Osobowość kobiety to zwykła bujda

Bujda na resorach, dodam. Niestety. :-(

Znam lepszy dowcip. Kobieta i inteligencja

chyba nie wiesz co to osobowość jeśli nie widzisz jej w kobietach:o

Osobowość w kobiecie? Wolne żarty dość niskiego lotu...

kobieta może stracić osobowość lub inteligencję jedynie przez faceta tak robicie żeby dzięki temu być górą bo leczycie kompleksy kobiety tez potrafią być stałe facet bez wątpienia ma osobowość.. psa na baby:o świni w korycie:o ... brawo bezwarunkowe uleganie wszelkim popędom to naprawdę powód do dumy:o

A co za przyjemność zadawać się z kobietą pozbawioną osobowości? Moim zdaniem, znacznie lepiej iść do burdelu.

to zapytaj panów jaki jest ich cel że pozbawiają kobietę osobowości widocznie to lubią.. próbują kształtować kobietę na własną modłę ona się stara się przypodobać a i tak facet kopnie ją w dupę jak znajdzie jakąś chętną cycatkę jesteście żałośni:o

Pozbawiać kogoś można jedynie wtedy, kiedy się coś posiada. Powiadam - osobowość kobiety, podobnie jak orgazm pochwowy, to zwykły mit.

Cóż z naturą się nie walczy...:P

skoro taki sam mit jak ograzm pochwowy.. to już na pewno gópoty gadasz:D rzucasz slogan a pewni argumentów zero..

no powiedz jak bardzo Cię zła kobieta skrzywdziła że musisz odreagować;)

A co tu argumentować? Masz orgazm pochwowy?

najwyraźniej z takimi kobietami miałeś do czynienia, bo tylko na takie Cię stać

"kobieta może stracić osobowość lub inteligencję jedynie przez faceta " Bzdura:P.Może stracić przez dostanie gałęzią po łebku:P.

Porozmawiaj z najbliższą koleżanką, czy i ona osiąga orgazm pochwowy...

To dotyczy z całą pewnością wszystkich kobiet. :-(

Kategoryzowanie kobiet i mężczyzn jest żałosne. Zdarzają się kobiety głupie i nie wnoszące nic sobą (czasem wydaje mi się, że jest ich jednak większość) oraz idiotyczni faceci, których życie mogłoby się skończyć najlepiej tuż po porodzie. Irytuje mnie u kobiet niepomiernie, gdy mówią, że wszystko, co złe, to przez facetów, że inteligencje można stracić tylko przez faceta itd. U mężczyzn natomiast wkurza mnie stereotypowe myślenie o kobietach, czasem przez to nie szanują swojej własnej, wybranej przez siebie przecież małżonki. Nie jest tak jednak zawsze, bo przecież ludzie wymarliby z nieszczęścia. A wyżej wspomnianym nawet nie współczuję - niech gniją na kupie gnoju, jaki sobie sami nawieźli.

Skoro żałosne, to dlaczego kategoryzujesz?

racja.. argumenty sa zbędne orgazm pochwowy i osobowość kobiety po prostu są tego nie trzeba tłumaczyć jak ktoś uznaje że nie ma tego czego on sam nie doświadcza to już jego problem

mezczyzni to zlo tego swiata (wojny, gwalty - pedofile itp, mordercy...mozna tak wyliczac i wyliczac, to zle nasienie...

Gdzie skategoryzowałam? Chyba wymienianie cech irytujących mnie nie jest kategoryzowaniem. Byłoby, gdybym napisała, że wszyscy tak mają. Jeśli coś jest jeszcze niejasne w mojej wypowiedzi, proszę pytać.

u facetow osobowosc i inteligencja wylatuje przez dziure w pindlu, dlatego sa tak plytcy i prymitywni, to zwierzeta...

Owszem, Czostnek. Zachowujesz się dokładnie tak samo, jak ja. Ja kategoryzuję kobiety wg braku orgazmu pochwowego i osobowości, Ty wg czegoś, co Ciebie irytuje.

Hm, Megabalon, to jeszcze pół biedy. Gorsze, że Ty, jako kobieta, skazana jesteś na zadawanie się z kimś takim. Ale współczuć Ci nie zamierzam. :-)

Nie kategoryzuję ich, tylko mówię, że miewają takie cechy. Są czasem takie subtelne różnice w tekście czytanym, które należy zauważyć, by go dobrze zrozumieć.

A gdzie jest napisane, że należy zauważyć? A mi się nie chce zauważać. Poza tym, Czostnek, ja nie jestem wcale subtelny...

skazany to ty jestes na swoja glupote, i ja w tym momencie wspolczuje bardzo...

Nie musisz być subtelny - użyj mózgu.

To bardzo pięknie z Twojej strony, Megabalon, ale ja Twojego współczuczucia wcale nie potrzebuję.