jak specjalnie sfałszować wynik testu ciążowego???

Czesc dziewczyny!byłam z chłopakiem 3lata!Ponad miesiąć temu dowiedziałąm sie ze przez prawie cały okres jakbylismy razem byłam zdradzana!czy wiecie jak sie poczułam!Nikt tego nie wie kto tego nie przezył! teraz juz dochodze do siebie !Postanowiłam jednak ze nie puszce mu tego plazem!on sie smiał ze mnie za moimi plecami teraz ja sie posmieje z niego!Postanowiłam ze wcisne mu kit ze jestem w ciązy!niech teraz on sie troche pomeczy nie spi po nocach boi sie i zastanawia co bedzie dalej!nie myslcie ze cche go wrobic w małzenstwo chce poprostu sie na nim odegrac !Po tygodniu moze dwoch powiem ze testy sie myliły!Ale niech to beda jego 2 najgorsze tygodnie w zyciu!czy mozna jakos sfałszowac wynik testu aby wyszedł pozytywny??prosze o rade jesli ktos cos wie na ten temat!

jak masz znajomą ciężarna to popros ją zeby zrobiła test :)

chętnie bym ci nasikała;) gorzej jak będzie chciał się ożenić z tobą i objawi nowinę rodzince:o

jakbym miała to by nie było problemu!problem w tym ze nie mam takiej znajomej;/

Też byłam zdradzana i jak by tego było mało to i bita.Jednak ja bym tak nie umiała :D Pomysł i nie najgorszy ale po co masz się zniżać do jego poziomu?

Jak widać jesteście siebie warci. On- świnia cię przez 3 lata zdradzał a ty próbujesz mu coś udowodnić w jego stylu. Myślę, że stać cię na jakiś lepszy pomysł, żeby mu dopiec. No chyba, że chcesz się upokorzyć i stracić twarz. Generalnie gdybym była facetem, po takim numerze jaki chcesz mu zrobić, zaśmiałabym ci się w twarz. Zastanów się, czy na taką reakcję jesteś gotowa. Czego oczekujesz po tym \"dowcipie\"? Że wróci do ciebie? Że do końca życia cię popamięta? Owszem, zapamięta (nie popamięta) i na imprezkach będzie się śmiał z Ciebie. Żałosne, nieprawdaż? Pokaż mu, że masz twarz. Niech żałuje, że z Tobą nie jest. Niech zobaczy co stracił!!!!!! Nie odbieraj tego jako próba wyśmiania Ciebie. Po prostu chyba się zagalopowałaś i zapomniałaś ile jesteś warta. A jesteś warta tyle na ile mu to pokażesz. Powodzenia:-))

Do eeeeeeeeee chciec to on moze a rodzinie na bank nie powie sam bedzie w gacie robił i sie głowił !hehe to nasikaj mi tak na odległość:P:P

na test - powinno wyjść po jakimś czasie, albo po prostu polewaj wszystkim czym się da (na jeden test) - ja tak robiłam i w końcu po coli wyszło. Aha - nie robiłam tego dla zabawy, tylko chciałam być w ciąży i byłam wściekła, że nic nie wyszło, więc się "mściłam" na biednym, nic nie winnym teście ;-)

jak moja kolezanka sciemnila kolesia ze jest w ciazy pow ze da jej 6 tys zeby znikla z jego zycia:D

Do mamaigi!wiesz łatwo jest poweidziec a czemu ma mu sie to upiec bez niczego ja go nie c hce wrabiac w zadne małzenstwo nie chce go nawet znac!Chyba nie sadzisz ze po tym co zrobił ja chche go w ogole znac a smiac sie nie bedzie z czego bo nigdy bym mu niepowiedziałą ze to był kiepski zart poprostu testy zawiodły !uwazam ze faceci sa za cwani bo im załatwa odpuszcamy a oni bawia sie nasyzm kosztem!Im tez trzeba dac czsem po dupie!ja nie bede niczyim popychadłem!

Do blond Debilki:gorzej jak zechce powtorzyc test w moim towarzystwie heh... a co do coca coli to pierwsze słysze zeby działąlo:) Do mamaigi:hah łatwo poweidziec ze jestesmy siebie warcijak kiedys bedziesz wmojej sytuacji to dopiero wtedy sie wypowiedz bo narazie nie masz pojecia jak sie czuje kobieta zdadzona:)

Stokrotka a nie lepiej pokazać jemu jak dobrze bawisz się bez niego ???? Kupić sobie parę nowych ciuchów,zmienić zupełnie wygląd,mieć uśmiech od ucha do ucha nie tylko na twarzy ale i w duszy.Pokazywać się jak najwięcej w różnym towarzystwie,niech się na Ciebie lampi i niech żałuje że teraz to może już o Tobie pomarzyć.

Stokrotka, pewnie, że nie musisz być niczyim popychadłem. Jeszcze by tego brakowało!!! Chodzi mi o to, że robiąc coś takiego tracisz twarz, dumę i honor. Czyli w jego oczach będziesz żałosna. Nie pisz mi tylko, że chodzi o to, żeby mu mina zrzedła. Myślę, że działasz pod wpływem silnych emocji (uwierz mi, że cię rozumiem) i chcesz coś mu udowodnić a najlepiej cokolwiek. Ale też uwierz mi, źle ci nie życzę. Uważam po prostu, że w takiej żenującej (mam na myśli, ze cię zdradzał) sytuacji jedyną doskonałą bronią jest pokazanie że ci wisi, że cię zdradzał. Że był ci obojętny i masz gdzieś jego romanse. Że bez niego dajesz sobie DOSKONALE radę. Że stać ci e na kogoś lepszego niż takie ścierwo:-)) A tak pokażesz tylko, że ci nadal na nim zależy a na dodatek chcesz go usidlić. :-(( Takie jest moje zdanie.

Principolo widzę, ze myślimy podobnie:-D

nie to zebym sie chwaliłąale jestem szczupła dosyc ładna opalona ze tak powiem nie najgorzej ustawiona i nie narzekam na "branie u facetów"!Tylko mam w swoim zyciu zasady !Nie potrzebuje faceta na kilka dni dla zabawy zbawic umiem sie dobrze sama z moimi kolezankami!byłam w 3 powaznych zwiazkach na osttnim sie przejechałąm tak ze nie wiem jak teraz komukolwiek zaufac ale nie bede mu robic na złosc ze sobie znajde nowego chłopaka albo załoze krotka spodnice zeby zobaczył jaka ze mnie dupa!ja chce zeby on przez te kilka dni sie pomeczył tak jak ja sie meczxylam!bede go meczyc psychicznie bo to anjbardziej boli!

Stokrotko, skąd możesz wiedzieć czy nie wiem jak się czuje zdradzona kobieta. A może własnie wiem i dlatego w ogóle weszłam na ten topik.

mamaigi ----Ano tak :D Tak jak wcześniej pisałam byłam zdradzana,dostałam też parę razy w twarz,byłam wyśmiewana w towarzystwie a kiedy odważyłam się odejść(byłam zastraszana)pokazałam klasę! Zrobiłam dokładnie tak jak rodziłam.I dobrze na tym wyszłam bo dziś jestem szczęśliwą żoną innego mężczyzny i matką.

mamaigi!ja go naprawde nie chce usidlic !nie mam problemu z facetami a sprawa zaszła za daleko!ale wiesz co mi sie sni po nocach!w czym one były lepsze ode mnie??co on miały takiego co mi brakowało??to bardzo boli!!Jestem silna osoba i dam sobie rade bez niego tym bardziej ze niedługo wyjezdzam i bede 600km od niego!i wiem ze on predzej czy pozniej pozałuje tego co zrbił!moze juz załuje!ale to nie moj problem ja sobie zycie zaczynam ukladac na nowo!Sama !

Stokrotko ja Ci moge jeden ze swoich odstapić bo jak zaszłam w ciążę to dwa robiłam więc jeden moge oddac w dobre ręce :)

dzieki artigiana ale z nowego testu to ja nie mam pozytku!dwoch kresek na nim nie wyczaruje:(

są tacy są .Zachowujecie się jak suki!

teraz widać ile jestescie szmaty warte, nic tylko lać.

Stokrotko, nie miały nic lepszego. On po prostu nie jest nie wart i pewnie taki był od początku ale miłość rządzi się swoimi prawami i niestety zakłada nam klapki na oczy. Myślę, że spokojnie ułożysz obie życie od nowa z kimś wartościowym i Tego ci życzę. A od pomysłu z testem i tak cię będę próbować odwieść:-))

hehe a mnie sie sam pomysl podoba :D interesujące :D:D:D ja dupa jestem i bym tak nie zrobila :( ale gratuluje pomyslowości, a gościowi się nalezy i tyle :D

no i włąsnie odezwała sie jaaks patologia społeczna która pewnie takim słownictwem była do domu wołanai mam nadzieje ze ci ktos kiedys gębe ubije prostaku! do mamaigi:nie wiem co juz robic byuuu

widac jaką jestws nic nie wartą kurwa nie dziwne że cie zdradzał

Stokrotko, nie znam szczegółów i trudno mi cokolwiek ci doradzić. Nie wiem, czy macie wspólnych znajomych, czy mieszkacie blisko siebie czy też daleko, z kim cię zdradził itp. Ale wydaje mi się, że skoro tak jak pisałaś niedługo się wyprowadzisz, będziesz daleko od niego, dostaniesz nowych skrzydeł. Nie wiem czy pracujesz, czy też zaczniesz w nowym miejscu pracę - to tez uskrzydla. Nowi znajomi, nowe otoczenie - uważam, ze to najlepsze lakarstwo na złamane serce:-))

A pomarańcze olej to same się odczepią :-D

a tu chyba sie wdarl jakis wrobiony tatus ze sie tak unosi:P

do mamaigi:muszet o wszytko jescze raz przemyslec moze masz racje