polipy,czyli ZESPÓŁ PEUTZA JEGHERSA

szukam ludzi,ktorzy mają tą chorobę tak jak i ja....by podzielic sie doswiadczeniami,obawami.pierwszy i ostatni raz ujawnila sie w 4 kl podstawowki,czyli jakies 12 lat temu. A teraz mam isc na badania i sprawdzic,czy nie trzeba bedzie mnie kroic :/ po za tym....ryzyko zachorowania na jakiegokolwiek raka jest przy tej chorobie bardzo wysokie :(

faktycznie jestem rzadki i dziwaczny przypadek :/

idz smialo i niczym sie nie przejmuj. dopoki sa male polipy mozna je wycinac laparaskopowo, pozniej jak sa duze to juz kroja :o moj tato mial wycinane jakies dwa tygodnie temu i juz prowadzi samochod. kilka dni odzywianie pozaustrojowe a pozniej wszystko wraca szybko do normy :) nie zwlekaj bo rak jelita grubego jest wciaz trudno wyleczalny i profilaktyka jest bardzo wazna. zdrowka :)

Witaj Iska.. długo w sieci szukałam jakichkolwiek informacji na temat tego zespołu. Ja również na to choruję. Miałam dwie laparoskopie, w tym miesiącu idę na badania kontrolne do szpitala ( kolonoskopia, TK, gastroskopia, usg, itp.) Miałam polipy w jelicie cienkim, grubym, żołądku i dwunastnicy. Powodowały one niedrozność, stąd konieczność operacji.

napisz proszę jakie miałaś dolegliwości i na jakiej podstawie postawiono u Ciebie taką diagnoze podaję nr gg 5821904 (jeżeli mozesz odezwij sie)

Witam ja ma tę chorobę od dziecka ale dopiero teraz ją zdiagnozowano(a mam 32 lata).Mam typowe objawy zespołu Peutza-jeghersa-ciemne plamy na ustach i śluzówce policzków,biegunka,silne bóle brzucha no i polipy w jelicie i nosie.W 2008 wycięto mi polipy 6 i 4 cm wraz z 30cm odcinkiem jelitka cienkiego.A w tym roku usunęli mi kolejne polipy gdzie jeden miał 10/15 cm.Nie długo idę na dalsze badania do kliniki onkologicznej w Warszawie.

witam! u mnie ta choroba została stwierdzona w 2002 roku, po obfitych krwawieniach. Od tamtej pory mam co jakiś czas robione profilaktyczne badania: kolonoskopia, gastroskopia, morfologia i usg

Cześć,a jak jest z Twoją morfologią?bo ja mam ciągle anemię,przez to jest mi słabo,szybko się męczę.

problemy z morfologią występowały po krwawieniach.Wtedy pomagałem sobie domowymi sposobami, tzn. piłem sok z buraków,jadłem dużo sałaty i mięs itp. po jakimś czasie wszystko wróciło do normy i jak na razie jest ok

Proszę o wszystkie informacje dotyczące tej choroby. Właśnie dowiedziałam się, że mój syn to posiada. Czy profilaktyka jest jedynym sposobem walki z tą chorobą? Proszę o wszystkie wiadomości jakie posiadacie. Bardzo się boję.