Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla niego.....

Powinnam mu powiedzieć, że wiem o jego chorobie?

Polecane posty

Gość dla niego.....

Od kilku m-cy jestem ze wspaniałym, mądrym, czułym i kochającym facetem. Jeszcze zanim się z nim związałam wiedziałam, że ma padaczkę. Mieszkamy w średniej wielkości miejscowości i ludzie tutaj z reguły się znają. Wiem to na pewno. On nic na ten temat nie wspominał. Nawet wtedy kiedy od kogoś dowiedziałam się, że miał atak. Nic nie wie o tym, że ja wiem o jego chorobie. Nawet się nie domyśla. Co powinnam zrobić? Dalej udawać, że nic nie wiem i czekać w nieskończoność aż mi powie? czy powiedzieć mu, że wiem? czego kompletnie sobie nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesteś ABSOLUTNIE pewna że ma padaczkę? Ja bym mu powiedziała że wiem. Tylko powstaje problem:dlaczego on Ci tego nie powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mow skoro sam ci tego nie mowi to znaczy ze nie jest gotowy na dyskutowanie o problemie ale lepiej ze wiesz jak dostanie z nienacka ataku to bedziesz wiedziala co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
dziwny ten twój facet, ataku może dostać wszędzie, wie o tym doskonale i jeszcze naraża kobietę, którą kocha na szok w trakcie. ja bym mu powiedziała i jeszcze opieprzyła, że mi nie ufa skoro buzi nie otworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy..
zgadzam się z haris

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Subaru
Widocznie ma swoje powody ku temu,ze Jej nic nie powiedzial.Moze kiedys byl szczery w stosunku do jakiejs dziewczyny i ta go zostawila.Moze boi sie "powtorki z rozrywki",pomyslalas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato w pelni
na razie nie mow, poczekaj az sam ci powie. w sumie co z tego, ze ma padaczke? skoro ci na nim zalezy to jakie to ma znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subaru
pomyślałam o tym, ale kiedyś byłam w podobnej sytuacji, z tą różnicą, że po roku bycia razem nie miałam bladego pojęcia, co mu dolega (inna choroba, temat podobny.) skończyło się na tym, że do śmierci zapewniał mnie, że o niczym nie wiedział, dopiero jego matka mnie oświeciła, moją reakcję skomentowała "on chciał cię chronić i cierpieć w samotności", dobry żart. przepraszam za niewdzięczną ocenę faceta autorki, ale mam powody, żeby się burzyć, frustracja i przewrażliwienie. może rzeczywiście lepiej czekać aż sam się odezwie (mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niego.....
Tak, jestem absolutnie pewna, że ma padaczkę. Facet mojej przyjaciółki, to jego najlepszy przyjaciel i o dziwo nawet on nie wiedział o jego chorobie. Dowiedział się kilka tygodni temu, kiedy ten po imprezie miał atak, bo facet przyjaciółki akurat spał u niego. Ja wiedziałam o tym dużo wcześniej, bo powiedziała mi o tym jego kuzynka- to moja koleżanka ze szkoły. On nikomu się do tego nie przyznaje. Przyjechało do niego pogotowie, on się nie odzywał, a ja nawet nie mogłam iść do niego i powiedzieć mu jak bardzo go kocham. Czasem na imprezie mam ochotę powiedzieć mu: nie pij tyle piwa, bo wiesz, że bierzesz leki, ale nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwzzzzzzada ad a
po co mowic? co to zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mow
nie mow, przynajmniej po slubie, jesli stwierdzisz ze to nie ten jedyny bedziesz mogla uniewaznic malzenstwo w kosciele z powodu ukrywanej choroby, zle wam nie zycze ale wiadomo, ze roznie jest z malzenstwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym spytala czy to prawda i co mam robic jak bvedzie miec atak nie widze tu problemu zadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze rozmowa w waszym przypadku bylaby na miejscu szczera roamowa po prostu dlaczego masz ukrywac to przed nim ze wiiesz? dlaczego w ogole on sam jeszcze ci o tym nie powiedzial skoro jestescie rqzem?? mysle ze zle zrobil chyba ze boi sie ze np go zostawisz przez ta chorobe ale jesli sie kochacie to jaki ma sens ukrywanie przetrwacie to na pewno! a jesli bedzie sytuacja ze on dostanie ataku w jakiejs sytuacji i co wtedy? lepiej porozmawiajcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomeriggio
MOim zdaniem facet jest nieuczciwy, bo skoro jestescie w powazny, zwiazku, to powinnas wiedziec o takiej rzeczy. Padaczka to powazna choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedź mu, delikatnie, że o wiesz o jego chorobie.. Pewnie chłopak się boi, że go zostawisz, nie zaakceptujesz... pewnie jak zapytasz..kamień spadnie mu z serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowujecie sie jakbyt mial obowiazek jej o tym powiedziec :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niego.....
Teraz juz on wie ze ja wiem. Jak mi znienacka przywalił w szczeke to zobaczyłam gwiazdy. Chyba przestanę go kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zgodze z subaru powinna mu owiedzieć, powinni porozmawiac i powinna wiedziec co robic w czasie ataku, i on powinnien jej to owiedziec a nie czekać az dziewczyna dozna szoku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadze, ze ma obowiazek bo jak dostanie ataku przy niej to dobrze, zeby wiedziała jak posterować zeby mu np pomóc!! to nie jest fajna choroba jest dosc kłopotliwa i powinien ja uprzedzic a nie jest to żaden powód do wstydu zeby miał jej nie mówic choc rozumiem ze pewnie jest to dla niego trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie racja, jednak zgadzam sie z Subaru tez bym zjebala, powinien powiedziec od razu, zebym nie spanikowala i wiedziala jak zareagowac, skoro spedza ze mna az tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×