Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała258

Przyjaciele mnie olewają //

Polecane posty

Gość mała258

od pewnego czasu odnosze wrazenie ze moi przyjaciele mnie ignoruja.. nigdy nie maja dla mnie czasu.. a ostatnio na GG kiedy napisalam do przyjaciolki powiedziala ze nie moze pisac.. pozniej okazalo sie ze pisala z 3 osobami tylko dla mnie nie miala czasu.. nigdy do mnie nie pisza nie dzwonia a gdy ja to zrobie chyba nie chca ze mna rozmawiac.. teraz watpie czy to sa prawdziwi przyjaciele.. czy musze z nimi porozmawiac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała258
a moze to ze mna jest cos nie tak ?? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
ja systuacje z gg mialam tez z moja przyjaciolka, mnie tez czasem traktuja tylko tak jak zabawke jak sa wszyscy nie jestem im potrzebna a gdy ktos jest sam to leci do mnie, jakby nie mojke starania juz dawno z rok bysmy sie nie widzieli...teraz ide do smzkoly sredniej zprobboje znalesc nowych...ktorym bedzie na mnie zalezec:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
a jak tam sytuacja u Ciebie wyglada??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała258
mydelko faa dzieki za odpowiedz.. moze ja tez powinnam poszukac nowych przyjaciol :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała258
bardzo podobnie.. tyle ze niby sie przyjaznimy a traktuja mnie jakby wogole mnie nie znali.. tylko jak chca pozyczyc kase, pochwalic sie nowy ciuchem to przychodza do mnie.. mam tego DOSYC !! ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
wiem ze to trudne ale po co sie meczyc moze oni juz mnie nie chce jestem kula u nogi....smutne...ale trzeba sie umsiechnac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiEkawe ...
Mnie niestety też "przyjaciółki" olały :( A dokładniej przez to, że mam dziecko i widocznie nie mają już ze mną o czym rozmawiać :( Dodam, że nie należę do mamuś gadających tylko o kupkach czy obiadkach ... wręcz przeciwnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
jak chcesz mozemy zostac takimi przyjaciolkami , przez internet..gdy bedzie ci smutno napisz a kiedy mi to napisze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała258
no to wyglada na to ze to nie prawdziwe przyjaciolki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada: olej ich tak jak oni Ciebie!!!! ja tak zrobilam i mam spokoj, nikomu juz nie nadskakuje, nie wydzwaniam, nie zapraszam, nie odzywam sie pierwsza, bo widze, ze nie warto!!!! I pomimo ze jestem juz dorosla i mam swoja rodzine, to nigdy nie zapominalam o przyjaciolach i znajomych, ale niektorym sie w glowach poprzewracalo i zweryfikowalam kto jest prawdziwym przyjacielem a kto tylko kims, kto przychodzi sie do mnie wyplakac jak mu zle, bo jak dobrze, to juz nie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe.... współczuje ale moje "przyjaciółki' tez jakos sie posypaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
mala,no cóż ,z tego co piszesz wynika,że przyjaciele traktują Cię instrumentalnie ..są,kiedy coś od Ciebie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
no wlasnie olac,ja tez tak mam ze jak cos potrzebuja to do mnie a jak wszystko ok to papa...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
myślę,że ustawiając sie w pozycji osoby oczekujęcej-na ich odzew,reakcję ,akceptację itp. stawiasz się ,z góry,na pozycji ofiary...tym samym,przegranej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
poza tym słowo PRZYJACIEL oznacza,naprawdę,kogoś wyjątkowego i nie ma sensu szafować nim zbyt czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiEkawe ...
Niestety tak czasem bywa :( Smutne, ale nie będę się załamywać :) W takich momentach właśnie wychodzi na jaw kto jest prawdziwym przyjacielem a kto nie .... i ja już wiem, że prawdziwych przyjaciół mam tylko w rodzinie, bo inni niestety zawiedli :( Ostatnio zaprosiłam dawną przyjaciółkę (zrobiłam z siebie idiotkę, bo wręcz prosiłam się żeby mnie odwiedziła) i kiedy się zgodziła i umówiłyśmy się na konkretny dzień i godz byłam cała happy ... Niestety ... pół godz przed umówionym spotkaniem dostałam SMS że nie przyjdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:/ ja tez sie juz pogodzilam, co nie zmienia faktu, ze brak mi czasem takiej bratniej duszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
CiEkawe ... -może coś jej niespodziewnie wypadło?...może za szybko ją oceniłaś?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, no po prostu jak u mnie!!!! Moja byla przyjaciolka postepuje dokladnie tak samo!!! A to byla przyjazn od podstawowki, nawet byla druhna na moim slubie tak jak to sobie obiecalysmy jeszcze w szkole:( A teraz olewka na maksa, bo to ona miala miec meza a nie byc singielka w wielkim miescie ( tak mi powiedziala po kilku piwach ostatnio)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka258
to znaczy ze mam zostac calkiem sama ? bez przyjaciol ? w rodzinie nie mam oparcia wiec chce zeby przynajmniej ktos udawal ze mnie slucha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz trudno o prawdziwego przyjaciela...Moim przyjacielem jest moj maz i tylko jemu ufam, nikomu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydelko faa
tez tak czasem juz sie ciesze ze moze wszystko sie ulozy a tu sms albo cos ....no i co ze masz dziecko, prawdziwa przyjaciolka powinna wysluchac nawet jakbys czaly czas gadal o tych kupkach ..dla niektorych dziecko to jakby jakas przeszkoda...sami kedys nimi bylo...ja bym nie zmienila stosunku nawet jakby moja przyjaciolka miala 10 dzieci:)oczywidcie wiem ze by miala mniej czasu dla mnie...ale czyz nie nagroda by bylo jakby takie dziecko powiedziqlu"ciociu"..ja bym jeszce pomagala:P:*buzkka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiEkawe ...
Hmmm ... tak wypadło jej ... spotkała inną koleżankę :( To trochę zabolało bo kiedyś byłyśmy nierozłączne ... wszystko robiłyśmy razem :( Ale staram się trochę zrozumieć te moje wszystkie "koleżanki" ... one nie mają dzieci czyli mogą imprezować kiedy chcą, cały dzień spędzać na zakupach ... a ja nie mogę już prowadzić takiego życia bo mam córcię ... I nie żałuję że ją mam tylko myślałam, że inni zaakceptują fakt, że moje życie się zmieniło, ale że nadal będę dla nich kimś wartościowym ... cóż ... myliłam się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
maleńka,po pierwsze ni popadaj w dramatyczne tony i nie zakładaj z góry ,że zostaniesz sama...to tylko utwierdzi i pogorszy sytuację w jakiej jesteś przecież ,drugi człowiek jest taki sam jak Ty....pomyśl,jacy ludzie podobają Ci się?Smutni,narzekający ? Czy uśmiechnięci i potrafiący słuchać? Do jakiej grupy Ty się zaliczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niby przyjaciolka nie przyszla do mnie na imprezke ostatnio, bo jak stwierdzila nie chce jej sie!!!!! A nie widzialysmy sie dlugo, ona pracuje w innym miescie, a to, ze jest u rodzicow dowiedzialam sie przez przypadek, bo pewnie i tak by sie pierwsza nie odezwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiEkawe ...
Modliszka ... u mnie jest tak samo ... moimi prawdziwymi przyjaciółmi są mój narzeczony i moja córeczka ... a reszta nie jest mi niezbędna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hashoahffh
CiEkawe ... -a słyszałaś o powiedzeniu,ze z pewnych przyjaźni wyrasta się? Ludzie w trakcie życia częstokroć zmieniają przyjaciół...może spróbuj nie oglądać się wstecz,ale spójrz przed siebie i otwórz się na nowe znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie
moim przyielem jedynym też jest mój chłopak:) zawsze nim był:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie moim jedynym przyjacielem też jest mój facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×