problem z wlosami w UK- ktora tak ma?

Od kiedy tutaj jestem tj5 latek ,stopniowo z roku na rok problem z wlosami,po umyciu mimo odzywki te wlosy dosc dlugie nie daja sie rozczesac , kręca sie i robia sie tzw kołtuny .wlosy do bani; ma ktoras z was taki problem z wlosami w uk zaznaczam ze mam wode bardzo miekką;)) pozdro;

i po klopocie :) .... i nie zapomnij o tym,ze powinnas ja troszke dluzej potrzymac na wlosach przed splukaniem.

w tym problem ze nawet jak zuzyje cala odzywke droga i dobra ;)) po umyciu rozczesam i co z tego skoro na drugi dzien mam znow to samo;))

hmm ja uwazam ze to nie jest problem pogody czy kraju tylko twoich wlosow. Ja mam bardzo suche wloski ale jak uzywam dobrej odzywki i naprawde nawilzam je jest ok i nie ma zadnych problemow. Radzilabym ci zbadac struktore wlosa albo isc do lekarza po jakas porade, bo moze to byc zwiazane z hormonami.

tez tak mam, ostatnio jak bylam w Polsce rozjasnilam wlosy,balam sie ze bede mila zniszczone.A tu nic wszstko bylo oki,ale jak tylko wrocilam do uk to mam problem,zawsze nakladam odrzywke,bo bez tego ani rusz.Wydaje mi sie ze tutej woda strasznie wysusza,nie tylko wlosy ale i cere.

wlasnie w Polsce tez nie mam problemow z wlosami;)) Masakra mnie czeka po kazdym umyciu wlosow.

Splukuj po myciu zimna woda - zamyka luski wlosa, beda gladsze i latwiejsze do opanowania.

Musicie wrocic do Polski - tu nie ma dla was zycia.

:)) Hahii

moje jedyne co to stracily kolor z miodowego na mysi i teraz musze malowac ale generalnie sa OK.

moje wlosy tez sa do bani:(( gorsze z roku na rok..staram sie nie prostowac, uzywam odzywek, nawet majonez:), nafte kosmetyczna, kupuje redken albo kerastese i tak nic z tego:(( mam \"Einsteina\" na glowie, haha

jedwab do włosów? biosilk czy jakoś tak:-D Można potraktować jak maseczkę, można nim potraktować końcówki, kołtunki czy kto tam co ma;-) Ja trzymam na włosach pół godziny, potem normalnie myję głowę szamponem, już bez odżywki. Fajna sprawa, bo efekt utrzymuje się przez 2,3 mycia. Polecam

ja mam dlugie wlosy i zawsze nakladalam na nie odzywke - czy to w Polsce czy w UK. mam jedwab w plynie Glis Kur a co jakis czas nakladam 3 minutowa maseczka formy aussie (do kupienia w superdrug), ktora naprawde czyni cuda. Niedy jeszcze nie trafilam na taki kosmetyk, ktory powoduje ze moje wlosy sa takie miekkie. Moze nie jest najtansza ale przeciez 5 funtow to nie majatek. polecam

szkoda gadac tu ten klimat czy woda sa beznadziejne.wlosy mam w miare ok odkad zaczelam uzywac szamponu dla dzieci jonhson-jonhson,ale cere mam taka jakbym byla nastolatka.ciagle jakies pryszcze,wrzody,zaskorniki-w Polsce nigdy nie mialam takich problemow i wystarczy bym byla w kraju na kilka dni i cera robi sie na powrot bardzo ladna, bezproblemowa.walcze z tym przegotowana woda(bo tak mi dziewczyny z kafeterii doradzily) i nakladam krem dla dzieci.jest lepiej,ale nadal w porownaniu z tym co bylo w Polsce potwornie. :-( Rada,ze lepiej zebym wrocila do kraju odpada.za dobrze mi tu placa.;-)

dla mnie 3 minutowa maseczka aussie byla do kitu..wlosy mialam jeszcze bardziej suche niz przed uzywaniem.. Ja po umyciu uzywam serum pantene ( olejek z niebieskim napisem -ICE), slicznie pachnie i wlosy nie sa takie "sianowate"

dla mnie 3 minutowa maseczka aussie byla do kitu..wlosy mialam jeszcze bardziej suche niz przed uzywaniem.. Ja po umyciu uzywam serum pantene ( olejek z niebieskim napisem -ICE), slicznie pachnie i wlosy nie sa takie "sianowate"