czy klaps albo szrpanie za reke to tez bicie???

wnuk- ale ty nie rozumiesz - czy udajesz , że nie rozumiesz? klaps jest środkiem wychowawczym- a nie gestem nienawiści nie daje się klapsów dlatego, że nie chce mieć się dzieci, tylko po to by je wychować

Bardzo niedobrze wychowac dziecko tak, aby nie czuło strachu przed karą. Można kraśc, bic innych, ich poniżac bo nie ma strachu przed karą...?Dobre... I nie wierzę w żadne bajki typu: moje dziecko ma rozum i zrobi z niego użytek. Pobożne życzenia. Dorośli też mają rozum, nie każdy wie jak z niego korzystac, a oczekiwac tego od dziecka to po prostu zwykła naiwnośc. Każde dziecko jest inne i dlatego na jednego będą działały słowa, na drugiego czyny rodziców, na trzeciego- klapsy, a dziesiąty oleje wszystko i zrobi po swojemu i tak.

mysle ze zdecydowanie wole klapa w pupe urocze. ale niech to zostanie miedzy toba i nim. nie chodzi tu o twoje preferencje ale o prawo. prawo chroni nietykalnosc cielesna doroslych. i w stosunku do bezbronnych dzieci powinno byc BRDZIEJ restrykcyjne, nie mniej!

wychowac dajac klapsa? nie rozsmieszaj mnie!

no nie wiem - maz - czy ktokolwiek w rodzinie - mowiacy do mnie w chamski sposob - to dla mnie zupelna abstrakcja - tak jak i klapsy. A ni jednego ani drugiego nie doswiaczylam i nawet nie moge sobie wyobrazic. Lagodni jestesmy... Wnuk smirnowa :)

POKOLENIA: czyli nadejdzie niebawem koniec swiata bo pokolenie dr. Spocka [czyli wychowanych bezstresowo] własnie wkracza w dorosłość [gangi nastolatkow, pigulki gwaltu, panienki - galerianki, alimenciarki/alimenciarze kłamiące - niestudiujące- nasyłające komornika na ojców, ciężarne 14-stki, , oraz wszelacy inni hedonisci a może przesadzam.....wszak domy starcow są w usa od wieeeelu pokoleń, czemu więc nie u nas?

Zależy jakie towarzyszą temu emocje .Jeśli np.matka z nienawiścią ,pełna furii szarpie dziecko ,które coś zrobiło i nie ma pojęcia ,że źle zrobiło to jest przemoc.Natomiast jeśli np.matka mocno odciąga dziecko siłując sie nawet z nim pełna spokoju jednocześnie mówiąc :Nie,nie możesz pieska ciągnąć za ogon -to nie jest przemoc.A każdy klaps jest bezsensowną karą,bo juz roczne dziecko rozumie może nie tyle co muwimy,ale karcący sens wypowiedzi.

"jak myslicie, dlaczego zaczęto w mediach stawiac znak rownosci miedzy klapsami a biciem???" Bo klapsy w cywilizowanym świecie SĄ biciem. Póki co jeszcze katolicko-ciemna Polska tego nie może pojąć. Zaczyna się od przyzwolenia na klaps a kończy na zmaltretowanym dziecku w wiadomościach.

wnuk- bedziesz miała dzieci- pogadamy;) bo na razie - "zamierzając" i nic nie wiedząc o byciu matką- a głosząc podobne bzdety- których dałaś tu przedsmak- ty rozśmieszasz mnie

klaps i szarpanie za reke :) mysle ze nie wadzi tez dziecka zostawic na MALE zakupy w rozgrzanym samochodzie. nie cotygodniowe - tylko pare podstawowych artykulow, czyz nie ? ;)

Wyrazy współczucia dla twoich dzieci naprawdę. Zajebista z ciebie matka, nie ma co. Twoja dzieci pewnie tez będą BIŁY swoje. Bo tak to działa. BTW a ciebie kto bił? Stawiam na to że tatuś, a może nawet robił coś gorszego, bo najwyraźniej ktoś zlansował ci mózg.

wnuk- bedziesz miała dzieci- pogadamy bo na razie - "zamierzając" i nic nie wiedząc o byciu matką- a głosząc podobne bzdety- których dałaś tu przedsmak- ty rozśmieszasz mnie ike moja droga. wywies sobie falge z napisem, ze lepiej potrafia dzieci wychowywac te matki ktore juz je maja. to silny argument.

dlaczego zaczynacie sie kłocic??? prosze przestancie......zaraz moze dojsc do wirtualnej przemocy, jestesmy online drogie panie, nie wypada

Bo klapsy w cywilizowanym świecie SĄ biciem. Póki co jeszcze katolicko-ciemna Polska tego nie może pojąć. Zaczyna się od przyzwolenia na klaps a kończy na zmaltretowanym dziecku w wiadomościach. NO WLASNIE!!! CIEMNA I O DZIWO KATOLICKA POLSKA

w tym cywilizowanym świecie moje drogie panie- codziennie w wiadomościach lub w gazecie donoszą o kolejnych zabójstwach popełnionych przez nieletnich na nieletnich .........w szkole

"Klaps"jest wyrazem rodzicielskiej bezradności. takie tam duperele... - w konkursie na rodzica roku to ty laska nie masz szans.

do------całkowicie czarny kot Powiedz to dzieciom pobitym przez rodziców leżącym w szpitalu lub umierającym z tego powodu, że klaps nie narusza ich godności, nie powoduje cierpienia i szkody nie ma mowy o tym, że dziecko jest ofiara rodzica... Co ty pleciesz dziewczyno. Tamci rodzice też "tylko klapsami" trenowali te biedne dzieci

i zabijaja ci, ktorych ojciec nie pral po pysku? otoz nie -zabijaja dzieci, w ktorych kumulowala sie bezradnosc i poczucie, ze kto ma przewage fizyczna ten ma wladze. a tego ucza rodzice ktorzy stosuja klapsa jako metode wychowawcza

A każdy klaps jest bezsensowną karą,bo juz roczne dziecko rozumie może nie tyle co muwimy,ale karcący sens wypowiedzi. mUwisz z doświadczenia?

Hitler i Stalin byli bici - rodzice bardzo gorliwie ich wychowywali. Po swojemu. Czy jest moment, od jakieg dziecko robi sie madre , a przestaje byc glupie i zaczyna rozumiec? Nie zauwazylam. Do kiedy bic? Do jakiego wieku? A czemu w takim razie mąz nie ma bic zony? Tez ją chce ulepszyc. Trzeba byc konsekwentnym.

matki to jeszcze nic ale uwielbiam facetow -chlopkow roztropkow, ktorzy maja taka filozofie mnie tam ojciec pasa nie zalowal i zyje? zyje! jakos na porzadnego czlowieka wyroslem!

wiecie co, jest taka swietna ksiazka, przeczytajcie koniecznie: Michael, Eysenck, "Podpatrywanie umysłu" - jest tam wiele naukowych dowodow na przerozne efekty wychowawcze i ich wplywy na potomstwo, tak naprawde jest i o biciu i klapach, o agresji wsrod wychowywanych bezstresowo i ze stresem [racjonalnie dawkowanym czyli tzw. wychowywaniem klasycznym z jasno wydzielonymi granicami, o traumach....o nas - ludziach.... gorąco polecam

tak tak- tym bardziej , że tam ponoć klapsów się nie daje........ a co do porównywania bicia do klapsa- to jest tragi- komiczne

a jak dziecko bez pieluchy serio nie rozróżniasz odbicia nerek sznurem od żelazka od klepnięcia w pupę?

hmmmm, czytam wypowiedzi - wiecie co, większosc piszących naprawde stawia rownosc między biciem a klapsem choc odnosze wrazenie ze nie bardzo zalapali o co chodzi w tym moim forum. mam wrazenie ze ufaja bezgranicznie mediom i stad ich pogląd. a mnie wlasnie chodzi o WLASNY POGLAD, nie o ten popierający media. nikt jeszcze nie dostal wstrzasu mozgu od klapsa, nie mylmy pojęć blagam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kakafafa stres w zyciu nikogo nie omija i u inteligentnych ludzi nie ma on postaci strachu przed bliskimi, ktorych pierdolonym zadaniem i obowiazkiem jest wlasne dziecko chronic. poza tym chodzi tezo prawo. nietykalnosc cielesna u doroslych zdefiuniowana jest wlasnie tak, ze nie mozesz sobie dac klapsa komu ci sie podoba. a stres jest efektem swiadomosci konsekwencji wlasnych czynow. i tego powinii rodzice uczyc. a nie reagowania odruchowego jak pawlow. no ale widac, ze rodzice wyznajacy klapsa jako metode wychowawcza nie maja sami takiej wyobrazni i swiadomosci konsekwencji, dlatego wlasnie prawo powinno stanowic tak, zeby choc ze strachu nie bili wlasnych dzieci.

do całkowicie czarny kot.Tak mówie z doswiadczenia,dziecko jest istotą rozumną i nawet jak nie potrafi jeszcze mówić to rozumie rodzica,i nie trzeba dawć klapsa ,żeby zrozumiało czego się od niego oczekuje.Ten kto wydziela klapsy pokazuje ,że nie potrafi porozumieć się z własnym dzieckiem.Albo nie chce ,bo klaps nie wymaga poświęcenia uwagi.

serio nie rozróżniasz odbicia nerek sznurem od żelazka od klepnięcia w pupę? jest to roznica taka zeoba czyny jesli chodzi o doroslych sa zagrozone innym wymiarem kary. i tym powinny sie roznic takze jesli chodzi o dzieci tylko konsekwencje powinny byc ostrzejsze.

do wnuk smirnofa: - ile masz lat? - jestes katoliczką? - jestes adwokatem/sędziną? ciekawa jestem żrodłą tak surowego podejscia. hmmm. mam wrazenie, nie obraz sie ze to jakby odrealnione ciutke i pozbawione hmmm,...empatii?

klaps nawet nie boli- w tym jest rożnica- a jak zaboli to za minute dziecko tego jakże przerażliwego bólu nawet nie pamięta- klapsem owszem w pewien sposób pokazujemy swoją przewagę- ale do cholery jako rodzice - ją mamy czy widzieliście co robi kotka jak maluchy szaleja- ostrzegawczo je drapie- w ten sposób pokazuje uważaj jestem silniejszy, mądrzejszy dziecko musi o tym wiedzieć- że nie jest równe rodzicowi, że jest pod jego władzą i że ma rodzica słuchać- jesli to jest klaps za kare- nie ze złości- to doskonale wie- że dostało je za coś a nie dlatego, że np mama go nie kocha ja dostając klapsa wiedziałam zawsze, że przegielam i że czas przestać szaleć - jakoś do głowy mi nie przychodziło, że mama się nade mną znęca, nie chce mnie i inne dyrdymały naszym zadaniem jest wychować dzieci na ludzi