Dość czekania na miłość. chce aby moją dziewczyna była jakakolwiek.

"owszem... w wieku 25 lat chcialbym juz miec żone a za 2 lata być zareczonym z wybranką..." plany już są i to mi sie podoba:D jeszcze wystarczy odnaleźć tę jedyną :):):)

czas? zegar tyka czas umyka... z kazdym dniem go coraz mniej... niektorzy moi koledzy już żony maja. na wsi w moim wieku kazdy chlopak juz pracuje na rodzinę...

chcialbys kobiete 10 lat starsza? niewierze! to moze i ja sie załapie?!:)

a dolna granica to jaka; > może ja też sie złapię :P

czasem mysle, ze może moja ,,jedyna '' nie wiem zginela np w wypadku samochodowym i nigdy sie nie spotkamy..wiec nie ma co czekać.. biore jakakolwiek do ołtarza....

dolna granica 18

tylko po to by ją mieć? Bez miłości i żadnego uczucia? Przykre :(

nie sztuka jest wziac sobie jakakolwiek i sie ozenic tylko dlatego ze koledzy juz maja zony

Wiec tak, gdzie kobiety przewazaja: - Klub Kino (w centrum) - w Fashion roznie bywa, ale zwykle dziewczyny jakie przychodza to wohaaa, piekne, zadbane (to jest na Hempla) Zabawa zaczyna sie dopiero od piatku, bo wakacje, a lbn w wakacje obumiera. Co do romantycznej knajpki - szukaj na starym miescie, choc tam drozyzna z lekka jest:)

a jak wezmiesz jakakolwiek do oltarza a potem spotkasz te jedyna i sie zakochasz to co zrobisz? od tak rozwiedziesz sie?

nie spotkam moja jedyna zginela w wypadku czuje to w sercu.... a do tej ,,jakiejkoliek'' mysle ze z zcasem i milosc sie pojawi, przeciez z miloscia nie jet tak, że BUM nagle i juz zakochani.. tak tlyko jest na filmach jest wiele zwiazkow z przyjazni...

tego toku myślenia nie popieram no ale.. twoje życie ;) tylko troche dziwnie byłoby pewnego dnia obudzić sie obok całkiem obcej kobiety do której sie nic nie czuje .. no chyba, że liczysz na to że miłość przyjdzie z czasem..

ty chyba sam nie wierzysz w to co mowisz!!!

z czasem to już nie miłość tylko przyzwyczajenie, niestety tym bardzej że będzie to jakakolwiek dziewczyna.

po prostu odsuwam wyglad na plan dalszy ! ideałow nie ma ! a jak bede taki francuski piesek i bede wybrzydzal to naprawde zopstane sam

Gdzie są wszystkie porządne,ładne,inteligentne,eleganckie dziewczyny?Widział ktoś?

ja tylko orła cień:))

tu sie zgadzam,wyglad nie jest najwazniejszy! ale nie można przeginac w druga strone! masz chlopie dopiero 22 lata i mnóstwo czasu przed soba!

właśnie.. tobie mój miły brakuje wiary na udany związek. na to, że w ogóle jeszcze kiedyś spotkasz tę jedną jedyną i będziesz żył długo i szczęśliwie -przede wszystkim ;)

w takim młodym wieku jesteś już tak zdesperowany ? nie wierzę w to co czytam...

echhh nisko nas oceniacie. Wygląd fakt faktem nie jets aż taki ważny. Najważniejsze jakim się jest racja.

poza tym zakochac sie mozan tylko raz naparwde ja już to akurat mam za sobą... rok z tego sie już prawie lecze mysle ze juz chyba zcas na coś nowego.i nie oczekuje naprawe takich fajerewrkow jjak przy ostatnim i jedynym zwiazku bo to po prostu niemozliwe..dlatego znacznie obnizam wymagania...

Jesli nie pokochasz na poczatku dziewczyny to potem tym bardziej nie pokochasz tym bardziej ze im bardziej zwiazek idzie naprzod tym bardziej wkracza codziennosc, obowiazki kompromisy. A jak juz sie pojawia dziecko to wogole: pieluchy, brak, snu, kryzysy w malzenstwie. I to jest czesto krytyczny moment i sprawdzian czy para naaprawde sie kocha czy tez jest ze soba bo inni.... Moja kuzynka wyszla wlasnie tak za maz bo kolezanki wychodzily tez wiec glupio bylo zostac w tyle. Chlopak mily, z porzadnej rodziny, dobry student. Wzorowy model na meza, ale golym okiem bylo widac, ze prawdziwej milosci przynajmniej z jej strony nie bylo. Przertrwali ze soba 5 lat z czego ostatnie dwa lata to na sile. Teraz ona ma nowego meza i jest roznica bo jak patrzyla na tamtego a jak patrzy sie na obecnego meza to dopiero widac jak go kocha i adoruje. Ja zas w zyciu mialam dwoch chlopakow z ktorymi bylam "tak na sile". Z pierwszym zerwalam po 3 miesiacach bycia razem bo mnie doslownie denerwowal a drugiego to lubialam. Potem poznalam mego meza i dopiero wtedy zobaczylam co to znaczy naprawde byc zakochana.

przepraszam za lliterówki a;le pisze po omacku bo nawalila mi lampka przy biurku ;)

Hahahah.. Denn - wszystkie siedzą na kafe ;)

Bądź cierpliwy! Mozesz mi wierzyc albo nie,ale kochac mozna wiele razy nie tylko jeden.

w jakim wieku poznalas tego meża ? napewno bylas mlodsza ode mnie

Mialam rowno 22 lata.

chyba musisz poszukać równie zdesperowanej dziewczyny, która zgodzi się być "zapchaj dziurą", jej podstawową zaletą może być takie samo podejście do mężczyzn

a on mial 30 lat wiec byl starszy od ciebie.