WIELKI OGROMNY BRAK

Powiem wam coś: jestem niebrzydką dziewczyną za którą nie raz sie ktos obejrzy mam faceta ktorego praktycznie kazda mi zazdrosci, jestesmy ze soba dwa lata i jestem w nim zakochana! mam przyjaciół, znajomych mam swoj oryginalny styl, wlasne zdanie mam pasje ktore moge realizowac i to robie, wlasciwie ciagle cos robie.. ALE JESTEM NIESZCZęSLIWA JAK CHOLERA !!!!!!!!!!!!!!!! i nie wiem dlaczego !!! czegos mi brakuje ale nie wiem czego

dziecka???

Wszystkie te opowieści zaczynają się zadziwiająco podobnie: \"Jestem niebrzydką...\" Ps. Do autorki -> Może spytaj mamy czego Ci potrzeba

orzeł czy reszka - to nie byla ani odpowiedz adekwatna do tematu ani tutaj potrzebna bo napisalam to z mysla o osobach w podobnej sytacji, ja w zyciu nawet nie pisalam nic na forach internetowych ale tym razem zrobilam wyjatek bo skoro ja tutaj zajrzalam to moze ktos podobny do mnie tez to zrobil a tobie sie tylko wydaje ze kogos tu przegadales albo podsumowales w glupich paru slowach bez sensu...

aha a niebrzydka bo tez nie piekna, to kewstia gustu ale nie jestem jakims zakompleksionym podmiotem bo zdaje sobie sprawe ze moge ladnie wygladac - to chyba dobrze:)

Nie, nie...to tylko moja myśl "wypowiedziana" na głos, do czego mam przecież prawo tutaj...

problem tkwi w sexualnosci:o brakuje odpowiedniego przyciagania i tej tak zwanej chemii miedzy wami

Jeśli zmiana diety nie pomoże, zacznij palić trawkę.

haha jednak na takich forach internetowych siedza tylko znudzone zyciem osoby, w sumie kogo ja pytam? ludzi ktorzy do niczego niedojda i wyladowuja sie w takich tematach jak ten? ja wam sie nie chcialam podlozyc do drwin tylko sprawdzic czy jest ktos, kto ma podobna sytuacje, nie pytalam osob takich jak wy, zegnam :)