dlaczego teraz młodzi mężczyźni wolą dojrzałe kobiety?

Jestem zła rozżalona wręcz wściekła. Poznałam w firmie super faceta około 30 przystojny robi karierę poza tym szarmancki kulturalny i elegancki no po prostu ideał. Chciałam się do niego zbliżyć ale on traktuje mnie tylko jak koleżankę. Kilka dni temu dowiedziałam się że ma on 15 lat starszą kobietę! i jeszcze to on za nią lata! Koleżanka pokazała mi ich zdjęcia no fakt babka atrakcyjna i trzyma sie młodo ale do holery chyba jak się rozbierze to widac już oznaki starzenia! Jestem niezłą laską a on woli kobiete 45 letnią! Nie moge tego sobie darować - co on w niej widzi. Wiem że teraz jest coraz więcej takich przypadków. Mam pytanie do Panów - dlaczego wolicie starsze kobiety? Co one mają czego nam brakuje?

i jak wyglądasz? wiesz wygląd to nie wszystko w związku

starzenia nie przesadzaj :D, wszyscy starzejemy się od urodzenia :D

maja czesto wiecej głowie...a dla 30 latka to ma znaczenie w porownaniu do 20 latka:O:O:O

Mam 29 lat jestem po studiach i mam poukładane w głowie. Szczupła zadbana i naprawdę ładna ze mnie kobieta. Nie jestem głupia 20-stką

a i jedrna i aksamitna skóra to nie wszystko........co przyciaga facetów:).........facetów powtarzam a nie chłopców:):):D

... interesujące w rozmowie. poniżej jakichś 30 - 35 lat poszukiwania inteligentnej dziewczyny są niemal całkowicie skazane na niepowodzenie, czego dowodem mogą być liczne topiki na tym forum zakładane przez takie właśnie młodsze dziewczyny :P poza tym, te starsze jakoś głowa nie boli i mogą się kochać dwa lub trzy razy dziennie, co jakoś u młodszych nie ma miejsca - a ponoć im człowiek młodszy tym więcej w nim/niej sił witalnych ;) idealna wiekowa różnica seksualna to 10 lat, gdzie partnerka jest starsza. to, że przyjęły się związki odwrotne (starszy facet) wynika tylko z jednego: seks był przez tysiąclecia spychany na dalekie miejsca w hierarchii "ważności". ważniejsze było posiadanie dzieci, bo kiedyś od liczebności narodu zależał jego los (przed wynalezieniem broni nuklearnej ten, kto miał więcej ludzi wygrywał wojnę). istniał zatem nacisk na związki typu ona młoda - on starszy, bo taka para mogła mieć i utrzymać najwięcej dzieci: starszy facet był i jest na ogół zamożniejszy od młodszego, a młoda kobieta ma więcej czasu na rodzenie dzieci niż starsza. dziś to już bez znaczenia, wojny wygrywa technika, rządy przestały więc kłaść nacisk na zachęcanie ludzi do rodzenia dzieci (np. odchodzi się już od wzajemnego wspierania się państwa i Kościoła), a więc i ludzie zaczynają się seksić zgodnie z naturą i dla przyjemności, a nie dla dzieci. jednym słowem - faceci ZAWSZE woleli starsze, bo są one po prostu lepsze. tyle tylko, że kiedyś im wmawiano, że takie związki są złe, nie liczyło się, że z młodą seks był do kitu, bo i tak trzeba go było uprawiać po ciemku i w koszuli nocnej z wyciętym otworem na wysokości bioder, itd. dziś jednak jakość seksu w związku ma bardzo duże znaczenie zarówno dla kobiet, jak i dla facetów. posiadanie dzieci z kolei zeszło na dalszy plan. w takim razie, po co nam małolaty, które nie wiedzą co do czego, wszystko je boli, nic nie potrafią, a do tego nie grzeszą inteligencją? do tego dochodzi jeszcze jedna rzecz: dzisiejsze 40-latki to dawne 30-stki, po prostu kobiety dłużej zachowują młodość. nawet 50-latka może być niezłą laską, a nie pomarszczoną babuszką w chuścinie jak kiedyś.

jestem własnie taką kobietą po 40. Mam celluli i mój biust (po wykarmieniu dzieci) nie jest stojący ale interesuja sie mną mężczyźni nawet ostatnio 26 letni. Wiesz dlaczego? Wygląd owszem też ale przede wszystkim: Osobowość

Ja 43 on 29 - jeszcze nigdy podkreślam NIGDY nie przeżywałam tak zajebistego sexu. Masz odpowiedź.

że faceci wolą starsze babki - to za dużo powiedziane, potem i tak lecą za młodą.Nie okłamujcie się moje drogie.

Ponieważ CZĘSTO młodszym kobietom wydaje się, że ich jedyną powinnością w łóżku jest rozkraczenie nóg i długo długo nic. Im starsza tym bardziej świadoma i odważna...proste

to ogolnie znane ze kobiety po 30 r z dopiero sa wpelni swojej formy , nie tylko seksualnej ale i intelektualnej , aj sie nie dziwie ze chca starsze :)

A jak to się dzieje, że u 30-35 letnich kobiet nie ma inteligencji a u starszych jest? Toć to te same baby sa. No chyba, że następuje jakieś cudowne oświecenie, bądź też te kobity ok 40 to kosmitki przysyłane na ziemię w celu obezwładniania samców.:)

nie lubię takiego gadania,że młodsze kobiety są tylko od tego ,żeby rozkładać nogi.Autorka ma 29 lat,więc nie jest głupią kozą.A nie każda 40 latka jest piękna,mądra i wszechstronna.Ma więcej bagażu życiowego i tyle, co nie oznacza,że jest mądrzejsza intelektualnie.

...nie trzeba się co jakiś czas upewniać, czy ona w ogóle żyje :P

Nie jestem głupia i nie jestem małolatą a do tego mam figurę i wygląd a ten facet ugania się za kobietą 16 czy 17 lat starszą ode mnie rozwódka z dziećmi - nie mogę sobie tego darować. W seksie też wiem już co i jak. Ja tego nie rozumiem dlatego zadałam to pytanie.

A tak poza tematem - to jest chyba przypadłość kobiet - rozpatrywanie i doszukiwanie się przyczyn jakiegoś zjawiska przez pryzmat jednej sytuacji...To, że akurat ten facet wybrał starszą od siebie nie znaczy, że za każdym razem wybiera starszą...Widocznie ona ma coś, czego nie ma autorka - proste!

kwasówka A jak to się dzieje, że u 30-35 letnich kobiet nie ma inteligencji a u starszych jest? Toć to te same baby sa. No chyba, że następuje jakieś cudowne oświecenie, bądź też te kobity ok 40 to kosmitki przysyłane na ziemię w celu obezwładniania samców. i starsze maja doswiadczenia zyciowe,,,i wiedza jak poderwc np takiego 25 latka:)

Wiedzą czego chcą w sexie i w życiu. Miałem romans z 20 lat starszą kobietą mężatką. Nie chcę wdawac sie w szczegóły ale tak mi jeszcze nikt dobrze nie zrobił.... Miała w sobie coś nie tylko sex mnie w niej pociągal gdyby nie ten mąż to chyba bym się zakochał

wściekła, ale o co Ci chodzi, że mieć go nie możesz? Masz podejście do faceta bardzo przedmiotowe: bo przystojny, mądry, inteligentny itp... a założe się, że mało co do niego czujesz... A że wolą starsze i co z tego? Ja wolę młodszych o 3-6 lat:P

A poza tym...Jak się już dowiesz dlaczego "mężczyźni wolą starsze" to co? Zaczniesz się starać mieć to coś - co mają te starsze? Zaczniesz równać do nich, starać się? To droga donikąd...

młodsze uprawiają seks "na rozgwiazdę" - tzn. rozwalą się na łóżku w pozycji Człowieka Witruwiańskiego (zakładam, że panie poniżej 30-stki nie będą nawet wiedziały, co to takiego - polecam Google) i czekają, aż facet zacznie, a następnie - aż skończy :-O i jeszcze smią napisać, że nie rozumieją, czemu wolimy starsze :D

ja mam 23 lata ale pod względem mentalności do pięt mi autorko nie dorastasz. gdyby było inaczej, nie zadawałabyś tak infantylnych pytań. prawdopodobnie poziom wspomnianej starszej kobiety Ty osiągniesz przy dobrych wiatrach grubo po 60ce

wszyscy z wiekiem mądrzejemy to normalne. Wściekła pomyśl.On juz jest z tą kobietą a ty jestes tylko jego koleżanką.Gdyby poznał was dwie w tym samym czasie to mogłabyś być wściekła że wybrał ją ale on juz jest w tym związku.Chcesz to rozbić?

w tym wypadku wiek nie ma znaczenia, po prostu nie chce cię i mu nie pasujesz.Woli tamtą. Gdybanie,że faceci wolą starsze to bzdury.

to nie jedyny przypadek.... tez to zaobserwowałam i.... wkurza mnie to trochę.... mam 24 lata to co mam czekać jeszcze 15 lat aż będe miała takie... branie :O

Z tego co piszecie to jednak chodzi głównie o sex. Ale jak tamten facet ma poznać jaka jestem w sexie skoro nie zwraca na mnie uwagi?

do - wściekła i rozczarowana -------------------------------------------------------------------------------------------- Kobieta 45 latnia moze byc calkiem atrakcyjna nawet jak sie rzbierze !! to jakies mysle myslenie ludzi ze cialo jzu ma inne , ma oczywiscie ale nie ma az tak istotnej roznicy bo sie tym przejmowac ! pisalem o tym w innym temacie ... druga sprawa - to ze wolą starsze ...hmmm moze mniej marudzą , mniej wymagaja , biorą to co zostaje im ofiarowane bez marudzenia ...wiele spraw ! napewno w w wieksosci przypadków nie przytłaczają tak jak młode. A w kwesti sexu ? ćóż zawsze mówiłem i nie przestane , ze kobieta w łózku jest tylko taką na jaką facet sobie pozwoli , są wyjatki ! oczywiscie , ale to margines wiec nie bede tego tematu podnosił.

Mam 46 lat. Pierwszy orgazm w życiu przeżyłam chyba w wieku 27-28 lat (sama). Miałam wtedy już dzieci. Mąż nigdy nie doprowadził mnie do orgazmu ale mi na tym nie zależało. Potem związek 2 letni. Zero orgazmu. W wieku ok. 32-33 lat przezyłam swój pierwszy orgazm z mężczyzną, ale tez za bardzo rozbudzona nie byłam, były okresy że nie brakowało mi w ogóle sexu. Od ok. 40-stki dopiero czerpię radość z sexu. Jestem wymagająca wiem dokładnie co mi sprawia przyjemność - potrafię też dać przyjemność partnerowi. Mam tylko młodszych - ostatnio na stałe od 2 lat tego samego 33 lata

i starsi zawsze maja racje i duzo wiecej wiedza i mozna wiele sie od nich nauczyc:P:P:P:P