CZY TO ZWYKA GRYPA JELITOWA...A MOŻE SEPSA????

Mój 9miesięczny synek dziś rano zaczął wymiotować - odrazu pojechaliśmy do lekarza. Stwierdziła, że to może być zakażenie rotawirusem. Synek ma do tego biegunkę i lekka gorączke. (Wcześnie te same objawy miała moja mama, babcia i tesciowa - wszystkie miały z nim kontakt, więc mógł się zarazić). Dostał leki, ale co mu podam to zwymiotuje, nie je nic, poza odrobina mleka jakie zostało mi w piersiach...nie chce pić - daję mu na siłę, ale wszystko zwraca. zadzwoniłam do lekarza i kazała przyjechać ponownie na kontrolę na 20...synek prawie cały czas śpi, jest taki słabiutki....wiem, że jeśli do wieczora nie będzie poprawy, to pójdziemy do szpitala....ale czy to może być sepsa??? synek nie był szczepiony, ponieważ ciągle był na jakichs lekach przy których nie wolno szczepić...

sepsa objawia sie wybroczynami na ciele. skąd wzielas ta sepse? to zakazenie krwi! na moje oko u malego to rotawirus albo grypa zołądkowa. opewnie wyladujecie w spzitalu pod kroplówka zeby sie dzieciaczek nie odwodnil... dawaj mu do picia elektrolity niech poije czesto nie musi pic duzo wciskaj w niego po łyzeczce ale co chwile! musisz dbac o to zeby sie nie odwodnił. jesc mu na sile nie wciskaj i mleka tez nie bo to mu podraznia jelitka i jeszcze gorzej jest. ewentualnie ryzu ugotuj takiego rozgotowanego i spróbuj czy chce zjesc ale nie na siłe!

Dzięki MaMani...daję mu pić co chwilę...o tej sepsie pomyslałam, bo objawy są podobne z wyjątkiem wysypki...a jak rozpoznać ewentualne odwodnienie?

gonia mocz jest gesty i zołty i dziecko malo sika, jest oslabione, moze byc taki kwasny zapach z buzi... wciskaj w niego wode na sile i kup koniecznie jakies elektrolity w aptece!!!!

mam elektrolity - lekarka rano przepisała nam...będę czeka ć i obserwować małego - jeśli nic się nie poprawi to o 20 jedziemy do niej na kontrol...tak się o niego boję.

a przepisała mu jakieś lekarstwo? ja bym dała nifuroksazyd... do picia wodę z glukozą leciutko osoloną (sól zatrzymuje wodę w organiźnie) może zechce... odwodnienie możesz poznać po skórze, nie jest napięta, złap lekko skórę na brzuszku i zobacz czy się nie marszczy jeśli tylko trochę, to ok, ale jeśli jest bardzo wiotka i pomarszczona to do szpitala do jedzenia nic nie dawaj absolutnie, bo to tylko pogorszy sprawę organizm wie co robi, jeśli jest gorączka dzieci zwykle nie jedzą wcale, ich organizm przeznacza siły na walkę z chorobą a nie na spalanie kalorii