Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawiedziona i smutna

smsy mojego faceta......

Polecane posty

Gość zawiedziona i smutna

hej jestem zalamana nie wiem co robic i mam nadzieje ze ktos z was bedzie mogl mi cos poradzic.. jakis czas temu moj facet zostawil u mnie swoj telefon i czytalam jego smsy [on sam to robi z moim telefonem ale ja nie mam do niego o to pretensji bo nie mam nic do ukrycia]. byl tam sms z poprzedniego dnia do jakiejs dziewczyny, nie chce podawac imienia, zalozmy ze MONIKA, o trsci: bede za 30min . ona tez do niego pisala smsy typu 'gdzie jestes, czekam, za ile bedziesz' powiedzialam o tym mojemu facetowi to oczywiscie oskarzyl mnie o szpiegowanie i mowil ze nie mam prawa tego robic i pytam sie co to za dziewczyna a on mowi ze on byl u niej na 5 minut po kontakty z firma budowlana itp generalnie chodzilo o polepszenie sytuacji w pracy. juz wtedy mi cos smierdzialo ale postanowilam dac na luz i zobaczyc co bedzie dalej. i dzisiaj znowu zostawil telefon. w wyslanych byl sms do niej "bede za 40 min" z dnia w ktorym sie z nim widzialam i jak pisal tego smsa to prawdopodobnie z tego co pamietam odwozil mnie do domu.. NIE WIEM CO MAM MYSLEC, myslicie ze mam do niej zadzwonic? spisalam jej numer.. jak z nim zaczne gadac to znowu zrzuci wine na mnie. naprawde mi na nim zalezy ale nie dam sie walic w rogi... jak to najlepiej rozegrac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj nick powinien brzmiec - glupia i naiwna A JAK MYSLISZ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne hmmmm
czytajac to mam wrtazenie ze zostawia tel specjkalnie zebys sie czegos domyslila inny by wykasowal wczesniej smsy a na pewno buy nie zapomnial zostawic tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
99% - zdradzacz 1% - jakaś ciota co jezdzi do laski nocami, zeby poprawic sytuacje w pracy (dobrze zrozumialam?) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
on usunal wszyzstkie smsy z odbiorczej ale zostaly w wyslanych. telefon napewno zostawil przypadkiem bo odlozyl go w inne miejsce i potem zupelnie o nim zapomnial. glupia i naiwna? byc moze, ale nie prosze tu o najezdzanie ale jak w takiej sytuacji sie zachowac zeby on byl ze mna szczery i sie nie unosil od razu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisze ci, jak masz sie zachowac, zeby on byl szczery, i zeby sie nie unosil bo: po 1 - kurwa jak mozesz w ogole takie pytanie zadawac? :O po 2 - jak cie robi w chuja na prawo i lewo to co Ty se myslisz, ze Ci powie uczciwie - tak kochanie zdradzam cie bo jestes glupia i naiuwna? po 3 - ty sie przejmujesz ze on sie wkurzy? moim zdaniem facet cie zdradza i nie dziwie mu sie, bo z tego co widze, to jestes idealnym materialem na laske do zdradzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
dzieki za twoje rady, najprosciej jest oceniac innych;] zdaje sobie sprawe z tego ze na 99% WALI MNIE W ROGI i w dupie mam czy sie na mnie wkurzy czy nie poprostu chcialabym od niego uslyszec szczera prawde. bo jesli oskarze go i on zwali wine na mnie to nie bede sie dluzej zastanawiac i rzuce go ale chcialabym poznac prawde i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrzyk
1% - jakaś ciota co jezdzi do laski nocami, zeby poprawic sytuacje w pracy (dobrze zrozumialam?) hehe niezłe ale ona chyba nie napisała nic że to było w nocy, choć mogłem przegapić bo czytam w pośpiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
poprostu w danej chwili zycie bez niego wydaje mi sie nierealne i staram sie tej mysli do siebie nie dopuscic......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
to bylo ok 20. po 21 juz byl w domu bo gadalam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz zaraz...........
jakim cudem na podstawie dwoch sms-ow typu "bede za x minut" oskarzac kogos o zdrade?!... oczywiscie, to tez NIE WYKLUCZA zdrady, ale dla mnie to nie bylby dowod... rownie dobrze moglo chodzic o odebranie/przywiezienie czegos, jakiejs przesylki, moze to jakas dziewczyna jego kolegi, ktory akurat jest w np. irlandii i kumpel poprosil o zawiezienie czegos swojej dziewczynie, przyczyn moze byc kilkadziesiat!... moze wlasnie faktycznie odebranie kontaktu do kogos... a panienka moze nawet probuje poderwac Twojego faceta i pisze natarczywe smsy z pytaniami, nie mozna przesadzac z taka podejrzliwoscia, bo zrazisz tym go do siebie, jak sie kocha to sie ufa, dopoki nie masz zdrady czarno na bialym to tak jakby jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
Nie słuchaj wszystkich internetowych frustratek. Jak masz wątpliwości to go spokojnie poobserwuj, ale nie rób mu bezsensownych awantur. O co? Ja rozumiem, żeby to był sms: tęsknie, kocham Cię albo coś w tym stylu. Przecież to mogło być tak jak on mówi, w szczególności, że nie masz żadnych dowodów na to, że jest inaczej. Coś się popsuło w waszym związku ostatnio, unika Cię, nie spotyka się tak często z Tobą? Oczywiście nigdy nie wolno być całkowicie zaślepionym i trzeba umieć spojrzeć na zachowanie partnera z dystansem. Jeśli masz powody do podejrzeń, to zacznij go pilnie obserwować, ale nie rób nic histerycznego od razu. Dorosły facet wysłał sms do jakiej kobiety i się z nią spotkał na chwilę to od razu romans, kobieto opanuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
dlatego tez sie waham ale jesli chodziloby o takie pierdoly to pewnie by mi powiedzial, po tej pierwszej klotni powiedzialam mu zeby mi mowil o takich rzeczach nawet jesli to 5 min i dla niego wydaje sie nie istotne. jak mu o tym powie to zaraz sie pewnie zacznie wykrecac ze mi nic nie mowil bo bylabym zazdrosna [choc wcale nie jestem chorobliwa zazdrosnica] i nie bede wiedziala w co wierzyc, bo skoro jest we mnie milosc to jest taka czesc mnie ktora nie chce wierzyc w to ze on mnie zdradza. dlatego chce do niej zadzwonic zeby miec pewnosc ale nie wiem co moglabym jej powiedziec...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
wydaje mi sie ze zachowuje sie normalnie, wcale mnie nie unika, widujemy sie tak jak zawsze. nie wiem co mam myslec, nie wiem co mam robic. chcialabym porozmawiac z nim o tym szczerze i spokojnie ale to raczej nie mozliwe przy jego temperamencie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrzyk
to patrzcie na to: moja siostra jest 5 lat z gościem, on od 4 siedzi w niemczech, gdzie pracuje, spotykają się raz na dwa miesiące, kiedy to on na weekend zjeżdża do PL oraz w wakacje letnie, kiedy ona na cały lipiec jedzie do niego. W czwartek od niego wróciła, cały czas przeżywa że znalazła w jego gg rozmowy z jakimiś laskami ( w których one piszą teksty: było fajnie, kiedy to powtórzymy itd, on im pisze że fajnie wyglądają, że są super laskami) i że nie zabierał jej nigdzie wieczorami, bo 4 razy w tyg. musiał chodzić na siłownie podobno z kumplami. Poza tym do domu wracała pociągiem, on odwiózł ją na stację w berlinie i powiedział że musi sobie poradzić sama, bo on musi jechać po koleżankę z pracy i zawieść ją na lotnisko, bo już dawno jej to obiecał. Wszyscy jej mówią, że on ją zdradza ale ona nie chce w to wierzyć. Dziwne dla mnie, ale cóż, ona jemu powiedziała, że woli żeby miał koleżanki niż kochanki(!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepsze( tj. najgorsze) że tak ci w głowie miesza że pewnie Ty go przepraszasz na kolanach za to.....:o za 3 razem przeczytasz- "Moniczko seksik był cudowny" wtedy ci się oczka otworzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrzyk
sorka za zaśmiecanie tematu ale musiałem komuś powiedzieć aha gdy ktoś mówi mojej siostrze, że on ją zdradza, to ona mówi, że niemożliwe, bo widziała na mieście te laski(w niemczech) i gadała z nimi i uważa że są w porządku i nie zrobiłyby jej tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
qrzyk to jest wlasnie totalne zaslepienie przez milosc i bardzo sie boje zeby mnie to nie spotkalo. napewno tego nie zostawie, chce z nim porozmawiac, nie wiem jeszcze jak to wszystko zrobie ale inaczej to zadrecze sie psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawiedziona- porozmawiaj z nim , podjedz go psychologicznie (takie tam gatki o wiernośc, szczerości) dobrze to przemyśl i rozegraj ....w samotności się wypłacz, wyzłość i jak najszybciej z nim porozmawiaj - nie męcz się w samotności....lepiej się dowiedzieć kim on jest teraz niż po ślubie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchacha
Z tego co piszesz widzę, że oboje macie niezły temperament i dlatego może być trudno. Faceci jak zdradzają to zachowują się zazwyczaj wg 2 schematów: albo unikają, a jak już się spotykają to są mniej mili, albo wręcz przeciwnie z poczucia winy są zbyt mili. Jak wszystko jest po "staremu" to moim zdaniem jest ok i nie masz się co martwić. Każda dorosła osoba ma swoje życie oprócz tego w związku i nie możesz wymagać od niego całkowitego podporządkowania i informowania o wszystkich nawet nieistotnych sprawach. Ale chyba wiesz o tym. Nie dzwoń do niej, a jak już przez ten swój temperament musisz to z telefonu po którym Cię nikt nie zidentyfikuje. Możesz zacząć rozmowę od tego, że dzwonisz z firmy twojego faceta i chciałabyś omówić szczegóły ostatniej transakcji lub coś w tym stylu. Jak nie będzie wiedzieć o co chodzi i się zdziwi to znaczy, że on skłamał, ale to też nie oznacza jego zdrady, bo może to jest skomplikowana sytuacja, to jest np dziewczyna jego przyjaciela i on go prosił o pomoc dla niej i dyskrecję. Ja bym odradzała telefon. Jednak obserwowanie go na spokojnie na pewno nie zaszkodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
dzieki cukierasku postaram sie jak najlepiej to rozegrac.. on w takich sytuacjach stara sie zwalic wine na mnie i stara sie mieszac mi w glowie ale nigdy mu sie to nie udalo, nigdy go za to nie przeprosilam i nie mam zamiaru bo to on mnie oklamal czy tez nie powiedzial mi calej prawdy...... wiec ja nie czuje sie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
dzieki wszystkim za rady... czuje sie okropnie, nie wiem czy w ogole dzisiaj zasne.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co wogle
jesteś z facetem do którego nie masz zaufania grzebiesz po chamsku w jego telefonie masz jakies wątpliwosci to pytaj jego bezposrednio poza tym jak jestes z nim zwiazana emocjonalnie to chyba powinnas zauwazyc co i jak przeciez takie rzeczy kobieta wyczuwa chyba ze facet tak naprawdę jej nie interesuje a jedynie jest z nim z przyzwyczajenia. albo wierzysz facetowi i go szanujesz albo spadówa takie sprawy trzeba jak najszybciej wyjasnic a nie czekać .... na co czekasz myślisz ze jak by cie zdradzał to naprawdę by ci rogi wyrosly a jak ci jeszcze nie wyrosły to znaczy ze nie zdradził ?! chyba sama najlepiej wiesz jak tam u was z seksem itd wiec nie pytaj innych tylko jego bezposrednio w koncu to z nim jesteś w jakimś zwiazku a nie z reszta. Zasługujesz na wiernego faceta i związek w którym będziesz sie czuła bezpiecznie a przede wszystkim będziesz czuła że jesteś dla swojego faceta całym światem a on dla ciebie :) nie rezygnuj z tego z jakiegoś głupiego przyzwyczajenia itd. zasługujesz na to co najlepsze ! zresztą kazdy na to zasługuje dlatego mysle ze nie powinnaś rozmieniac sie na drobne a zrobisz co zrobisz wybor zawsze nalezy do ciebie ....zyczę ci wszystkiego dobrego trzymaj się i nie daj sie robic w jajo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
mialam do niego zaufanie dopoki nie zaczal sie wykrecac po tym pierwszym smsie. potem zostalo ono zachwiane ale przeciez dalej go kocham dlatego nie wiem co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
spokojnie obserwuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejjjjjj rób co chcesz
zadzwoń do niej ale nie ze swojej komórki, zapytaj... czy Grzesiek (jak mu tam matka i ojciec dali... ) jest u Ciebie?, jak powie nie, to zapytaj czy nie wie, czy jest u Joli, bo on lubi zaliczyć 3 panienki w jeden dzień... a Ty jesteś tą trzecią i już masz dość. I chyba jej go oddasz bo dla 2 to będzie bardziej dostępny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
Ejjjjjj rób co chcesz -> jesli sie rozstaniemy to rozwaze ta opcje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka28
a nie masz mozliwosci by go troche poszpiegowac? wiem,ze rozmowa bylaby najlepsza, ale jesli ma kogos na boku to na bank bedzie zwalal wine na Ciebie-ze czytasz jego komorki, ze jestes zazdrosna i takie tam- wiec to nic nie da - facet sie nie przyzna a Ty (jesli wogole Cie zdrazdza) bedziesz niepotrzebnie cierpiec. Mam tez inny plan jakbys miala jakas zaufana kolezanke lub kolege a jesli sie sama odwazysz to mozna by do niej zadzwonic i zapytac sie o tego Twojego chlopaka - ale tak podpytac , ze dzwonisz sluzbowo z pracy ze potrzebujesz sie z nim skontaktowac bo np. trzeba cos pilnego zaniesc do pracy a dowiedzialas sie w firmie, ze on to ma ... jak powie Ci, czemu nie zadzwonisz do niego to sklamiesz , ze nie odbiera i w firmie dostalas takze jej numer - bedziesz wiedziec czy faktycznie z nia pracuje czy kobieta nie bedzie miala zielonego pojecia o co chodzi.....wiem, ze to wstretny plan- ale ja bym nie potrafila tak nic nie robic i obserwowac tylko faceta - zwlaszcza, ze nie chce na ten temat rozmawiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona i smutna
to z firma nie wypali bo on wtedy mowil ze to bylo jednorazowe. mial problemy w pracy, nie sprzedawal tyle towaru ile powinien aa ta laska PODOBNO miala kontakty z firma budowlana ktora zaopatrza sie w towar ktory on sprzedaje. wiec to nie wypali........... im dluzej o tym mysle tym rozniejsze mam mysli w glowie, skoro to bylo tylko dla dobra firmy to po co dalej sie z nia spotyka? albo spotkal nie wiem ile razy........ no masakra nie mam pojecia co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×