ile po terminie urodzilyscie?

hej.jestem ciekawa jak to jest z tymi terminami.mialam termin na 5, 8 urodzilam 20 z wywolaniem i powiedzieli,ze to normalne bo to 20-ty tydzien.jak to bylo u Was? tez taka duza roznica?

też jestem ciekawa... podobno jesli 5 dni po terminie nie zacznie sie cala 'akcja' porodowa trzeba isc do szpitala i wywoływać poród... ?

Pierwsze dziecko 1 dzień po terminie, drugie również, z tym, że poród był wywoływany :)

przepraszam 40 tydzien

ja mam termin w dzień swoich urodzin... jak urodze w terminie to niezłą 'impreze' będę miała :D a jaki prezent.... !:) :D hihi

1 dzien:)

urodziłam 12 dni po terminie, porod mialam wywoływany bo nie bylo zadnej akcji porodowej. dobrze ze to byl piatek bo pewnie do 14 dnia po terminie by mnie trzymali. powodzenia dziewczyny

ciekawe czy i tym razem tak dluo bede musiala czekac :)

aha a do szpitala lekarz kazal mi dopiero 10 dni po terminie

ja urodzilam w dzień terminu :)

po terminie :) Bez zadnego wywolywania ;) W zyciu bym nie pozwolila na jakies takie inwazje :P Przeciez w wyznaczaniu terminu lekarz moze sie pomylic o pare dni ;)

Mozna urodzic 14 dni przed terminem albo 14 dni po i obydwie mozliwsci sa dobre tzn porod jest prawidlowy

Zgadzam się z tym co napisała koleżanka wyżej.Aż mnie ciarki przechodzą jak czytam czy słucham opowiadań o wywołaniu porodu po 1 dniu spóźnienia.

16 dni po terminie termin miała na 26 czerwca, a urodziła dopiero 12 lipca

n zaznaczam -- to jest na dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po wyznaczonej dacie! Zapytajcie zresztą waszych lekarzy. Z reguły czeka się właśnie około dwóch tygodni oczywiście pod stałą kontrolą lekarza.

Mi musieli wywołać, mimo, że 4 miesiące leżałam na podtrzymaniu. Była taka konieczność, ponieważ łożysko zaczęło się starzeć, groziło niedotlenieniem dziecka. Nie miałam wyboru, poza tym lekarze nie wywołują porodu bez potrzeby :O

Zgadzam sie z podwojna mama. Tez mialam wywolywany jeden dzien po terminie, urodzilam dzien pozniej. A wywolywany byl ze wzgledu na cukrzyce ciazowa. Ale nikomu wywolywania nie polecam :O , chociaz iwem, ze pod koniec juz ciezko wytrzymac w dwupaku ;)

Lekarz wypisze skierowanie do szpitala, gdy mija 14 dni od prawidłowo wyliczonego terminu porodu lub gdy pojawiają się jakiekolwiek objawy zagrożenia dziecka - nieprawidłowości w zapisach KTG, obrazie USG lub ilości ruchów dziecka. Nie warto godzić się na wywoływanie porodu jedynie z powodów kalendarzowych, gdy mija termin, a nic złego się nie dzieje. Nawet jeśli jest to wygodne, może być niezbyt korzystne dla dziecka. Być może w obliczenia wkradł się błąd, może dziecko potrzebuje więcej czasu. Porody wywoływane bywają dłuższe i trudniejsze, zaś wywoływanie porodu bez potrzeby może przynieść niepotrzebne komplikacje.

No i wszystko się zgadza, była taka konieczność :) Nie po to waczyłam o dziecko 4 miesiące leżąc plackiem, żeby wywoływać poród bez potrzeby.