Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość male wiadomosci

czy byla mojego męza moze mnie ciągac po sadach?

Polecane posty

Gość male wiadomosci

opisze po krótce sytuacje. za 4 miesiace wychodze za maz za rozwodnika z dzieckiem. mam pytanie czy jego byla zona bedzie mnie np ciagac po sadach w sprawie podwzszenia alimentów na dziecko? bedzie mogla np wezwac mnie do pokazania moich zarobków, co posiadam itp? czy tez na sprawie o alimenty bedzie tylkomoj przyszly maz i to jego zarobki beda wane a np czynsz jaki placimy bedzie tylko uznane po polowie i wszystkie oplaty tez po polowie. jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie chcesz takich proble
mów to zróbcie rozdzielnośc majątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
a gdzie i jak to sie robi w jakiej formie, ile kosztuje. w sadzie czy u notariusza? i czy to napewno wystarczy? a ton ze bedziemy miec rozdzilosc nie zwalnia mnie ze spadku jaki bedzie na mnie przepisany? bo teoretycznie moze swoj spadek zapisac na kazika ze szczecina i ytez nikomu do tego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musicie spisać tzw. intercyzę przedmałżeńską to jest umowa, musi być spisana w obecności was obojga przed notariuszem (ważne: musi mieć formę aktu notarialnego!), kosztuje 200-300zł (w zależności od notariusza) po podpisaniu takiej umowy, wasze majątki są oddzielne (twój i męża), nie ma między wami żadnej wspólnoty majątkowej (oddzielnie musicie się rozliczać) a co za tym idzie, jakiekolwiek należności alimentacyjne, ewentualne długi moga być dochodzone WYŁĄCZNIE z osobistego majątku męża jeśli chodzi o spadek, intercyza nie ma na niego wpływu, należy się tobie, waszym wspólnym dzieciom (jeśli są/będą) oraz dzieciom z poprzedniego małżeństwa oczywiście, można też zapisać wszystko na Zdzicha z Bytomia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
ok no wiec jesli wszystko bedzie na mnie zapisane to co dostanie jego dziecko z poprzedniego zwiazku? jezli w testamencie bedzie jasno napisane: wszystko co miailem przekazuje annie kowalskiej (czyli mi ;) ) odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
dziekuje, tez to włąsnie czytam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moża jeszcze
intercyza jest droższa - najprostsza forma to 500 zł. Poza tym wg obowiązujących przepisów faktycznie nie pozowli ona ściągać z Ciebie ewentualnego zadłużenia alimentacyjnego. natomiast na wszystkich sprawach o ewentualne podwyższenie alimentów będzie brana pod uwagę stopa życiowa Twojego małzonka - i nie będzie miało znaczenia, że dom i trzy mercedesy prawie są wyłącznie Twoje :) Poza tym w przygotowaniu są przepisy dotyczące dłużników alimentacyjnych wg których zadłużenie będzie sciagane w pierwszej kolejności od dłużnika, potem od małżonka, niezależnie od rozdzielności majątkowej lub konkubenta. Osobiście mam nadzieję, że to jednka nie przejdzie, bo faktycznie z jednej strony scigałoby roznych gnojów faktycznie ukrywających dochody, ale z drugiej mogłoby doprowadzić do sytuacji absurdalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak konkubenta? A co ja mam wspólnego, w sensie prawno-majątkowym, z konkubentem? To z jakiej racji mam płacic na utrzymanie jego dzieci? (Uprzedzając złosliwe uwagi,jesli byłaby taka konieczność, to pewnie bym to robiła, a zresztą, mamy wspólną kasę, więc nie wiadomo, co z czyich się płaci). Tylko zaciekawiła mnie prawna strona tego faktu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można jeszcze
mnie też to ciekawi i moim skromnym zdaniem jest to niezgodne z konstytucją, Ale takie sa właśnie propozycje rozwiązań prawnych (nie obowiązujących jeszcze), a argumentacja jest całkiem słuszna - wielu panów swoje faktyczne dochody zapisuje na konkubentkę (paskudne słowo :)), żyją w bardzo dobrych warunkach, a pan teoretycznie nie ma nic. Oczywiście bywają sytuacje całkiem inne, kiedy faktycznie facet wprowadza się do domu nowej partnerki, ona zarabia dobrze itd - dlatego nie podoba mi się to rozwiązanie, bo wiem, ze mogłoby prowadzić do wielu niezdrowych sytuacji. Ale z drugiej strony, argumenty pomysłodawców też są trafne. Przyznam, że ja nie mam pomysłu na prawne rozwiązanie tej kwestii - całe szczęście to nie moja rola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażmijka
no tak, najlepiej to odciąć dziecko od jakichkolwiek zobowiązan finansowych pseudo tatusia... na szczęście nie mam takich problemów, ale odbieranie dziecku spadku to już przegięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
ale jak sad sie dowie, ze jestem wlascicielem domu i tych trzech mercedesów? przeciez skoro bedziemy mieli rozdzielnosc to sadowi nic do moich dochodów, nieruchomosci itd?? tak czy sie myle, wiec jak bedzie mogl rzadac ode mnie zaswiadczenia co ja posiadam. czy wiec wszystko do cholery mam na soja mame przepiusywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można jeszcze
małe wiadomości - wystarczy ze była powie w sądzie jak żyje ex. Albo dzieci. albo jakikolowiek swiadek. Sąd nie bedzie wymagał od Ciebie zaświadczenia o dochodach. Sąd weźmie pod uwagę ogólną stopę życiową mężczyzny - jeżeli z zeznań świadków bedzie wynikało, ze jest wysoka, uzna że dzieci też mają mieć wysoką. Poza tym jeszcze jedna ważna rzecz - w świetle obowiązujących przepisów, sąd nie zawsze bierze pod uwage faktycze dochody faceta, ale jego możliwości zarobkowe. Na przykładzie - facet jest z wykształcenia informatykiem - zarabia 1500 zł w Urzędzie jako informatyk. Ale statystyki mówią, ze średnia pensja infirmatyka to 4000 zł - i taką kwotę sąd moze wziąc pod uwagę, argumentując, że zdrowy, wykształcony facet może mieć lepszą pracę. NIE MUSI< ALE MOŻE. Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji i od konkretnego sędziego.np podzcas sprawy o podwyzszenie alimentów u mojego faceta, ex dowodziła, ze poza małymi alimentami, tatat w ogóle nie łoży na dzieci, nie widuje się z nimi, nie dzwoni, itd. Miała mnóstwo świadków - swoich koleżanek, które w ogóle mojego męża nie znały :). Faktycznie, przyznaję, alimenty nie były duże, mąż spłacał wtedy mieszkanie (swoje, całkowicie swoje, zostawił ex i dzieciom), pracę miał mało płatną i kłopot ze znalezieniem lepszej. Ale poza tymi alimentami zabierał dzieciaki na wakacje, kupował ubrania, ksiązki, zabawki(wolał bezpośrednio dzieciakom, bo wiedział, ex nawet jak dostawała pieniądze rzadko kiedy im coś kupowała, na wakacje nie jeździła itd) - znał mozliwości ex, więc całe szczęście zbieraliśmy rachunki, mieliśmy mnóstwo zdjęc z dziećmi, z wakacji, urodzin, świąt, spacerów itd. Sędzina chyba wkurzyła się na kłamstwa ex i zostawiła alimenty w takiej wysokości jakiej były :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to najbardziej zadziwiło o konkubinacie... A w jaki sposób sąd mi udowodni, że żyję w konkubinacie, a nie np. jestem tylko współmieszkańcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze o średniej płacy w danym zawodzie... super, to niech może sąd np. w Lublinie, znajdzie pracę dla informatyka za 4 tys. zł, chętnie połowę oddamy na dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
nie rozumiem tego ze sad bierze pod uwage to na jakim poziomie zyje pozwany a nie jego mozliwosci zarobkowe. Mój ukochany ma na szczescie wyksztacenie srednie ogolne wiec nie ma sprecyzowanego zawodu wiec sedzia nie bedzie moglmówic takich rzeczy jak piszesz, ze np informatyk to tye zarabia a kucharz tyle, bo poprostu nie ma zawodu. A co jezeli pozwany jest moimutrzymankiem, ja go sponsoruje itd to czy to oznacza ze jego dzieci z ktorymi nie mam nic wspolnego tez mam sponsorowac, dziwne, jak sad taki wyrok prawnie oglosi? to jakis absurd by był, bo ja bede z nim miala rozdzielnosc majatkowa wiec chyba tym bardziej jestem zdala od jego dzieci. hej ewa widze ze podobnie sie zastanawiasz jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie rację.To płacenie nowych żon na stare to paranoja.Co nowa kobieta ma wspólnego z dawnym życiem obecnego faceta? Do majątku sprzed małżeństwa żona nie ma prawa no i dobrze,więc dlaczego ma ponosić konsekwencje czynów sprzed małżeństwa?Niestety przez to nie można normalnie żyć ,trzeba kombinować konkubinatem albo rozdzielnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
bryza niestety:( nie da sie juz normalnie pracowac, na normalnym zaswiadczeniu o dochodach, trzeba miec wszystko na najnizsza krajowa, bo jak sad zobaczy zaswiadczenie o zarobkach 4000 tys to alimenty na 2,500 tysiaca podniesie paranoja niestety. Ze wszystkim trzba sie pilnowac, dzieciaka z bylego malzenstwa do egiptu nie wziąść bo zaraz to bedzie uzyte przeciewko nam, ze skad kasa na to byla. dziecku nie wydrukujemy zdjec np z naszego mieszkania, bo nie daj boze beda na nim jakies nowosci meblowe lub plazma 40 cali i juz bedzie powod zeby leciec o zwiekszenie almientów. paranoja, na powaznie wybiore sie nodlugo do kilku biur bezplatnych porad prawnych i popytam co by mi proponowali w takiej sytuacji. zeby moje dane co mam, czego nie mam ile zarabiam ile przejadam nie były poniewierane gdzies w sadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak niestety
prawo polskie nie jest prorodzinne tylko prorozwódkowe bo okazuje się, że rozwódce, która sobei życie nie umiała ułożyć i narodziła bachorów się należy, bo facet jest be, nieodpowiedzialny, skąpy a więc niech płaci, niech ponosi konsekwencje sam! ale jak ten sam facet stara się naprawić błędy, założyć nową rodzinę, być dobrym ojcem i mężem, to nie, wara mu od normalnego życia! zabrać mu całą kasę na byłą cipę, nowej żonie też, a co, niech wszyscy kurwa płacą za jeden błąd nie dość, że facet błąd zauważył, rozwiódł się, a więc naprawił błąd, nie dość, że sie stara jeszcze wynagradzać, to kurwa mało, zabrać mu wszystko, niech kurwa do końca życia nie zapomniał że kiedyś w złej dziurze umoczył :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
ciekawe co w przypadku jak była znajduje sobie bogatego fagasa, baaardzo jestem ciekawa, bo zaloze sie ze wtedy jej sytyacja finansowa, ze sie o niebo polepszyla nie jest brana. bo po pierwsze zaden facet nie bedzie tak baby ze wszystkiego wyliczal jak ona a po drugie to przeciez najwazniejszymi przeslankami do podwyzszenia alimentów sa potrzeby dziecka i mozliwosci finansowe ojca plus jego standard zycia a ze jego nowa zona moze mu to wszystko funduje,dponsoruje to nie jest przeciez wazne. Licza sie pokrzywdzone biedne dzieci z pierwszego malzenstwa i lista wydatków biedej mamy ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te co mają fagasów już tak nie wariują bo znalazły innego sponsora.Więc -wiadomo-chodzi o pieniądze.Ale nie łamcie się-są sędziowie,którzy widzą,że niektóre mamusie to kombinatorki.Nie mówię o wszystkich-nie krzyczcie-bo dużo jest wspaniałych matek,a nie zapominajmy,że obowiązkiem ojców jest łożyć na dzieci Mówimy tu o kombinatorkach,których sposobem na życie jest wyłudzanie pieniędzy pod przykrywką cudownej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
mi tez nie chodzi o to, zeby alimenty były 200zł miesiecznie tylko zeby rzeczywiscie spełanialy potrzeby dziecka a nie jakies drugorzedne reczy typu doładowanie telefonu 100zł miesiecznie, ubrania 300zł miesiecznie. ktora samotna matka tak rozpieszcza dziecko? chyba tylko na papierkach w sadzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
a czy ktos wie tak krótko czym rózni sie intercyza od rozdzielczosci majatkowej? wiem jedno -ceną, a dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się zawsze wydawało, że intercyza to właśnie rozdzielność majątkowa :D Intercyza to małżeńska umowa, która wprowadza rozdzielność majątkową między małżonkami. Przy wspólności majątkowej mamy do czynienia z trzema majątkami: majątkiem osobistym żony, majątkiem osobistym męża i majątkiem wspólnym. W systemie rozdzielności majątkowej nie istnieje majątek wspólny. cena zależy do notariusza (jak już pisałam) i pewnie od miasta, jak wszystko inne ;) ale kilkaset złotych kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
i 1000zł jestem gotowa wydać byle mieć poźniej świety spokój i nie bujać sie po sądach :-P dzieki za odpowiedz, poszperam jeszcze w necie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male wiadomosci
aha i jeszcze takie pytanie. Nikomu nie musimy sie z tym afiszowac, ze mamy rozdzielnosc prawda? i wrazie co jak jego byla zona w sadzie poprosi zeby nowa zona (czyli ja) pokazala swoje zarobki to dopiero wtedy w odpowiedzi na cos takiego, wysylam do sądu kopie tej rozdzielczosci majatkowej (+w załączeniu środkowy palec) i to wystarczy, zeby sad sie "odczepił"? Ewentualnie ta rozdzielczoscia moge sadowi zamachac osobiscie przed nosem na sprawie, bo mi nie chodzi o strach przed wejsciem do sadu tylko o to, zeby nie ujawniac swoich zarobków, tego co posiadam etc. Wiem ze post tak troszeczke ostro napisany, ale jak tu sie nie denerwowac.... na sama mysl, ze mialabym oddac ich dziecku z wlasnej kieszeni chociazby 100zł mnie przeraza. Nie mówie o kupieniu np zabawek lub ubranek za 100zł, bo to co innego, ale nie fakt przekazaywania mojej kasy jego byłej Żonie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc tak - oczywiście, że wasze sprawy majątkowe to są WASZE sprawy majątkowe i nikt poza wami nie musi o nich wiedzieć... ale..jeśli bierzecie kredyt w banku, to bank POWINIEN zostać powiadomiony o tym, że macie taka intercyzę podpisaną, bo w razie długu, bank musi wiedzieć z jakiego majatku może dochodzić ewentualnych należności - jeśli bank nie zostanie powiadomiony w momencie zawierania umowy o kredyt, może wtedy się bronić, że nie wiedział i dochodzić należności z obu majątków, w przypadku braku majątku wspólnego to jeśli chodzi o banki, tudzież inne umowy wiążące ale jeśli chodzi o byłą żonę, to absolutnie nie ma nakazu, żeby ją powiadamiać o JAKIEJKOLWIEK zmianie dotyczącej waszego majątku - to jest tylko i wyłącznie WASZA sprawa, wasz majątek, nie ma potrzeby informować o tym również babci ani sąsiada z czwartego piętra ;) tyle tylko, że sąd sądem a sprawiedliwość i tak jest po stronie tego, kogo sędzia wybierze... napewno czytałyście tutaj chociażby, na kafeterii, o przypadkach, kiedy sędzina zażądała informacji o zarobkach KONKUBINY, choć to jest niezgodne z prawem póki co, i musiały być te zarobki pokazane, podobnie jak to ile mają oboje partnerzy mercedesów czy domów czy materacy w tych domach i jaie rachunki płacą za telefon, bez względu na to czyje te wszystkie rzeczy i rachunki były... dla mnie osobiście bzdura, na szczęście dla większości sędziów też..ale mniejszość istnieje i się nawet o niej czasem słyszy :o oczywiście, zawsze i do każdego wyroku przysługuje odwołanie, jest szansa na zmianę sędziego, ale to wszystko się ciągnie w czasie a i koszta są... moja rada - dogadać się poza sądem, bo jeśli dojdzie do rozprawy to skutki są zazwyczaj niemiłe, tak jak pisałam kiedyś już wcześniej - wojna niszczy wszystko - relacje między dziećmi, małżonkami (bo ileż można włóczyć się po sądach zamiast budować nową rodzinę), no i zasoby materialne.. jak się nie da dogadać - wyjechać i próbować walczyć na zasadach innego prawa ewentualnie kombinować, jak się da, bo czytając chociażby to forum, to chyba wszyscy już tak robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intercyza a rozdzielczość
to nie to samo. Rozdzielczość zawiera tylko zapis o rozdzielczości. w intercyzie można zawrzeć dowolną ilość obowiązków i praw między małżonkami. Np czestotliwośc uprawiania seksu, odszkodowanie w razie zdrady, ilość dzieci i zgodę na seks analny jak ktoś musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×