Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość YGJJGJGJ

Czy istnieją szczęśliwe małżeństwa???

Polecane posty

Gość YGJJGJGJ

J.W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją
a co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją
moi niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nototerazja
Oczywiście że szczęśliwe małżeństwa istnieją. Ja i mój mąż jesteśmy takim przykładem, a jeśli chodzi o szczęśliwe małżeństwa z dłuższym stażem niż nasz to np moi rodzice i moi teściowie - idealne małżeństwa jak nic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YGJJGJGJ
przejade cały świat na bizonie fajny nik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ja uważam, że \"idealnych\" małżeństw nie ma. Poza tym zawsze jest mi podejrzane, jak ktoś się reklamuje zbyt głośno, że jego/jej małżeńswto jest szczęśliwe i udane. Znam takie co sie tak reklamują, a ja wiem, że mąż bzyka co nieco na boku. :P ale czasem, choć rzadko, udaje mi się spotkać małżeństwo w którym obydwoje ludzi wzajemnie się szanuje i którym na sobie zależy,którzy są na siebie uważni i wspeirają się nawzajem.To jest faktycznie rzadkość, ale się zdarza. W przypadku otoczenia w którym jestem to tak jedna para na 5 nieudanych. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nototerazja
A moim zdaniem jeśli ktoś sam pisze, bądź mówi jako ktoś anonimowy, kogo itak nikt nie zna, że jego małżeństwo jest szczęśliwe, to nie ma na celu reklamowania się, tylko stwierdza fakty. Pozatym mało jest ludzi, którzy mają fatalne związki, a otwarcie i szczerze powiedzą, że ich związek jest szczęśliwy. Moi rodzice są 40 lat po ślubie i zawsze byli sobie wierni. Mój ojciec jest uczciwym człowiekiem. NIGDY nikogo nie okłamał. Czasem mama chciała mnie jako dziecko okłamać, w takich blachych sprawach, ale tata awsze powiedział prawdę. ZAWSZE. Nawet w pracy jak ktoś się o coś pytał, to tylko go, bo wiedzieli, że on zawsze prawdę powie. Jak długo żyję mogę powiedzieć, że nie znam przypadku, żeby mój ojciec kogoś okłamał czy oszukał choćby w drobny sposób. A moja mama ma swoje zasady. I ogólnie momo, że jak każdy - czasem się pokłócą - widać, że do teraz się kochają i żyć bez siebie nie potrafią. Moi teściowie też sa z takich dobrych małżeństw. Zawsze wszystko robią razem, zawsze wszędzie razem jeżdą i też już są 36 lat po ślubie. Te dwa małżeństwa uważam za wzoru. A zarówno mój mąż jak i ja wynieśliśmy z domu dobre wartości i uważam że taż jesteśmy małżeństwem szczęśliwym. Jesteśmy 3 lata po ślubie, przed ślubem 4 lata chodziliśmy ze sobą i też żyć bez siebie nie potrafimy. Obecnie mamy dzidziusia w drodze, którego sobie zaplanowaliśmy i największym moim szczęściem jest to jak mój mąż się cieszy, że będzie ojcem. Chodzi ze mną na USG i płacze ze wzruszenia jak widzi machające maleńkie rączki.... Wiem, że on jest do mnie w 100% w porządku i ufamy sobie wzajemnie. Czasem wydaje mi się, że jesteśmy inni niż większość ludzi, bo jak widzę jak niektore pary się traktują, jak idzie z jedną, a ogląda się za inną to sobie myślę, że mam szczęście, że mam takiego męża i jestem w takim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×