Macie pociag do starszych facetow?

My jestesmy w fazie "robienia dzieci":)))

Facet z bagazem doswiadczen jest o niebo bardziej odpowiedzialny i stateczny.

my tez:P chcemy jeszcze jedno :)

swoich jeszce nie mamy są w planach w najblizszym roku ale mamy syna mojego faceta którego razem wychowujemy

z tym bagażem doświadczeń to nie byłabym taka pewna - w końcu może miec pociąg do skoków tu i ówdzie, z kwiatka na kwiatek

no my mamy jego 2 dzieci bo on ma pelna opieke przyznana i 2 blizniakow 2 lata teraz sie starmy o kolejne :)

dwójeczka jeszce by sie przydała

Ze skokami sie zgodze, ale gdy partnerka zadba o swojego mezczyzne wcale nie bedzie musial szukac pociechy u innej.Taki jest bynajmniej moj punkt widzenia.

ja najbardziej lubie takich 28-35. sama mam 20+

caause only... moj tez, jak sie nie dba o druga polowke to tamta odchodzi kropka, o zwiazek trzeba dbac cale zycie,codziennie a nie do slubu :D

Trzeba dbac o siebie, pielegnowac zwiazek i od czasu do czasu troszke odpoczywac od siebie by moc zatesknic:))

najlepsze jest to ze starszy facet wie czego chce od zycia, wie jakie ma mymagania i co moze tez ofiarowac, wyklada kawe na lawe to to to i wszystko wiadomo a nie bawienie sie w kotka i myszke z 20latkami

czysta wyborowa>>>> mądrze prawisz i popieram Cię w całej rozciągłości :)

dzieki, :)))

taka kobieta jak ja moj facet jest tez ode mnie 17 lat starszy jestesmy ze soba juz ponad 2 lata i jest okej ale czasami mysle jak to bedzie za 10 lat i troche sie boje ze roznica stanie sie widoczna . Jak to bedzie z sexem... Kocham go ale czasami mam takie glupie mysli...w jakim wieku jestescie???

ja 28, maz 36. roznica miedzy nami nie jest az tak duza: 8 lat. z seksem jest super:))

28-46, wiesz jesli wiazesz sie ze starszym to musisz byc przygotowana na akceptacje tego ze po 50-60 zacznie sie zmieniac, ale wiesz jak sie jest dlugo ze soba caly czas to takich zmian sie nie zauwaza my jestesmy razem juz 8 lat w tym od 6 po slubie, i moim zdaniem moj sie nic nie zmienil co mozliwe nie jest :D ja go kocham z to jaki jest i dlamnie zawszebbedzie 1 klasa nawet jak bedzie mai 90 lat! bo nikt inny mi nie dal tyle szczescia i milosci :)

no ja mam 26 on 44 ale chodzi mi o to czy nie boisz sie ze np za 10 lat on juz nie bedzie taki krzepki w sexie???bo czytalam ze kobiety dopiero dobrze po 30 to wulkany sexu

Kazdy psychlog wam powie, ze pociag do duzo starszych facetow ma mnostwo wspolnego z waszymi relacjami z ojcem, nawet jesli jestescie przekonane, ze tak nie jest.

ja juz jestem wulkanem:D szleje z nim ile moge, zanim byly dzieci to codziennie po kilka razy teraz juz tylko codziennie wieczor bo nie ma az tyle czasu... wiesz nie boje sie bo nie jestem z nim tylko dla sexu, jak trzeba bedzie to umiem sama sobie dobrze zrobic, istnieje tez viagra i inne specyfiki, pozatym jak facet o sobie dba to impotentem tak sybko sie nie stanie:P pozatym mamandzije ze to jest u nich w rodzinie genetycznie przekazywane bo narkylismy niedawno jego rodzicow 67 i 72 lata na bara bara:P

no u mnie moze i cos w tym jest....Wychowywalam sie bez ojca praktycznie bo ciagle byl za granica....ale czuje sie przy moim facecie taka bezpieczna i nie mowie tu bynajmniej o bezpieczenstwie finansowym bo kazde z nas pracuje i mamy oddzielne konta...takie bezpieczenstwo emocjonalne..i wiem ze bedzie super ojcem dla naszego dziecka kiedys tam...dodam ze ja nie mam dzieci i on do tej pory tez sie nie " dorobil" :D

ja jestem psychologiem :D i tak pisze we wszytkich ksiazkach z ktoryych sie uczylam ze zle kontakty z ojcem lub jego nieobecnosci powoduja ze szukmy ojca w starszym partnerze ,coz moze sa wyjatki, moj ojciec byl ze mna czesciej niz mama, mamy i mielismy swietny kontakt zawsze wiec kiedys postaram sie obalic teorie starszyfacet=kiepski kontakt z ojcem bo to nie parawda w wiekszoci znanych mi przypadkow

Ja sama lubie starszych facetow(ok. 10 lat), zawsze bylam bardziej powazna od rowiesnikow i nie wyobrazam sobie zwiazku z rownolatkiem, ale przyznam, ze roznica 18 lat to dla mnie jak zwiazek z ojcem...

i nie rozumiem, co może być atrakcyjnego w kimś przekwitłym, zwiędłym, starym. Życie jest jedno, ludzie powinni się pokochać, cieszyć swoimi ciałami, dzielić przeżyciami i starzeć się razem. STARZEĆ, a nie znosić czyjąś starość za młodu.

dla mnie nie bo moj ojciec jest 37lat starszy odemnie :P i 20 od mojego faceta

Ja z moim tatem tez mam bardzo dobry kontakt. Nie zdarzylo sie nigdy by go jakos zabraklo w moim zyciu. byl i jest do tej pory i zawsze kochany i pomocny jak to tatus:)) A ze zwiazalam sie z facetem starszym...tak wyszlo. sama sie tego nie spodziewalam, a jednak...

jak facet dba o siebie to jest okej...moj kiedy tylko moze jezdzi plywac na desce na kajakach na rowerze jezdzimy duzo...on bardzo zdrowo sie odzywia :D nie wiem..mam wrazenie ze facet po 40 kojarzy sie ludziom z gazeta piwem przed telewizorem...a tak nie jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moj ojciec tez jest starszy ode mnie o wiecej lat, bodajze o 34 , ale mimo wszystko dla mnie taka roznica wieku nie jest normalna. Kiedy Ty bedziesz w sile wieku, twoj maz bedzie dziadziem.

nie bedzie dziadziem sory, dla mnie dzidek zaczyna sie od 70 , on 70 bedzie mial za jakies 25 lat to jest kupa czasu!!! ja bede miec 50 to juz bede tez stara dupa :P pozatym lepiiej przezyc 25 lat szczesliwie wlasnie z tym czlowiekiem niz sie co chwile rozwodzic bo upppssss to jednak nie ten...

kiedys podobali mi sie starsi