Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczego to zrobilam

W NOCY...zrobilam najgrozniejszy krok...

Polecane posty

Gość do autorkiiiiii
Bardzo Cie prosze wez sie za siebie, nie wiem ile masz lat, czy to Twoj maz czy chlopak? Pamietaj, ze zycie ma sie jedno i nie tylko uslane rozami sa tez i kolce po ktorych chodzmy a to kluje i boli, ale uwierz mi zawsze znajdzie sie na wszystko rozwiazane. Zycze Ci pomyslnego rozwiozania z Twojej sytuacji. A do tych , ktorzy tu pisza i Ciebie doluja powiem tak: Nie osadzajcie JEJ zle, moze chce z nami porozmmawiac bo do rodziny nie chce sie otworzyc. Podajmy Jej dlon i zyczmmy aby w zyciu udalo sie. Zycze Ci tego z calego serca, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak by chciała porozmawiac to by o tym napisała...tutaj definitywnie widac zakrecenie emocjonalne objawiajace sie autodestrukcja....a my tu chyba wiele jej nie mozemy pomoc...zakrawa to o psychologa:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie , ona nie chciala porozmawiac , tylko odstawic przedstawienie. Nie przewidziala tylko ze publicznosc ja wygwizdze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego to zrobilam
do autorkiiiiii Dziękuje,ze zyczysz mi tyle dobrego ;* Moze dobrze piszecie,ze gdzies blisko błąka sie ktos dla mnie... No wiec zrobilam pierwsza krok , i mężczyzna który od bardzo dawna zabiegał o moje względy własnie dostal ode mnie wiadomosc,ze mozemy pojsc wkoncu na tą kawe:) Trzeba zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego to zrobilam
czarno biała uwierz mozesz pisac tyle zlego ile masz tylko ochoty na mój temat. Ja chcialam sie tylko wyzalić,bo naprawde nie mam komu. No nie mam komu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba zyc dalej:) ja mialam taki sam problem...szkoda slow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego to zrobilam
zlota i jak sie teraz czujesz? Jest lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi jest źle, z tego jaka jestem i przez to, ze zawsze będę sama bo mnie nie da się pokochac, bo jestem zła... kłótliwa, robię facetowi pretensje o byle co... nie wiem dlaczego tak się ze mną dzieje, nie wiem czy przez to, ze dużo przeżyłam w życiu i stalam się bardziej nieufna? ale to moje zachowanie niszczy całe moje życie, a ja nie umiem inaczej, jestem wybuchowa, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, i wiele rzeczy robię pod wplywem negatywnych emocji, czego potem strasznie żałuje... ale jak tego nie zrobię to wszystko się we mnie gotuje. nie umiem sobie z tym poradzić, bo trace miłość swojego życia. dzisiaj to zrozumiałam, bo szczerość zawsze boli i czuję się podle, a zwłaszcza w stosunku do pewnej osoby :( jest mi strasznie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko się pozbierałaś - w nocy próba samobójcza, w dzień nowa znajomość. To dobrze, że stanęłaś na nogi, ale to świadczy o tym, że naprawdę masz jakieś zaburzenia emocjonalne. Tylko temu nowemu nie mów, co zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomp
To bylo glupie co zrobilas... Po co? Zeby przyciagnac jego uwage? W identyczny sposob mozesz usiasc kolo niego i pogadac ze czujesz ze cos sie sypie itd... zachowania a'la emo sa dziecinne. Szczescie ze jestes cala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego to zrobilam
desire20 to przykre i smutne...:( Ja wlasnie jestem taką cichą i delikatną osobą... To ja zawsze bylam krzywdzona.....I to bylo najgorsze. Bo ja nawet nie umialam kogokolwiek zranić ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahaahahahhahahaa
NIe mogę:D Ty naprawdę jestes solidnie kopnięta, wiesz?:O Napisałas takie brednie, że niejedna 13latka by się tego wstydziła na twoi miejscu, a kiedy ludzie rzeczowo Ci piszą, zebyś się wzięła za SOEBIE, ty ignorujesz odpowiedzi, które ci nie odpowiadają, a co gorsza zawracasz głowę kolejnemu facetowi:O A jak ci powie, że ma cię dośc, też zignorujesz i będziesz udawać, że jest cudownie, a jak nie będzie chciał się bawić w dom, to się potniesz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie zamierzam się ciąć... jeszcze nie jestem taką wariatką... będę się po prostu męczyć sama ze sobą... i przede wszystkim zapomnieć o jakimkolwiek związku z mężczyzną... nie chce już nikogo ranić.... nie chcę się zakochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego to zrobilam
Sissy nie powiem,ale najgorsze jak zauwazy blizny... Teraz zakrywam je duzym zegarkiem. Tak mysle...Dlaczego mam cierpiec??? Ktos moze mnie uszczesliwic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ale wszytsko inaczej sie ulozylo to bylo bardzo dawno i ja wzielam tabletki po ktorych rz*****m jak kot przez cala noc:( zalowalam ale tego ze sie to niepowiodlo. Teraz jestem szcezsliwa bo mam fantastycznego faceta ktorego bardzo kocham ale czegos mi brakuje... nie wiem ale od tamtej pory jest cos ze mna nie tak:( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny autorko...mdli mnie normalnie ...:O desire20 , glowa do gory. Wiesz ze masz problem, wiesz na czym to polega, a to juz cos. Moze powinnas pojsc po fachowa pomoc? Naucza cie jak sobie radzic z tymi emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahaahahahhahahaa
Nie, nie umiałas kogokolwiek zranić. A że uwieszasz się na jakims facecie, żeby poczuć się lepiej i udajesz, że go lubisz, co tam. Przeciez oni nie mają uczuć:D Najwazniejsze, ze gdzies tam czeka ktoś dla CIEBIE:D Twój problem polega na tym, że jesteś histeryczką, lubisz być w centrum zainteresiwania, lubisz robić z siebie ofiarę, którą każdy powinien się zajmować 24/dobę. nIe mozesz wytrzymać sama ze sobą nawet jedenego dnia, musisz teraz gorączkowo przypominać sobie, czy ktoś był dla ciebie miły i kiedyś się uśmiechnął, zeby jeszcze dzisiaj, koniecznie dzisiaj znaleźć kogoś, kto się tobą zainteresuje. Naprawdę powinnaś sie leczyć i to nie jest złośliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blizny? To jest chyba otwrta rana, która się goi dopiero i wymaga opatrunku i szwów.... Ale ja się nie znam... Nie mam takich pomysłów. Mimo że dużo głupot przychodzi do głowy, to są jakieś granice Wiesz, życzę Ci jak najlepiej, bo czemu miałoby być inaczej. Ale wyciągnij z tego wnioski. Ale nie o facecie, ale o sobie samej. Bo co się stanie, jak naprawdę spotka Cię jakaś tragedia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i stwierdzam ze jesli raz sie probuje cos takiego niestety ale w jakiejs zlej sytuacji moze sprobowac raz jeszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahaahahahhahahaa
Desire20, sorry za pytanie, ale czy czasem nie jesteś DDA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apeluję do wszystkich dziewczyn !!!! Nie popełniajcie żadnych głupstw!!!! sztuką zrozumienia jest umieć rozmawiać z drugą osobą!!!! Za nim coś głupiego zrobicie, porozmawiajcie, nie bójcie się mówić o tym co czujecie, czego Wam brakuje. To jest ważne, ważne jest mówić, mówić, mówić i jeszcze raz mówić. Ale nie nam tutaj tylko właściwej osobie, która to ona powinna o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahaahahahhahahaa
Dobra, nie wiem, po co piszesz takie głupoty:O Nikt tutaj nie jest niepełnosprawny umysłowo i wszyscy wiemy, że kolejny raz podkreślasz słowo BLIZNY, marząc o tym, żeby jakiś troskliwy facet je zauważył i zajął się taka małą, biedna, samotną, potrzebującą pomocy kruszynką:O Nawet zdradzę Ci sekret. Taki facet istnieje!:) Nazywa się psychiatra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×