Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Roseane

Ratujac swoje zycie...

Polecane posty

Roseane super wzruszajacy filmik:-( az lzy same leca... polecam ci diete bialkowa,ketogeniczna, bez weglowodanowa ona dzila poczytaj o niej na necie, nie bedziesz chodzila glodna a bedziesz chudla, ja tez ja stosuje jest super:-) powodzenia , po czterach dniach diety ketogenicznej schudniesz okolo 2-3kilo,gwarantuje ci to:-))TYLKO Z TA DIETA UDA CI SIE SCHUDNAC;BEZ jojo.. to jest tylko zmiana nawykow zywieniowych i dziala:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monikanet, wybacz, zle Cie zrozumialam :) A tak to jak najbardziej warto na miesiac wyprobowac czy sie korzysta. Mialam taki sam problem, bo sobie rower kupowalam. Nie jezdzilam od podstawowki, a i wtedy sie do tego nie palilam. A teraz sobie wymyslilam, ze mam tak blisko wszedzie, ze warto by tylek ruszyc i tez sie balam wydac 600e zeby w kacie stalo :o Ale na szczescie zlapalam bakcyla :) Anna75Nrw, dieta ketogeniczna na pewno jest skuteczna, ale smiem twierdzic, ze nie jest dla kazdego. Poza tym pytanie co bedzie po diecie. Ja chudne jedzac wszystko ale wiecej sie ruszam. Mialam juz na diecie okresy obzarstwa i nie tylam, a watpie, zeby u Ciebie tak bylo jak zjesz nagle wegli. Jesli ktos ma na tyle silnej woli, moze sprobowac ale to by nie bylo np. nic dla mnie. Mysle, ze wiekszosc z nas nie utuczyl glod, a chetki, a jak sie czegos zabroni to... wiadomo, owoc zakazany smakuje najlepiej. Nie ma jednej drogi ale na szczescie kazdy moze znalezc cos dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) ja znow 2 kilo wiecej niewiem jak to sie stalo jestem zalamana nie jadlam slodyczy zadnych poprostu jadlam normalnie ale mniej moze to dla tego ze wczesniej pare dni jadlam 300 -400 kcal nie wiem co robic znow musze zaczynac od nowa nie chce jesc za malo bo bede musiala tak do konca zycia sie katowac zeby nie miec jojo musze cos wymyslic zeby to sie nie powtorzylo:( ogolnie jestem w kiepskim nastroju:(:(:( anna75nrw mi tez si podoba jest przepiekny zobacze cos o tej diecie katogenicznej bo nie slyszalam o niej:) mushellka a skad jestes? dokladnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis na sniadanie zjadlam jajko gotowane i pomidora nie wiem tylko co zjem na obiad ale chyba zrobie warzywa na patelnie a do tego rybke zapiekana w folii:) na podwieczorek 2 mandarynki na kolacje moze jakis jogurt albo kefir; znow 2 kilo mniej, chyba mam zepsute wagi:O a jesli pokazuja dobrze to musze sie bardziej pilnowac zeby znowu mi nie przybylo, niemam nawet czasu usiasc i zrobic sobie jakiegos planu a tak na szybko to nie za bardzo wiem co zjesc i jem co mam pod reka:O dobrze ze narazie nie rezygnuje i trzymam sie postanowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belle Mare
nie patrz ciagle na wage ;) ona sie waha w ciagu dnia! rano wazysz mniej, potem wiecej, potem znowu mniej. po prostu zdrowo sie odzywiaj, ruszaj sie a za troche zauwazysz, ze ubrania sa luzniejsze :) waz sie co tydzien, ale pilnuj aby nie jesc slodyczy i nie objadac sie weglowodanami :) i duuuzo sie ruszaj. wtedy ebdziesz widziec efekty :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie czy jesli bede jadla tylko produkty o niskim IG czy bede chudla? w sumie jak przegladam liste tych produktow ktore maja IG ponizej 50 to sa to produkty ktore lubie i nie czulabym sie ze mam diete tylko normalnie jadla:) jakios jak mysle o tym ze musze trzymac diety to mnie to przeraza a w tej tabelio ktora mam z internetu jest takze gorzka i biala czekolada wedlug odpowiednich wartosci, jak narazie nie stosuje zadnej konkretnej diety tylko mniej jem ale jak bede jadla wartosciowo i dobrze to powinno byc ok czy ktoras z was tak je??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dzisiejszego dnia jestem bardzo zadowolona:) nie podjadalam zakazanych rzeczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis zaczelam dzien od szklanki kefiru:) wczoraj nie jadlam obiadu bo nie bylo mnie w domu zamiast tego zjadlam 3 ciastka kazde po 100 kcal to tak jak obiad:P a na kolacje o 17 byla mala bulka z jajkiem i korniszonem, wiec dzisiaj na obiad beda warzywa na patelnie z rybka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec na obiadek byly warzywka i rybka:) na kolacje bedzie szklanka soku pomidorowego:) i na dzisiaj koniec:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udalo sie :) cel pierwszy osiagniety:) teraz juz pojdzie wolniej ale i tak bardzo sie ciesze, nie mam juz ochoty na slodycze, chleb i ziemniaki, przyzwyczailam sie tez na dobre do herbaty bez cukru:) jestem mega szczesliwa:) dzis na sniadanko znow byl kefirek:) na obiad fasolka szparagowa i ryba kolacja sok pomidorowy a w miedzy czasie jakis owoc zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Roseane! Tez Ci gratuluje. Tylko uwazaj zeby znowu nie zacząć jeść ze szczęścia :) Żartuje. Ale uwazaj bo jak sie schudnie to wtedy człowiek czuje sie pewniej :p Ja sie zwaze dopiero w niedziele. Bo uwazam ze dopiero po tygodniu beda jakies rezultaty. Napewno dam znać. Jak narazie stawiam na ćwiczenia. 🌻😍🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj monikanet:) bez obaw nie bede jadla ze szczescia:P ja tez cwicze ale nie za duzo i tylko w domku a rowerka ciagle nie mam:( ale juz niedlugo bede miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIA MISIA
witajcie , mam 21 lat przed urodzeniem dziecka rok temu wazylam 65 kg (przed ciaza) w czasie ciazy przytylam 20 kg teraz waze 80 kg a mam 155cm wzrostu , chcialabym wazyc jakies 55 kg , od roku staram sie schudnac , bylam juz chyba na wszystkich dietech i guzik troche chudlam a potem znowu tylam teraz staram sie mniej jesc ale na razie waga stoi w miejscu 3 dni jem kapusniak tylko ze robiony z samej wody kapusty kiszonej i przyprawy ale nie wegeta tylko pieprz i papryka,,, chcem teraz kupic hula hop bo slyszalam ze jest bardzo dobrze tobie tez ROSANE POLECAM BO ZDAJE MI SIE ZE WARTO , najwazniejsze sa cwiczenia w przyszlym miesiacu planuje kupic rowerek stacjonarlny ...zobaczymy co dalej bedzie , nie łamcie sie dziewczyny , najgorsze ze tyle ludzi ma nadwage , mniejszej ilosci sie udaje schudnac ale co z reszta , brak motywacji , silnej woli,,,mam badzieje ze sie nam uda , buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj pysia mysia ja tez niedlugo kupie rower:) a hula hop czy ja wiem niegdy nie umialam krecic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Roseane! Ja schudłam przez ten tydzień 2 kg i teraz waze 70 kg. Pozdrawaim i zycze dalszych sukcesow:D Ja dalej walcze o lepsza figure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj monikanet gratuluje ja od poczatku narazie mam 7 kilo za soba dzisiaj sie wazylam i bylo 89 jeszcze zostalo mi bardzo duzo do schudniecia, ale trzymam sie dzielnie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malal25
Roseane, ja o Tobie pamiętam :) i zaglądam tutaj. Gratuluję ;) Trzymaj się i działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec tak: weekend spedzilam bez wiekszych grzeszkow:P pozwolilam sobie na lody, wczoraj bylo bez sniadania na obiad zupka warzywna a na kolacje tez w miedzy czasie zjadlam jedna kostke czekolady:P dzis bez sniadania za to wypilam 2 energydrinki ktore uwielbiam a na obiadek piers faszerowana cebula i pieczarkami zapiekana w piekarniku a do tego salatka z pora, pomidorow, ogorka i jablka z niewielka iloscia majonezu i przypraw:) na kolacje wypije szklanke kefiru i to by bylo na tyle:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wildlife.
Witam:). Tytuł Twojego topiku do mnie przemówił. Ja też muszę swoje życie ratować. Ważę 90kg.Dużo za dużo, bo jestem dość niska 164cm. Coraz częściej boli mnie kręgosłup, czuję mrowienie w dłoniach, które puchną. A poza tym chcę się w pełni cieszyć życiem:).Ostatnich kilka lat to było przeskakiwanie z diety na dietę, w efekcie czego przytyłam 10kg:O. Dlatego mam dosyć diet, zaczynam się ruszać i jeść rozsądnie unikając węglowodanów. Daję sobie na to 7-8m-cy, więc czasu wystarczająco dużo,chcę schudnąć 25kg. Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*wildlife* witaj pewnie czytalas ze ja tez mam duzo do zrzucenia a razem lepiej wiec serdecznie zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roseane -- tak zajrzałam na twoj topik i bede z Toba szczera , gdyby na prawde Ci zalerzało to nie znajdowałabys wymówek typu \"wczoraj nie jadlam obiadu bo nie bylo mnie w domu zamiast tego zjadlam 3 ciastka kazde po 100 kcal to tak jak obiad\" 3 ciastka to nie jest tak jak obiad!!!!!!!!!!! Nie chce Cie urazic tylko pomoc. To nie tyczy sie tylko Ciebie , pisze to tez do innych dziewczyn. Skoro kupiłas ciastka to mogłas pojsc kilka krokow dalej i kupic duzy jogurt naturalny i bułke na przykład, albo maslanke . A wiecie co to sa pojemnieki hermetycznie zamykane??? ja co wieczór szykuje sobie lunch do pracy .Wystarczy ugotowac piers kurczaka i dodac warzywa, przyprawy i TO JEST OBIAD/ LUNCH a nie CIASTKA. Pewnie za raz wszystkie na mnie naskoczycie ale ja chce tylko pomóc. Zastanowcie sie najpierw a pozniej krzyczcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanowcie sie najpierw a pozniej krzyczcie prosze--- dzieki za opinie ale ja nie mam wyrzutow sumienia zjadlam to co mialam pod reka, ja nie pracuje wiec nie musze sobie przygotowywac jedzenia do pojemnika wypadlo mi cos i nie bylo mnie w domu a to ze zjadlam 3 ciastka wcale nie sprawilo ze przytylam wiecej. Diety sie trzymam i waga mi spada smiesza mnie opinie typu tego nie jedz tego nie wolno a to moglas sobie wziasc ja nie wyje do ksiezyca o to ze cos zjadlam. Wczesniej pochlanialam ogromne ilosci slodyczy i dla mnie sukcesem jest to ze juz ich nie jem co godzine jak wczesniej a od 3 ciastek na tydzien nikt nie umarl:) powiem wiecej co niedziele pieke ciasto i nawet jak zjem troche to moja dieta na tym nie ucierpi bo nie stosuje rygorystycznych jadlospisow, jem to co lubie w rozsadnych ilosciach i chudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak trzymaj
ja tak robiłam i w 5 miesięcy schudłam 14 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz-wspieram
Witam Ja też od jutra zaczynam diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sniadanie: pomior pokrojony w kostke i 2 jajka na twardo z odrobina majonezu obiad: makaron kokardki, leczo z pomidora cukinie i cebuli z dodatkiem pieczarek kolacja: kefir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosean, podziwiam Twoją silną wolę, gratuluję wyników i trzymam kciuki! Idziesz jak burza! Mam nadzieję, że osiągniesz wymarzony cel i nie dopuścisz do powrotu tych niechcianych kilogramów. Bardzo trafnie zatytułowałaś topik, bo przecież ratując zdrowie ratujemy swoje życie :) Zainspirowałaś mnie swoją determinacją do powzięcia kolejnej próby zrzucenia chociaż kilku kilogramów. Nie jest to proste w moim przypadku, bo mój organizm jest tak sponiewierany licznymi dietami, że broni się przed utratą każdego kilograma. Poza tym liczą się też latka ;) Zaczynam od teraz !!! Lonly, mam prośbę do Ciebie :) Podaj nam jak robisz te sałatki do pracy. Chodzi mi o składniki, ilość, przyprawy, może jakieś sosy? Na pewno taki lunch jest zdrowszy niż np. drożdżówka o tej samej kaloryczności. Mam wprawdzie w pracy możliwość kupienia gotowych sałatek, ale może taniej bedzie, gdy spróbuję Twoim sposobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×