Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdesperowananamaksa

Czy mozna budować wlasne szczescie na nieszczęściu rodziny

Polecane posty

Jestem w związku z byłym mężem mojej ciotki on chce sie zemna ozenic ale ja nie wiem co robic poniewaz moja rodzina napewno tego nie zaakceptuje. Jestem naprawde w punkcie bez wyjscia pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie tu nieszczęście rodziny? Chyba, że przez Wasz związek rozpadł się związek Twojego faceta i ciotki. To co innego... A co na to ciotka? Wie o was? A rodzina wie o Was? Bo jeżeli wie i akceptuje związek, to ślub pewnie też Zresztą, po co ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca222
trudna sytuacja, ale może czas coś pomoże? pewnie nie chciałabyś decydować : on, albo rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wlasnie w takim punkcie ze musze podjąć decyzję on czy rodzina oni nic nie wiedzą o tym związku. Nie bylam przyczyną rozpadu jego związku z moja ciotka ale napewno wszyscy oprocz nas beda tak uważać. Nie wiem co robic nie umiem zyc bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaka rodzina. Jeżeli ta dalsza, to uwierz w miłość! Jeżeli natomiast oznaczało by to zerwanie kontaktów z najbliższymi (mama, tata), to się naprawdę zastanów czy bez nich potrafiłabyś żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile czasu upłynelo od czasu rozwodu ciotki z nim ? skoro nie rozbilaś tego związku to pogadaj z rodzicami na spokojnie i z góry nie wymyslja jak oni zareagują bo do końca nie masz pewności .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od ich rozwodu minelo juz pare lat ale wiem ze moi rodzice mnie znienawidzą kiedy to ujawnie nie wiem nawet czy nie beda pragnęli mojej śmierci a moze tak by bylo lepiej moze to jest wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitko
przeciez juz zakładałaś taki sam wątek na tym forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niagloka
trudna sytuacja. niby panuje takie romantyczne przekonanie, że "prawdziwa miłość pokona wszystkie przeszkody", ale w życiu rzeczywistym to nie zawsze się sprawdza. Jeżeli jesteś pewna, że rodzina nie zaakceptuje Waszego związku to zadaj sobie pytanie czy będziesz potrafiła z tym żyć, będąc niejako "czarną owcą". Musisz się liczyć z faktem, że nie będzie rodzinnej sielanki, cudownych wspólnie spędzanych świąt itp. ale jeśli uważasz, że warto walczyć i taka wizja Cie nie przeraza, to próbuj. Bo z tego co zrozumialam nie spotykalas sie z tym mężczyzną gdy jeszcze był męzem Twojej ciotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele...
Rozczarujesz rodziców...Ty pewnie panna, on rozwodnik...Dla tradycjonalistów to i tak zbyt dużo powodów do porażki, szczególnie dla ojca dziewczyny. I na dodatek rozwodnik, który już gościł w rodzinie. Nieważne jakie były powody rozwodu ciotki, i tak Twoja rodzina trzyma jej stronę (bo to jest naturalne). Czyli z gruntu nie lubią tego faceta. Miłośc nie trwa wiecznie, tym bardziej jak się ma przez nią pod górkę... Rozważ dokładnie swą decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×