RELIGIA-a to ciekawe

nina drzewo i inne organizmy po prostu ewoluowały przez miliony lat, to nie jest żadna nowość ani tajemnica religijna nawet wytłumaczono już jak powstało życie, słynny eksperyment Stanleya Millera

no jak powstalo drzewo??

z czego??

trzeba zapytać szerzej jak powstały rośliny, oczywiście w drodze ewolucji, ale tego przecież uczą w szkole podstawowej, dlaczego ja mam to tutaj znowu tłumaczyć od nowa?

wg Stephena Hawkinga jest to mozliwe (toeria zamknietych krzywych czasowych). Ale takie klasyczne powroty w przeszlosc , jakie znamy z filmu "Wehikul czasu" - nie , w kazdym razie nie w takiej postaci.

ale dlaCZEGO TAK trudno na to odbowiedziec np warzywo z ziarna a to ziarno jak powstalo ??hmmmmmmmmm zycie jest zrodlem zycia

nina nie czytasz co było wcześniej napisane, ten eksperyment który podałam kilka postów wyżej udowodnił, że na ziemi samorzutnie powstały związki organiczne ze związków nieorganicznych przy odpowiednich warunkach

nina zajrzyj do przytaczanego Stanleya Millera, to juz dziala od ponad pol wieku, wiele ci to wyjasni.

jeśli czekasz na odpowiedź "bo Bóg zrobił życie" to się nie doczekasz, bo obecnie fenomen życia jest już dość dobrze wyjaśniony, natomiast można nadal odpowiedzieć że Bóg stworzył wszechświat, bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, jak powstał

ok podumowujac prawda sie ostatecznie sama obroni!!!! kazdy ma swoje racje wy swoje ja swoje mnie takie dowody nie przekonuja was nie przekonuje to w co wierze dziekuje za rozmowe

to bądź gotowa na to że prawdy nigdy nie poznasz (to bardzo możliwe)

he zapewniem cie ze nie obawiam sie tego predziej czy pozniej teraz czy za dlugi czas prawda sie obrani obecnie zyjemy w takim wiekugdzie ludzie zapomnieli o swym zwiazku z Bogiem wiec te wszystkie wypowiedzi mnie nie dziwia

ale z szacunku do rozmowcow dziekuje za rozmowe ;-)

a co powiesz o ludziach którzy żyli 100.000 lat temu? też "zapomnieli" o związku z duchowością? :D a może to ludzie wymyślili religię, żeby im się lepiej żyło i żeby mieć nadzieję na coś więcej niż zwykły rozkład materii po śmierci?

nina, mysle, ze zyjemy w bardzo fajnym wieku, co dzien odkrywamy nowe zjawiska i wlasnie prawdę - czy kolejne prawdy na wiele tematow. A rozmowa miła:)

przynajmniej co do wiary w Boga się zgadzamy dobre i to

Moze jest moze nie.....wali mnie to .

ja tam uwazam, ze jakby sie cofnelo w czasie i zabilo dziadka to automatycznie przestaloby sie istniec. inne rzeczy tez by sie zmienily i przyszlosc wygladalaby inaczej ;p co do podrozy astralnych to ja w nie wierze. czlowiek dzieli sie na cialo, astral dusze i inne tam pierdolki juz niepamietam nazw.

Dlaczego według Was, fakt że coś jest udowodnione naukowo, wyklucza działanie Boga? A może to właśnie Bóg jest tą siłą sprawczą, która sprawiła, że na ziemi pojawiło się życie? Tylko naukowcy, przypisują to przypadkowi, ja w przypadki nie wierzę. We wszechświecie jest tyle pierwiastków chemicznych, dzieli je tak ogromna przestrzeń, i akurat te które stworzyły życie spotkały się tu, na ziemi, same z siebie? Fascynujące! To tak, jak wygrać w totka 100 razy z rzędu, nigdy nawet nie trzymając w ręku kuponu. Czy nie jest napisane: "błogosławieni (ci) którzy nie widzieli, a uwierzyli?