WITAM W TEN CHOOOOOJOWY DZIEń

mieliście tak kiedyś, że od bólu psychicznego, od łez bolało was serce, dusiło w mostku, chciało sie wymiotować z bezsilności? :(

to może orgietka? :o

czyjaś bo to raz :o zazdrość czy zawód? :o

rozczarowanie

a ja mam zasadę taką - się nie dołuj, jutro może być gorzej jak ci ktoś napluł do bigosu to mu wyjedź kopa w jaja i już

"Idąc po miłość spotkałam rozsądek. Zawróć- rzekł I pokazał mi przez dziurę w płocie ogród miłośći. Wśród drzew bez liści i kwiatów bez ptaków. Stali niewidomi malarze, pianiści bez dłoni, milczący mówcy, niemi śpiewacy Co im jest?- spytałam Są chorzy. Co to za choroba? Rozczarowanie. Zawróciłam." ja niestety nie zawróciłam......sorry zły dzień....kompletnie leżę :(

wtenczas znowu ołówek potrzebny, namalujesz sobie blondyna z jajami jak berety w barze na dworcu przy talerzu bigosu. :o dodam że w częstochowie, :p

kontrol się czepia ołowka. A ja poważnie podeszłąm do tematu zez.

Rozczarowuję się średnio 3 razy w tygodniu :o Trzeba się nauczyć mieć to w doopie i robić swoje :o

nie, on tam tylko przejazdem :o tak normalnie to ma renówkę po tjuningu :)

wiem Mańku..... dzisiaj tak sie czuje...jeszcze kilka dni i bedzie dobrze....

ja się rozczarowuję conajmniej raz w miesiącu zawsze jak spojrzę na pasek wypłaty :O

I nie warto się odgryzać coby nie zniżyć się do poziomu rozczarowującego :o

o tym wiem dokładnie.....z tym, że ten poziom jest tak niski, że bardziej nie można :o

No to jest szansa dla niego Teraz może już tylko w górę :D

a choooj tam... choooj mu w dooope.....będzie załował, że mnie stracił ;)

szansa? nie wchodze dwa razy do tej samej rzeki, tym bardziej kiedy połamana z niej wyszłam :o

bo do kąpieli to trzeba mieć ponton albo conajmniej dmuchane rękawki :)

tak i maskę tlenowa ;)

NIE SKACZ DO NIEZNANEJ WODY :o

no dobra a le jak tę wodę poznać??

włóż paluszek. NIe całą rączkę

Tylko basen Gdzie indziej jest niebezpiecznie :o

ufff ale sie gorąco zrobiło.....to kto idzie ze mna na ten basen?? :)

ja nie idę, bo tam sikają do wody

i to z trampoliny:)

noo i do oczy pryska :o

w morzu i w jeziorach tez sikaja ajron...... to ja z mistrzem na trampolinę ;)

to jak będziecie sikać z tej trampoliny to dajcie znać

a ty tylko o jednym http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=11433 czytaliście....