. Współczuję kobiecie, która była laską a przy takim złamasie wszystko straciła. Ciągnij się flaku! Mamy pierwszą tłustą świnie :D :D Zrozum mastodoncie, My lubimy dymać chudziutkie, szczuplutkie laseczki, a nie grubaski :o Roztyje się taka, nie docierają do niej sugestie, zeby schudła, a potem się dziwi jedna z drugą, ze zostały zdradzone :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśny ludzik
Ona mnie przeraża, naprawdę. Potrafi wpieprzyć 5 pączków naraz, albo wielką porcję frytek. Gdy patrzę na jej tłuste cielsko, to żygać mi się chce :(. Jeszcze ten jej okropny cellulit na udach i rozstępy. Jak to widzę to idę na korytarz, aby ochłonąć. Ja jestem przystojnym mężczyzną o zdrowej wadze, więc mi nadwaga nie grozi ani otyłość. Owszem wypijam 2 piwa dziennie, ale bez obaw- nie nabawię się mięśnia piwnego. Jeżdżę na rowerze, robię brzuszki, pompki i efekty są! Niedawno próbowałem żonę namówić na ćwiczenia, a ona stwierdziła tylko, że z siebie pajaca nie będzie robić. Nie wiem już co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby była taka zawsze lub powiedzmy przytyła by 5-6 kg to jeszcze jeszcze ale 16 .....? w ciągu jakiego czasu? poznałeś ją jako bardzo szczuplą dziewczynę ( są gusta i guściki jedni wolą szcupłe inni troche zaokrąglone) więc nie dziwie się że ci się przestała podobać .... była bardzo szczupła teraz hmm ma nadwage ( nadwage, bo nie jest obleśnie grupa itp) wzbudza w tobie niesmak bo jednak 16 kg to bardzo dużo. rada: ja bym zaproponowała wspólny karnet na siłownie codziennie po godzince - razem :) tak niby dla zabicia czasu :) aa i te stare ubrania świetny pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, mój małżonek mówił mi czasem (gdy też się roztyłam), że skoro on dba o siebie, to chciałby aby jego kobieta też o siebie dbała. Bolało mnie to jak cholera, ale pomagało. Może coś takiego też spróbuj jej powiedzieć. A kochać to owszem, powinno się takiego jakim się jest, ale bez przesady. Jak dziewczyna laskę kładzie na estetyczny wygląd ("bo ja mam to w genach" np.), to już przegięcie :O I reakcja autora nie jest niczym nadzwyczajnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline101
Ja uważam, ze pierwsze co powinna zmienic żona, to powinna zmienić męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze autorowi chodzi tylko o wyglad ( ma do tego prawo -rozni sa ludzie ), ale bez przesady zeby tak o siebie nie dbac, to tylko zle rozkuje na przyszlosc, serce jest bardzo obciazone chocby. A moze ona ma jakis problem z ktorym nie moze sobie poradzic i dlatego je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze dorzuce że przy 160 cm i 60 kg jej bmi wynosi 24,7 czyli jest na granicy nadwagi... też trzeba pamiętać że jednym ten tłuszczyk idzie w brzuch innym w tyłek, nogi więc nie wiadomo jak ona wygląda. Dlatego darujcie sobie określenia otyła. ale coś musisz z tym zrobić - 16 kg to baaaaardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam kilka kobiet, które maja grubszych mężów, a same pilnują wagi i ogólnie o siebie dbają zawsze mi się wydawało, że to mężczyznom mniej zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurdeee ja akurat jestem taka ze kiedys duzo wazylam i nigdy juz sobie na to nie pozwole chodzę ćwiczę 4 razy w tygodniu:)) i jem teraz wszysto na co mam ochotę i wogole nie tyję:)) jupi nie ruszy swój tyłek razem zapiszcie sie na siłownie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
Dziewczyna przybrała na wadze o 25%. Koleś ma prawo czuć się oszukany Jak można tak się zapuścić? A skoro jemu podobają się szczupłe, to ma prawo oczekiwać od swojej dziewczyny, ze ta będzie mase trzymała w ryzach boże co za wypowiedz,jak jemu podobają sie chude to ma prawo sobie zmienić bo nie jest do niej przyklejony!!!ale nie ma prawa oczekiwac ze zacznie sie odchudzać bo on tak chce! a nie pomyśleliście ze może jej dobrze z taką wagą! moja mama waży 63kg i jest super laską! 60% facetow oglada się za nią na ulicy! mam nadzieję ze twoja dziewczyna nie jest desperatką która za wszelką cene zechhce cie zatrzymac przy sobie,bo nie warto!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukierasek - 16 kg to dużo, taka waga to już raczej w każdej części ciała jest widoczna, mimo, że główne skupisko pewnie jest na tyłku albo brzuchu. Ale to widać przecież już po twarzy, po ramionach, po szyi... itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izolda, to jego żona, ma prawo oczekiwać, że będzie mniej więcej taka jak w chwili. gdy się pobierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polaola - bo to chyba po prostu od człowieka zależy :O Mój mąż jest taki, że nie pozwala sobie na siedzenie na tyłku i nicnierobienie, toteż wygląda zajebiście, a ja jestem leń i muszę ostro się pilnować. Z kolei u mojej kuzynki jest sytuacja odwrotna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie leśny ludzik czy Ty coś nie kręcisz? wcześniej była mowa o dziewczynie, potem o żonie może to znowu jakis znudzony forumowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×