Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwia _86

Mam już dosyć rodziców mojego faceta.

Polecane posty

Gość Sylwia _86

Kompletnie nie odpowiedzialni ludzie, cały czas go okłamują. A on im wierzy. On pochodzi z rodziny wielodzietnej oczywiście nie mieszka już z nim tylko ze mną:-) ale ciągle ssą od niego kasę. K pracuję nie zarabia kokosów ale jest dobrze ja też pracuje i razem mamy ok 2500tys zł ale co z tego jak jego rodzice biorą ile tylko się da. Jego ojciec jest na rencie chociaż nie powinien. Może normalnie pracować jak każdy inny człowiek a matka jest bezrobotna i wcale nie szuka pracy bo po co! przecież państwo pomoże! Z jego rodzicami mieszka jeszcze trójka jego rodzeństwa która się jeszcze uczy w szkołach. Rodzice są kąpletnie nie odpowiedzialni dzieciaki przed wakacjami musiały sobie robić śniadania aby nie być głodnym przed szkołą bo wspaniały tata z mamą wstają dzień w dzień po 9- 10 godzinie. Dziś kolejny raz zadzwoniła jego matka że nie ma pieniędzy na chleb i jajka a chciała by zrobić obiad. A mój Miś poleciał zrobić im zakupy i zanieść aby mieli co zjeść. A oni zamiast Kupić coś do jedzenia to kupują PAPIEROSKI, ojciec często jego pije i jego rentka przeważnie trafia co miesiąc do sklepu osiedlowego aby spłacić dług za papierosy i alkohol. Mam już tego dość, rozmawiałam już z nim kilka razy na ten temat że nie może utrzymywać całej rodziny z naszych pieniędzy bo też bym chciała czasem coś kupić, wyjechać na wakacje. A on za każdym razem mówi że nie może zostawić rodzeństwa tak samym sobie. No tu się zgodzę czasem może pomóc maluchom ale aby każdego utrzymywać. 1/3 jego pensji właśnie ląduje w domu u nieodpowiedzialnych rodziców. Ja osobiście nie chodzę już do nich do domu bo poprostu nie chcę rozmawiać z jego rodzicami. Kiedyś jego ojciec mi powiedział "że nic dzieciom po śmierci nie zostawi c najwyżej brudne skarpety" Tak. Tak mi powiedział w oczy. Mam już tego dosyć tej całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa mocno śmierdzi
A ja mam dość ludzi, którzy nie wiedza co to sa przecinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś się cieszyć
że masz odpowiedzialnego faceta, który kocha swoje rodzeństwo. to znaczy, że nigdy ciebie i waszych dzieci nie oleje. ma chłopak dobre serce. a że cierpicie na tym oboje - cóż, sama wybierz co jest ważniejsze - nakarmić jego rodzeństwo zaniedbane przez leniwych pijaków czy jechać na wczasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość savetheday
o rany no to wspoczuje Ci naprawde.tylko pomysl o tym z drugiej strony to sa jego rodzice jacy by nie byli to są, czy Ty swoim odmowilabys pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to twoj chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccakkaka
No niestety, musisz mieć pełną świadomość, że tak to pewnie będzie wyglądać latami. On prawdopodobnie będzie zawsze pomagał rodzicom, a potem pewnie ręce będzie wyciągać rodzeństwo. Masz już w tej chwili pełną świadomość, w co się pakujesz, jeżeli widzisz go w roli męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinien
cie kopnac w dupe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile dzieciaki mają lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccakkaka
Dwa, zastanów się, czy chcesz takich dziadków dla swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz go czy nie
to, że jest rodzinny to tylko zaleta. kiedyś będziecie lepiej zarabiać i jeszcze pojeździcie na wakacje. a dobre serce zostanie. kasa to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UJadający PIesek Leszek
no to masz ciężką sytuację, bo problem faktycnzei nie jest łatwy - nie bardzo wiadomo jak go rozwiązać ale tez nie można zaakceptować tak jak jest teraz. coś faktycznie trzeba zrobić by zmusić ich do odpowiedzialności za swoje czyny. - może wyjedzcie zagranicę/do innego miasta? - (przy okazji do lepiej płatnej pracy - bo w sumie kasa będzie wam potrzebna) - może powinien pomagac konkretnie tylko rodzenstwu a nie rodzicom? - może powinniście się odciąć na próbe na jakieś 2 miesiące żeby zobaczyc "co sie dzieje"? Ale chyba najlepiej spróbujcie sami ze sobą zastanowić sie co robic , na spokojnie kilka razy porozważac rozne możliwości. życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia _86
Dzieciaki są Ok mają od 12 do 16 lat. Ale dla mnie jego rodzice to zwykłe nieroby! Na ten temat jest z nim ciężko rozmawiać bo po prostu on mi powie jedno a zrobi drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×