brzydzę się sobą...,a jestem w ciąży

źle zrobiłaś,że zaszłaś dla faceta w ciążę.Jejku o czym myślałaś?Jesteś jeszcze taka młoda.21 lat.Mogliście poczekać, pobawić się , dorosnąć-bez dziecka.A teraz podcięłaś sobie skrzydła.Wiele się teraz zmieni, bo musisz wsiąść odpowiedzialność za to dziecko. I dlatego przestań marudzić i dorośnij.Huśtawka nastrojów w ciąży jest częsta i nie sądzę ,żeby potrzebny był ci psychoterapeuta.To przejdzie.Urodzisz dziecko i na pewno je pokochasz.I nie słuchaj,że będziesz złą matką.A kilogramy zrzucisz po ciąży.

to troche dziwne, że zachodzicie w ciąże dla swoich facetów. przecież to nie oni a wy przede wszystkim, jako matki, będziecie wychowywać dzieciaka. szkoda mi takich matek, bo nie dość że sie całkowicie poświęcają dziecku, którego nie chciały, to jeszcze, gdy chcą się wyżalić wtedy są szczute przez inne nawiedzone katoliczki matki-polki (czytałam pare takich tematów, może nie na kafeteri) współczuje wam.

jestem w drugiej ciąży w 1 nie mialam żadnych oporów nie myślałam o bólach porodowych o rozstępach o brzuchu itd generalnie niczym sie nie przekmowałam i faktycznie wszystko poszlo dobrze sam porod bardzo krotki i ogolnie super owszem bylo kilkanascie sytuacji w ktorych mialam dosc ale poradzil;am sobie z tym dzis syn ma prawie 4 lata. Zdecydowalismy sie na drugie dziecko ja bardzo ale to bardzo tego chcialam i zaczely sie dylematy. A to ze ciuchow ciążowych kupic nie moge takich jakbym chciala, to brzuch jest znacznie wiekszy niz w 1 ciąży w tym okresie. Zmartwienia jak bede wyglądac w 9 mc ile bede miala rozstepow i czy sobie poradze i bla bla bla. Takie i inne obawy powinnam miec w 1 ciazy a nie teraz kiedy juz wszystko przerabialam ale jak widac nasza natura jest dosc skomplikowana. Ja pomimo tego ze bardzo pragne drugiego dziecka tez sie wkurzam mam huśtawki nastrojów itd i wiem ze to minie i tego rowniez zycze tobie. Nie mysl o sobie jak o inkubatorze a pomysl o sobie jak o kobiecie ktora ma to swzczescie by wydac na swiat dziecko i móc mu pokazywac wszystko od pierwszych dni. Powodzenia życze.