Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DUSIA3

30 STARAJĄCE SIĘ O PIERWSZE DZIECKO

Polecane posty

Gość DUSIA3

MOŻE KTOŚ CHCIAŁBY POGADAĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
JA SARAM SIĘ 4 MIESIĄC NIESTETY Z MARNYM SKUTKIEM WIEM ŻE TO NIE POWÓD DO PANIKI ALE BOJĘ SIĘ ŻE BEDĄ PROBLEMY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jedna znajoma zaszła w ciążę mając 29 lat potem chciała kolejne i miała wtedy 31 lat i szybko jej poszło z kolei inna zaszła w ciążę mając 34 lata. więc spokojnie. ja mimo że jestem młodsza to ze zajściem czekałam 7 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia życzę... ja w pierwszą ciążę zaszłam w wieku lat 29 za pierwszym razem... teraz po dwóch latach właśnie zaczęliśmy starania o drugie... a 4 cykle to jeszcze nie tak długo... dajcie sobie jeszcze trochę czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
MAM NADZIEJE ALE JAK JUŻ SIĘ CZŁOWIEK ZDECYDUJE TO NIE WYCHODZI:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 miesiace to nie powód do zmartwień, na pewno nie z uwagi na wiek. Ja zaszłam po ukończeniu 31 lat, za drugim podejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo zachodzenie w ciąże to nie taka prosta sprawa, gdy sie tego bardzo chce... psychika nas blokuje... ja zaszłam za pierwszym razem chyba tylko dlatego, że podchodziłam do tego całkiem na luzie - po wizycie u lekarza i jego diagnozie, że on tu widzi marne szanse na zajście w ciążę... teraz coś czuję tak łatwo nam nie pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusia, ja mam 30 lat i wlasnie sie dowiedzialam ze jestem w ciazy, staralismy sie od pocztaku roku. Okazalo sie ze mam podwyzszona prolaktyne i bralam bromergon. Wiek nie ma znaczenia wg mnie. Musisz troszke wyluzowac, ja tez ryczalam przy kazdym okresie a jak lekarka zapisala mi bromergon to powiedzialam sobie ze musze poczekac az sie wszystko ustabilizuje wiec przestalam sie tak usilnie starac, robic testy owulacyjne itd. No i wlasnie wtedy zaszlam:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
MI LEKARZ POWIEDZIAŁ ŻE MAM SIODŁOWATĄ MACICĘ ALE Z ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ NIE POWINNO BYĆ PROBLEMÓW MYŚLAŁAM ŻE SKIERUJE MNIE NA BADANIA KRWI BO KIEDYŚ MIAŁAM PROBLEMY Z TARCZYCĄ ALE STWIERDZIŁ ŻE JAK MAM REGULARNIE MIESIĄCZKĘ TO NIE MA TAKIEJ POTRZEBY CHYBA SAMA ZROBIE BADANIA PRYWATNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
GRATULACJE WIELKIE MAM NADZIEJĘ ŻE KIEDYŚ MNIE TO TEŻ SPOTKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29 lat
i do dwóch miesięcy zaczeliśmy starać się o dzidziusia. Też zaczynam się stresować, chociaż wiem, że 2 miesiący to nie powód do nerwów. Ale tak to z nami jest. Najpierw nie chciałam, a teraz jak się zdecydowałam to chciałabym od razu. :) Nie martw się niczym :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusia, badz dobrej mysli, ja jeszcze dodam, ze mialam monitoring cyklu, widac bylo ze owulacja nastapila. Pierwsza gin powiedziala ze mam przyjsc po roku jesli nie zajde, zmienilam lekarza, drugia gin (super babka) od razu przystapila do rzeczy i skierwoala mnie na prolaktyne (bo powiedzialam jej ze moja siostra ma podwyzszona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
DO BADERKI A CO LEKARZ ZA DIAGNOZĘ POSTAWIŁ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
NIESTETY TAK LEKARZE KAŻĄ CZEKAĆ A POTEM JAK COŚ TO DŁUGIE LECZENIA I STRATA CZASU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie lekarz konował zdiagnozował pco, brak owulacji i tyłozgięcie macicy... normalnie nic tylko się utopić w łyżce wody... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
SORRY ZA BŁĘDY ALE TAK MAM PISZĄC NA KLAWIATURZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
NO JA NIBY MAM W PRZODOZGIĘCIU SIODŁOWATĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
DO "JA MAM29 LAT "MAM NADZIEJĘ ŻE WAM SIĘ SZYBKO UDA TRZEBA TROCHĘ ODPUŚCIĆ A SAMO PRZYJDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
MOJA KUZYNKA STARAŁA SIĘ5 LAT MIAŁA JUŻ 3 INSEMIN.I NIC A JAK ODPUŚCILI TO NIESPODZIANKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spaggia.
Bo "staranie sie o dziecko" jest po prostu smieszne. Po co te wszystkie wyliczenia dni plodnych, uprawianie seksu tylko z mysla o poczeciu? Nie mozna po prostu odstawic tabletek i uprawiac seks tak jak zwykle, nie zastanawiajac sie czy dzisiaj sa dni plodne czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUSIA3
CAŁE SZCZĘSCIE NIE JESTEM JESZCZE NA TYM ETAPIE ŻE UPRAWIANIE SEXU TYLKO DLA POCZĘCIA I MAM NADZIEJĘ ŻE DO TEGO NIE DOJDZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boskafozka
hej ja mam problem z zajściem w ciąże już od długiego czasu niby jest ok a jednak nie udaje się czy orgazm nasz ma jakieś znaczenie żeby zajść w ciąże ? bo ja już nie wiem czego się chwytać .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem nowa.... my z mężem staramy się juz połotra roku!!! i nadal nic.... robilismy badanie nasienia, mała ilosc plemników 16 mln/ml przy czym 77% patologicznych :( to tak jakby 0% szans na zajście naturalnie w ciąże... jednak jak narazie się nie poddajemy. Zakupiłam mu witaminy, sobie wiesiołka, zaszkodzić nie zaszkodzi, a może akurat pomoże? :( juz sama nie wiem co robic, myslec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvvvvvvvvvvva
Kobiety jestem ciut starsza od Was, mam dwójkę dzieci. Czy próbowałyście najbardziej tradycyjne metody? Czyli posexie, nogi w górę i tak leżeć godzinkę? Polecam. Warto też wiedzieć kiedy ma się te dni płodne. A jeśli nadal nie będzie wychodzić, koniecznie zbadajcie poziom prolaktyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evvvvvvvvvvvva
do staramy się: może warto pomyśleć o inseminacji. swego czasu była robiona na nfz w białymstoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boskafoczka
czy ty testowałaś z tymi nogami do góry ? ja też sie staram już dłuższy czas i nic pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja tez mam 30 lat ale staram sie pare lat przeszlismy badania leczenie i obecnie jrstem po 1 nie udanej IUI za dwa miesiace kolejne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk83333333
hej dziewczyny , my się staramy od grudnia mamy po 29 lat , oboje mamy problemy ja z prolaktyną mąż z nasionkami ale leczymy sie , mam nadzieje że sie uda :) trzymam kciuki za nas wszystkie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×