Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

panna_kapryśna

Kastracja?

Polecane posty

Mam ośmiomiesięcznego kundelka. Bardzo go kocham, chcę dla niego jak najlepiej. Dzisiaj spotkałam kobietę, która ma psy praktycznie od zawsze i bardzo chwaliła zabieg kastracji. Już wcześniej się nad tym zastanawiałam, ale moja mama była przeciwna. Dzisiaj po rozmowie z tą kobietą, bardzo się zapaliła do tego pomysłu. Ale moje wątpliwości nadal są... Nie chcę pieska skrzywdzić. Niektórzy twierdzą, że kastracja jest okaleczeniem, inni mówią, że ulgą. Co Wy o tym sądzicie? Pytanie kieruję do właścicielek psów... P.S. Wcześniej wspomniana kobieta mówiła, że pies się męczy nie mogąc zaspokoić swoich potrzeb seksualnych, a żaden właściciel nie zgodzi się oddać ukochanej suni jakiemuś psu(ja też bym do tego nie dopuściła mając samiczkę)... Pieski potrafią być odganiane kijem... Nie chcę, żeby mojego też coś takiego spotkało.. Poza tym dowiedziałam się, że po zabiegu zwierzak jest dużo spokojniejszy, nie ucieka, bardziej się słucha i nie cierpi nie radząc sobie z popędem... POMOCY!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta ma rację, to żadne okaleczania psa zabieg jest bardzo mało inwazyjny, a załatwia sprawę niezaspokojonego popędu płciowego raz na całe życie często psy, kiedy suki mają cieczki, uciekają z domu, włóczą się za nimi całymi stadami, walczą i sa narażone na kalectwo, czy to na drodze, czy od innych psów, czy od ludzi i jeszcze - popęd płciowy czy jego zaspokojenie - to nie jest dla psa przyjemność, to jest przymus, to jest jeden z najsilniejszych popędów zwierzęcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------- _________
Ewa 33 ma calkowita racje.... moja tesciowa niedawo wykastrowala psa... nic sie nie zmienil, dalej jest wesolym, kochanym pieskiem, ale po kastracji sie uspokoil, nie ucieka, nie wyje pod drzwami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glen b jak zwykle wykazał się \"inteligencją\" :O Kurcze, on gada zupełnie jak ten biedny piesek, który sobie z hormonami nie radzi :D Co dziwne - pieska mi żal, a glena ni cholery :D Może jeszcze jakieś opinie? Takie na poziomie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
co to za mezczyzna bez najwazniejszego narządu ? To chyba jak kobieta bez piersi musi sie taki czuc jak mu usuną worek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
pomysl czy gdyby usuneliby ci piersi czulabys sie kobieco ? TO samo jest z psem on moze czuc sie obojniakiem jak sie go wykastruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBGGG
lepiej wykastrowac moj pies nie byl kastrowany i biegal za sukami a z go samochod potracil pies bedzie spokojniejszy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
baby tez maja taki pociag seksualny jak im sie poklaze kase to tzw blachary biegają za kims jak taki pies . Tylko ze u psa pociag wystepuje gdy suka ma ruje a u kobiet pociag ma miejsce gdy facet jej zaszelesci gotowka przed obliczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxer
osobniki plci zenskiej maja mokro w gaciach gdy zobaczą mamone u faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dotyczy tylko NIEKTÓRYCH osobników płci żeńskiej, więc się nie kompromituj. Poza tym wypowiedź nie jest związana z tematem, pustaku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBGGG
powaznie z tym potraceniem weterynarz mi przy drugim psie doradzil kastracje nie chce by sie znowu cos stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie jeszcze trochę opinii, bo mam straszny mętlik w głowie... Może mi ktoś powiedzieć, czy podczas zabiegu jest możliwość, żebym była razem z moim pieskiem? Nie chcę się wtrącać do pracy weterynarza, po prostu chcę widzieć, czy nie dzieje mu się nic złego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komu sie to dzieje
Nie rob tego psu.To jest okaleczanie zwierzecia.Sterylizuje sie psy tylko i wylacznie niebezpieczne.Tak zwane rasy niebezpieczne.To jest niepotrzebne okaleczanie zwierzaka.taki zwierzak od razu jest traktowany nizej przez inne zwierzaki.nie sluchaj glupot.wierz mi,ze tak jest jak pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×