Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czyjaś dama

WITAM W TEN CHOOOOOJOWY DZIEń

Polecane posty

a to dla wszystkich prawdziwych facetów :P Chcesz zdobyć nowe umiejętności? Skorzystaj z zaproszenie na warsztaty dla mężczyzn. Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia: DZIEŃ PIERWSZY1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU?Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją. 2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?Dyskusja.3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ.Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów. 4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DOZMYWARKI ALBO ZLEWU?Debata panelowa z udziałem ekspertów. 5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTALinia pomocy i grupy wsparcia. 6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZYOtwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscacha przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania. 7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIAPamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego. DZIEŃ DRUGI 1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne. 2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA.Prezentacja PowerPoint. 3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.Wspomnienia tych, którzy przeżyli 4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI.Gra na symulatorze. 5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ.Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról. 6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH.Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe. 7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE.Dostępni indywidualni psychoterapeuci. 8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY.Telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja . :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na śniadanie mam twarożek i bułkę a z zajęć dydaktycznych poproszę te o zakupach, bo jakoś nie mogę się przekonać do tejże formu relaksu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajron mam lepszy sposób na wyrwanie laski :D:D:D:D poczytaj :D:D:D: Autentyk, przekazany kanałami branży dealersko - motoryzacyjnej. Paniom ku przestrodze, panom ku nauce... :))) Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale pełen wigoru pan. Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa (oczywiście w wieku jego potencjalnej córki). Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona. Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może zaproponować jakieśtam nieduże Audi. Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz". Po skompletowaniu wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie - wszystko jak najbardziej correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma przy sobie 1000,- zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, żę będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to przelewem. Państwo wychodzą. Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze wyznaje, chciał sobie po prostu poruchać. NO CZYŻ NIE MISTRZ ??? Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa ostatecznie oparła się o prezesa. Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła, ale bardzo się ubawił. Stwierdził jednak, że przyjemności kosztują i ostatecznie oddali facetowi 500,- ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka do swojego chłopaka: - Słuchaj. Znamy się już bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi swoją rodzinę? - Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kontrola.....znam to znam :) jak miałam faceta, który miał żone to mu własnie ten kawał opowiadałam :P hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka rozmawia z blondynką: - Wiesz, ostatnio pofarbowałam sobie włosy na czarno. - No i? - Wyszło na to, że teraz jestem bardziej ciemna. :o mam zielone oczka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×