myslicie, że się jej spodoba?

mam ochote zrobić zonie niespodzianke za to ze urodzila mi syna. Teraz bardzo by sie przydal drugi samochod. Wiem, ze podobaja jej sie francuzy, szczególnie citroeny. dlatego biore pod uwage te dwa: http://www.citroen.pl/m1/default.aspx?sub=C2 lub http://www.citroen.pl/m1/default.aspx?sub=C3 i tutaj pytanie szczególnie do kobiet, które wy byście wybrały? Dodam tylko, że technicznie mi odpowiada, byłem w salonie, wynegocjowałem dobrą cenę, ale nie jestem przekonany do stylistyki. A wolałbym niespodziankę. Nie chcę pytać żony o zdanie, bo wtedy już nie będzie niespodzianki.

ja jednak sugerowałbym dla małżonki C1. jest mała, wspaniała dla kobiety i może się jej spodobać - proszę spojrzeć http://www.citroen.pl/m1/default.aspx?sub=C1 i ocenić .. sprawdź czy będzie pasował gabarytowo, czy trzeba większego auta.

Weź ten pięciodrzwiowy. Jak jest dzidzia, fotelik i jeszcze parę innych "drobiazgów" potrzebnych przy dziecku, to ten będzie wygodniejszy

ten 1 jest typowo dla niej, kobiecy ten 2 dla malej rodzinki

nami, ale musze przyznac, C3 jest piekny :)

wtedy dostałaby jakieś lepszy wóz a nie takie maleństwa :P

ja tam się cieszę, że będzie więcej prób nim bedziemy mieli kolejne;) A wracając do aut - również rozważałem zakup czarnej c1-neczki, fajna dla kobiet, zwinna, zgrabna, myślę, że może się jej spodobać, niestety zrezygnowałem z uwagi na obawy, czy będzie się jej nosidełko mogło zmieścić wkładając z dzieckiem przez przednie drzwi. Ale moze to sprawdzę i nie będę od razu rezygnował z tej c1. c3 jest naprawde fajne, ale troche obawiam sie, czy nie bedzie dla niej za duzym autem, to w koncu juz kompakt. Radząc się znajomych kobiet widzę, że kobiety wybierałyby między c1 a c2. No cóż, nadal mam dylematy. Może i ja wybiorę jednak miedzy c1 a c2, w koncu przypomniałem sobie jak moja zona narzeka na parkowanie moja corolla.

Ja bym kupil C1. Co tu gadac ;) - tania, mala [kobiety to lubia - nie ze tania - ale ze mala :) ] szybko sie zbiera - po miescie bedzie jej latwiej sie poruszac - no i mniej klopotow z parkowaniem.

Broń Boże, nie Citroen!

http://www.citroen.pl/m1/default.aspx?sub=C2 odnośnie tego modelu cytrynki: - Zdecydowanie jak dla kobiety polecam, sama linia oraz wyposażenie autka no i co najlepsze - małe zgrabne autko , jak my same hihi:) ps. sama mam c2 od roku i póki co nie miałam powodów aby złościć się, że coś się zepsuło etc, bezawaryjne jak do tej pory. pozdrawiam

a może tyś diler... samochodowy???

Ale się uśmiałem - ludzka zawiść nie zna granic! Czyli co, że mam kasę i stać mnie na nowy mały samochód dla zony to od razu zostałem nazwany burżujem! A co tu panuje podział na szlachtę i plebs??? Swoja drogą taka c1 nie jest droga, radzę sprawdzić. Cóż, jeden woli pisać posty krytykujące innych, a drugi ciężko pracuje na 3 etaty, by stać go było na to, co potrzebne w lepszym funkcjonowaniu jego rodziny. Dziekuję za opinie, szczerze to liczyłem, że wypowiedzą się głównie kobiety! W tym celu pisałem na forum dla kobiet! Gwoli wyjaśnienia - nie jestem pewien, że kupię nowy samochód - właśnie szukam używanych np http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5974304 - fajny ten bzyczek! No cóż, poczytam na temat tego auta jeszcze.

przeraza mnie ludzka zazdrość! Ja myślę, że zrobi pan doskonały prezent żonie - sama bym chciała taki otrzymać! Ja jeszcze nie posiadam prawa jazdy (jestem w trakcie kursu), ale też rozważam zakup c1 lub pegueota 107 - to w sumie to samo autko, tylko inna marka.

jako matka zmotoryzowana pognałabym cie z tym pierwszym,bez tylnych drzwi.SprObuj wsadzić dziecko do fotelika,poprzypinać,albo przypiąć nosidełko z dzieckiem:o To nie chodzi o to czy się zmieści,ale o to,że będzie miała pół godz gimnastyki od ciebie w prezencie.Jak cię stać to kup ten większy

Witam, Mialam C1,ale sprzedalam,bo facet wjechal mi w tylek i tak mnie popchnal,ze autko wjechalo jeszcze w kobiete przede mna...pol przodu do wymiany...Ogolnie ta marka jest slaba,powiedzieli mi o tym specjalisci,ze czesci drogi i slabo citroen wypada w testach...dlatego pomysl na spokojnie czy aby warto c1.Gratuluje synka,pozdrawiam.