Ja i moje kolezanka-stare panny

ja mam i ihnruje "umizgi" facetow jesli takowe sie pojawiaja :/

Widocznie jesteś strasznie brzydka :o

"Ciężko mi sobie wyobrazić bardziej przegrane życie" można: - nie mieć koleżanki, - po pracy nigdzie nie wychodzić z mieszkania, - nie wyjeżdżać na urlop - nie mieć z kim gadać na skype lepiej?

:o takich chyba nie ma

Camp do kogo piszesz?:P

A ja skad Ty jstes ?:)

"takich chyba nie ma" jak to było do mnie :P to ja jestem przecież istnieję 0 znajomych, 0 wyjść, 0 urlopów a kiedyś wakacji, 0 0 0 0 0

a ja wygralem no skad?:P

nie chcesz napisac to nei:> i tak juz poznawo

to jest nas dwóch :O

na tym forum, to chyba jednak, więcej takich osób się znajdzie

Ale wy jestescie smieszni:) Taka prawda ze wiekszosc z was pracuje, po pracy spotyka sie z kolezanka lub kolega, czyta ksiazki. Juz widze jak plywacie, gracie w siatke, bawicie sie non stop w duzej grupie super przyjaciol i jak urozmaicacie sobie dnie:P

u mnie w pracy tez sa takie dwie. jedna mieszka sama a druga z rodzicami. obie ok. 35 lat. przyjaznia sie. a tymczasem inni mowia: co one maja takiego do roboty, bez faceta, bez rodziny, bez obowiazkow. wiem ze razem spedzaja urlopy. wiem ze sie czesto odwiedzaja. niektorzy mowia ze lesbijki. a one po prostu kolezanki. one wiedza o tych komentarzach. udaja ze nie slysza. ale ich nikt nie lubi, wiec i nie zaluje

to jednak facet ma lepiej. zawsze może "kurwą" rzucić a jak to nie pomoże to i po ryju nastrzelać.

dlaczego tak myślisz? przecież dziś bardzo łatwo zapisać się na jakiś kurs, iśc na basen, czy wypożyczyć kort- jest tego wszystkiego od cholery i do tego tanio- więc poczym wnosisz że ludzie w większosci siedzą w domach? ja odnosze przeciwne wrażeni, prowadze aktywny tryb zycia i widze, że wszędzie jest coraz więcej ludzi, na stokach, w kinach, na kortach...

ja tam mam podobnie znaczy tez stara panna:-( ale w te portale raczej nie brnijcie szkoda czasu ,chyba ze was interesuje sex bez zobowiązan ..ja sie dalam nabrac ,ale skonczylam z tym gównem

A ja mam 28 lat i tez jestem singlem i LUBIE TO! Chcialabym spotkac milosc zycia, jesli taka istnieje, ale nie spotkalam, za to nie moge narzekac na brak zawirowan sercowych, a one wlasnie mnie spotykaja jak jestem singlem. (punkt pierwszy: mieszkam z bylym, ktory mnie kocha, punkt drugi, spotykam sie z 3 facetami, ktorzy mysla, ze sie zakochalismy, albo co, punkt 3 dwoch moich bylych nagle sobie o mnie przypomnialo, czyli jednym slowem zrobil sie kociolek). Zacznijcie sie umawiac na randki, to naprawde urozmaica zycie.

znalazłem w sieci bardzo fajne opowiadanie, polecam. wprawdzie trochę takie "niedokończone" ale bardzo ciekawe i dobrze napisane. zamiast się nudzic polecam poczytać. http://www.welcometohell.art.pl/powiesc.html

dziewuchy!!!!ruszcie sie! Niejeden mlody i piekny facet tez jest sam, a w silowni....jest ich pelno!!! moze instruktor plywania jest sam? nigdy nie wiadomo, kiesdy strzala amora uderzy! wejdzcie w towarzystwo, gdzie faceci sa (jazda konn,a silownia, plywanie itp) Czyli wszedzie tam ,gdzie jest NAJWIEKSZE PRAWDOPODOBIENSTWO ze kogos spotkacie!

aha i druga sprawa- smiejscie sie! na glos, szvczerze!!! niech was swiat uslyszy!Bawcie sie! idzcie na hustawke! dziewczyny ,co sa "pewne " siebie, maja wieksze szanse. a jak wy sie nudzicie jak mopsy to facet podswiadomie mysli ,ze takie nudne zycie bedzie mial z wami :P

Oferma dzięki za namiary na opowiadanie.

tam jest ich jeszcze więcej. trzeba tylko przejść do głównej strony: http://www.welcometohell.art.pl przeczytałem wszystkie. moim zdaniem rewelacja. laska ma nieprzeciętny talent i wielu "uznanych autorów" to przy niej żałośni grafomani. jest też tam taki dział "biblia dla nihilistów". raczej nie polecam bo mimo że teksty w nim nie najgorsze to jednak w porównaniu z tym co pisze ta gaińska też trącą grafomaństwem.