dlaczego nauka kościoła katolickiegoSpycha do piekieł COS tak pieknegoJak seks?

W ogóle nie bardzo rozumiem dlaczego nauka kościoła katolickiego spycha do piekieł, do najgorszych rzeczy coś tak pięknego jak seks (będący efektem miłości dwojga ludzi oczywiście). Ba! Dlaczego kościół naucza rzeczy będących sprzecznymi z naturą ludzką?? Np taka masturbacja. Nie każdy się masturbuje, ale jeśli ktoś to robi, to jest to absolutnie normalne, nie jest żadnym wypaczeniem seksualnym, co dowiedli lekarze, ale nauka kościoła, wyzywająć tych co się masturbują od niewiadomo jakich grzeszników powodują, że wiele osób ma później problemy z psychiką. No a celibat to już w ogóle jest wypaczeniem, bo jak widać niewielu księży jest w stanie w 100% dochować celibatu, czego się od nich bezsensownie wymaga... Ktoś mi wyjaśni tę całą plątaninę??

mogę ja? wcale nie wysyłają za seks, tylko za antykoncepcję, w końcu trzeba zarabiać na chrztach, komuniach, ślubach.... :O

akyrat argument, o zarabianiu na chrztach itp..mało mnie przekonuje..bo duzo tez na pogrzebach zarabiaja;)

"Purytanizm - dręczący lęk, że ktoś, gdzieś może być szczęśliwy" nie pamiętam autora, ale tak mi się jakoś skojarzyło z tematem.

Dlaczego jeśli ANTYKONCEPCJA JEST ZŁEM Kościół przyjmuje naturanle metody antykoncepcji? Widzę tu niekonsekwencję

wypowiadaja sie ci ktorych ten temat nie dotyczy :) znasz jakies marginalne przypadki i to ci daje prawo by mowic ze kler jest nieszczelsiwy z powodu celibatu? stuknij sie w leb :) jakby im bylo zle to by przeszli do grekokatolikow (bracia w wierze). milosci kosciol nie spycha, wrecz przeciwnie. nie chce tylko by ludzie byli jak zwierzeta.

Kościół Katolicki uważa że seks jest zły? chyba jesteś jednym z tych, którzy coś tam słyszeli, ale nie do końca wiedzą gdzie grają :-)

na temat celibatu najczesciej: czlowiek to zwierze Wydaje mi sie chociaz popraw mnie jesli sie myle chodzilo o seks przed malzenski [ czego ja sama tez nie rozumiem ]. kalimba de luna: Z ust mi te slowa wyjelas :D

na temat celibatu najczesciej: I mam jeszcze pytanie a co ksieza to nie ludzie maja takie same potrzeby jak inni... Chyba malo wiesz na temat biologi bo gdzies czytalam ze w piramidzie potrzeb czlowieka seks ma miejsce zaraz za potrzeba oddychania jedzenia i zalatwiania potrzeb fizjologicznych :)

Jak być szczęśliwym? (po katolicku) To co tu napiszę niektórzy mogą potraktować ''z buta''; mogą to być dla nich: zacofane, zaściankowe, nienowoczesne, katolickie, inkwizycyjne brednie dla zacofanych, zaściankowych itd. Jednak muszę wam powiedzieć, że czasem mam takie same problemy jak wy i wtedy te „brednie” są jak latarnia na morzu albo gwiazda polarna jak się rybacy zgubią (sens wiecie jaki jest). To co piszę, piszę z doświadczenia. Jest u mnie godz. 23:00, chciałbym iść spać, ale obiecałem po cichu Bogu, że w ramach „przeprosin” podziele sie czymś. Jak to jest z tym grzechem? Jest ładny słoneczny dzień, ale trochę nudny, nie masz co ze sobą zrobić. Włączasz komercyjną telewizję np. Polsat. widzicie ładną dziołche (przypadkowo oczywiście) (niekoniecznie posiadającą na sobie materiały odzieżowe); spokojnie spokojnie!, to jeszcze nie jest grzech! Zależy jak się zachowasz: -nieprzyjaciel Boga, wysyła do ciebie swojego pracownika; ma za zadanie spieprzyć ci ten słoneczny dzień: mówi ci (właściwie to syczy i kłamie): oglądaj sobie , jakie to fajne, to nie jest grzech, może lekki to się tam kiedyś wyspowiadasz, zrób to o czym koledzy mówią często (bicie osła się to chyba nazywa w każdym razie robienie krzywdy jakiemuś zwierzakowi). Co wtedzy zrobić: Musisz odrzucić wszelkie te myśli całkowicie i stanowczo. Zły duch jest kilkanaście razy inteligentniejszy niż ty więc gdy nie odrzucisz tego od razu to będzie ci proponował wiele wyrafinowanych (łagodniejszych) dróg. A i tak popełnisz grzech (tylko później). Może być inaczej: oglądasz na n-k ładne dziewczyny; to nie jest oczywiście grzech, ale.......... jest to głupie i poniżające dla ciebie (dajesz się kupić) może prowadzić to tego, że włączysz sobie dziewczyny z mniejszą ilością materiałów włókienniczych albo w ogóle bez. (nieprzyjaciel człowieka , który chce dla człowieka jak najgorzej, niekoniecznie smaży się w piekle według nas katolików; w piekle panuje po prostu nieustanna nienawiść; i on właśnie okłamuje cię kolejny raz, że za chwile wyjdziesz z tej strony, a kiedys tam pójdziesz się wyspowiadać i będziE OK. Prawda jest zupełnie inna: patrzysz na zegarek a tu już za oknem słońce zachodzi, pokój nieposprzątany, makaron niekupiony, pies niewyprowadzony Jakie są skutki tego o czym chcecie się na tym portalu dla kredek i mazaków dowiadywać: -najpierw macie ulgę (po paru dniach się zamienia w osłabienie ) ( ja też to miałem i możecie mi wierzyć najgorsze przychodzi później) : natychmiastowe poczucie winy, wstydu; wyrzuty sumienia; „słychać” demoniczny rechot; poczucie beznadziei nienawiść do kobiet postanowienie NIGDY WIĘCEJ niechęć do otoczenia , rodziców niecierpliwość, niemożliwość znalezienia czasu, spadek wyników w nauce ( wszystko mi jedno) SMUTEK brak życzliwości okresy obżarstwa , mają zrekompensować SMUTEK natretne myśli, nie da się sensownie rozmawiać z dziewczynami, widzisz je jako towar ( nie da się uśmiechnąć , powiedzieć coś miłego, uśmiać się) 1. obojętność. 2. zniecierpliwienie 3. niecheć I wyśmiewanie 4.wstręt 5. nienawiść do religii choć jakoś zawsze .. Kościołowi się obrywa najwięcej; ciekawe czemu tak to jest? Mam na myśli ( ludzi Kościoła, zasady, duchowni, święte obrazy, modlitwa) Jest za dwadzieścia dwunasta , dam radę. Czy da się zmienić swoje życie na szczęśliwe ( radosne, pobożne, śmieszne, miłe , spokojne, ciekawe, pełne, sensowne)???? ttttttttttttttttaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk zrób rachunek sumienia, przyznaj się przed sobą i Bogiem do wszystkich swoich grzechów , bez pomijania, spokojnie, najlepiej w domu. Wzbudź żal za grzechy, proś Boga przez Maryję, służebnicę Pańską, wybraną przez Niego jako nowa Arka Przymierza, pogromczynię mocy piekielnych o wstawiennictwo. W książce do nabożeństwa jest wzór żalu za grzechy jednak ty możesz zaśpiewać pieśń przebłagalną np. Jeśli potrafisz są pieśni o Męce Pańskiej, Do Serca Pana Jezusa. postanawiasz, że zrywasz całkowicie z ty brudem (numerami tel., czatami, spotkaniami) nie daj zwieść, że uda ci się razem kogoś wyciągnąć: Ty musisz zerwać. Druga osoba zobaczy ciebie szczęśliwego, odmienionego i to będzie doskonałe świadectwo. wyznać księdzu spowiednikowi ( ale jak na spowiedzi- wszystkie grzechy) niewielki lęk jest dopuszczalny, ale pamiętaj że najlepsze przed tobą. Bóg wynagrodzi twoje upokorzenie i wtedy gdy wyznajesz grzechy VI i IX Przykazania czujesz trochę wstyd, ale gdy skończysz i słyszysz, że przez posługę Kościoła Bóg odpuszcza ci grzechy, czujesz ( przynajmniej ja) radość, a nawet chciało mi się śmiać. Wykonujesz to co ci zadał ksiądz, ale zadaj sobie własną: np. Nie włącze internetu przez 7 dni. (bardzo fajne postanowienie) I już możesz cieszyc się z przyjmowania Ciala Chrystusa, które daję ci siłę bycia szczęśliwym. Kłaniaj się Panu Jezusowi, w Najświętszym Sakramencie, módl się pokornie do Maryi,, dawaj świadectwo- to wszystko sprawi, że łaska Boża otoczy cię i rozpromienisz wszystkich wokół swoim szczęściem. I będą się pytać samych siebie: Dziwny jakiś on jest ale fajny! Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!! PS. JEST 24.

człowieczku powyżej palma i bredzisz od rzeczy i bez sensu mocherowy berecie. A nauka kościoła jest taka , na ziemi to idioto jeden z drugim masz się przygotowywać do życia wiecznego, spłodzić bachorów jak najwięcej, bez odczuwania przyjemności, a wszystko będziesz miał niebie, po śmierci, w co raczej wątpię, bo po śmierci to jako śmiedzący trup to chyba żadnej przyjemności nie będzie.

Nie mam pojecia, seks jest normalna potrzeba ludzkiego ciala i ja osobiscie nie bardzo sie przejmuje tym, co mowi KK, Budda czy Mahomet na ten temat ;)

antysemitko, bierzesz Feminum, smarujesz wibrator i delikatnie zaczynasz od łechtaczki, po orgaźmie rozlźniona, możesz dalej dyskutować.

Mnie to jakoś życie wieczne nie pociąga. No dobra, może wytrzymałbym ze 100 tysięcy lat. No dobra, 500 tysięcy mógłbym pożyć. Po milionie lat życia w wiecznym szczęściu może zaczęło by mi się nudzić. No dobra, może 5 milionów, kropla w morzu wieczności. Ale jak bym wytrzymał miliard, 100 miliardów lat szczęścia? A to dopiero początek, wieczność to o wiele więcej niż miliard miliardów, już może nie będzie kosmosu, na co wtedy będą patrzeć moje wiecznie szczęśliwe oczy? A sex? To po co Bóg nam go dawał, żeby szatan miał w ręku atut?

Niebo i wiekuiste szczęście, a gówno istnieją czrne dziury i pisda blada i chuuj strzelił niebo i wiekuiste szczęście. :P

seks piekny? chyba zartujesz :o Jest obrzydliwy.Wydzielamy smierdzace plyny,wymieniamy sie slina,Przeciez to powinno powodowac odruch wymiotny,o calowaniu miejsc intymnych(o zgrozo) nie wspomne.Uprawiajacy seks sa prosci,jak budowa cepa i zachowuja sie jak zwierzeta.

nie cierpisz seksu, bo go nie znasz. A zwierzętami niestety jesteśmy, i seks jest tym po co warto żyć i jedna rzecz na świecie mająca sens i przyjemność.

Nie ma czegoś takiego jak nauka kościoła katolickiego:P.Chyba ktoś pomylił z wyrażeniem pseudonauka kościoła katolickiego:P.

Amant: prostaku,przestan czepiac sie katolikow.Zaklamane scierwo Ty :o Przeraza Cie to,ze jest cos wazniejszego ponad to wszystko,prawda? Trzesiesz portkami i wmawiasz sobie,ze Boga nie ma,bo sie go boisz:) Na lozu smierci,w tym calym Twoim zaklamaniu,bedziesz go wzywal,bo nie bedziesz chcial zdechnac.Smieszycie mnie,ateisci,bo wasze zycie jest puste,bez wartosci.Myslisz,ze swiat powstal od tak? Bog Cie stworzyl,chociaz szkoda,bo takich smieci jak Ty na swiecie wystarczajaca ilosc,wiec stul te niewyksztalcona morde i otworz oczy na prawde.

i jeszcze masz w stopce napisane"jestem wiecej niz swiety",wiec sam sobie zaprzeczasz,Wierzysz w swietych czy nie? zdecyduj sie kupo gowna:)

dałaś Magdaleno popis ewangelickiej dobroci i miłości bliźniego, a najbliższa Jezusowi, Maria-Magdalena, imienniczka twoja była całkiem inna, niegodnaś tego imienia.

"Bog Cie stworzyl,chociaz szkoda,bo takich smieci jak Ty na swiecie wystarczajaca ilosc" To powiedziała katoliczka :o zastanów się nad sobą "jestem wiecej niz swiety" to taki zart matołku :o :D

i im antykoncepcja nie jest potrzebna