USA nawracają na demokracje sila, czy to nie cudowne?

to coś jakby pokojowo wszcząć wojnę. taki oksymoron! swoją drogą, gdybyśmy mieli dużo ropy, my polacy, tu na naszej polskiej ziemi, to już dawno DżejDżej Bush chciałby i nam pokazać co to znaczy demokracja, i wysłać kilkaset tysięcy żołnierzy. domyslam się, że każde państwo, które ma ropę, ma też broń chemiczną, i brak mu demokracji. taki pryzmat, przez który patrzą usa. Ale ten kraj upadnie. Nigdy w historii ludzkości, żadne mocarstwo, nie doszło do kompletnej, militarnej władzy absolutnej. A usa do tego dąży. poczytajcie, czym jest system antyrakietowy. za kilkadziesiąt lat, jeżeli się uda to stanom, cały świat będzie kontrolowany (swiat militarny) własnie tym systemem. swoją drogą, nie dziwi was, że usa, mając GIGANTYCZNE ZłOżA ROPY, ropę importują z całego świata, a swoją oszczędzają. GENIALNE POSUNIęCIE STRATEGICZNE, ale ciemny lud tego swiata nic nie widzi. podobno już sami amerykanie zaczynają nową erę swojego życia, pod tytułem "przejżałem, ale w bagnie żyję". niedługo i będzie tam największa wojna domowa wszechczasów!