czy naprawde jesli sie czegos mocno pragnie, mysli sie o tym intensywnie to to

sie spelni? podoba mi sie jeden chlopak, czy jak bede wyobrazala sobie nas razem to sie poznamy? podobno tak dziala wizualizacja. nieraz tego probowalam ale z marnym skutkiem...slyszalam kiedys wypowiedz kasi nosowskiej, ktora przyznala ze kazdego partnera poznala gzieki tej metodzie*_*

chyba chodzi ci o afirmacje, są ponoć dużo skuteczniejsze niż wizualizacje.

nie wierze w to, czasem jest tak, ze jak na czyms bardzo zalezy to wrecz przeciwnie, nie udaje sie nam. nie wiem od czego to zalezy, ze raz niby to czego pragniemy przyciagamy,a raz odpychamy..

nie możesz sobie wizualizować ale to najwyżej wpłynie na twoją pewność siebie :D samo się nic nie zrobi :P więc jak nie zrobisz czegoś to możesz sobie tak wyobrażać do ......... no on też może cośzrobić ale to będzie niezależne od twoich fantazji :D

poczytaj sobie "Potęga podświadomości" JOSEPH MURPHYa, daje dużo do myślenia.

wizualizacja moze odniesc sukces ale musi dotyczyc cos co jest mozliwe. np bede sobie wyobrazac i wmawiac, ze zdam dobrze egzamin ale oprocz tego bede sie tez solidnie uczyc. natomiast jesli zaczne sobie wyobreazac siebie w zwiazku z Bradem Pitem to raczej mi sie to nie spelni.

ja czytalam zeby cos osiagnac, trzba dzialac, a nie o tym myslec intensywnie.samo sie nie zrobi. wiadomo, afirmacje itp sa dobre, jesli chcesz sie wyleczyc z kompleksow, czy czego tam innego. jednak jestem zdania, ze trzeba brac los we wlasne rece, bo same to wasy rosna:P

mi to nie wychodzilo, bo podobno nie mozna naciskac na te mysli. Mi jednak i to juz kilka razy zdazylo sie coś czym zachwycalam sie. Podam przyklad. Robilam prezentacje pt. Podroze dalekie i bliskie i bylo w niej duzo pieknych zdjec z roznych zakatkow swiata. Najbardziej oczarowaly mnie fotki ze stanow zjednoczonych. W ogole duzo czasu poswiecilam tej praentacji, najpierw nad nia pracujac, a potem powracajac do niej. Żalowalam, ze nie moge pojechac tam i zobaczyc tego na zywo. Niedlugo potem poznalam faceta, ktory... żyl ameryką! chcial tam wyemigrowac, znal prawie cala jej historie, jezdzil tam do rodziny i nasz przyszlosc planowal z tym zakatkiem ziemi. Takich przykladow mam kilka, dlatego teraz ogladam piękne posiadlosci i tylko sie nimi zachwycam ;) Myslicie, ze cos w tym jest?

Marek z drugiej strony to nie tak do konca jak mowisz, bo jakby to nie nazywac, to jest to pozytywne myslenie, a mysl jest silnym nosnikiem, jest zreszta energia, potrafi nie tylko uzdrawiac dusze, no jak kto woli poprawiac samopoczucie, ale rowniez cialo pod wplywem pozytywnych mysli regeneruje sie szybciej. Nie byloby calej psychiatrii i psychologii, gdyby myśl byla taka obojetna czlowiekowi.

spróbuj :) mysle ze moze zadziałac :) wszystko na tym swiecie jest mozliwe wszysko i nawet o tym nie snimy nie marzymy :) powiedzenia

masz tu fajny artykuł http://www.cudownyportal.pl/article.php?article_id=994

nie no to wiadomo, ale jesli myslisz o kims milo, to ten ktos bardziej lub mniej to odbiera bez wzgledu na odleglosc.