nie wiem co zrobic !

bylam z chlopakiem 2i pol roku.. nie zawsze bylo kolorowo byly klotnie klamstwa... zerwalam z nim ponad dwa miesiace temu. od jakiegos tygodnia codziennie rozmawiamy bylismy nawet na imprezie razem. on chce zebym do niego wrocila nie wiem co mam zrobic. widze ze zmienil sie pozytywnie ze zalezy mu na mnie bardziej niz kiedys . na dodatek moja mama nie chce zabym znow z nim byla i moja najlepsza przyjaciolka tez jest przeciwna temu... niech mi ktoś napisze cos mądrego. cos co pomoze mi podjąc decyzje :(

jesteś pustakiem skoro szukasz rady na tym forum.

a spaliście ze sobą??

kochana nie wiem zrobisz co bedziesz chciała, ja tez zerwałam kontakt u mnie było podobnie tylko gorzej moim zdaniem nie ma to sensu ,bo on sie nie zmieni tak samo jak złamana noga nigdy juz nie bedzie sprawna tak samo mężczyzna sie nie zmieni, po pewnym czasie będzie sie zachowywał tak jak kiedyś uwierz mi na słowo,byłam nie w jednym zwiazku i wiem jak jest , czytałam gdzies w gazecie ,ze jesli zastanawiasz sie czy chcesz z nim dalej byc postaw sobie 3 pytania : 1) czy chcesz byc z nim do końca zycia, widzisz go w roli Twojego męża 2) czy jest odpowiedzialny, czy gdybyście wpadli dziecko nie byłoby przeszkodą 3) jesteś pewna,że to ten jedyny i nie chcesz byc szczęśliwsza ( czas goi rany,a Ty mozesz ułozyć sobie zycie z kimś bardziej wartościowym, tkwiąc w chorym zwiazku na pewno to Ci sie nie uda )

myszka17 ...my ci nie odpowiemy na to pytanie...tym bardziej twoja mama i przyjaciólka...ty musisz podjac sama decyzje.Wiesz mama i przyjaciółka ci odradzaja bo cos tam...mamie moze sie nie podobac z innych wzgledów przyjaciłce rowniez z innych...??? a tobie? co czujesz do niego?,czy chcesz byc z nim nadal? sama sobie na te pytania odpowiedz?....jest taka reguła pewna ze ludzie w 2 miesiace nie zmieniaja sie z negatywu w pozytyw....nie wiem dlacezgo sie rozstaliscie? ale moze warto spróbowac....

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374864 na górze jest link ,gdzie opisałam swoja historie na ostatniej stronie :( jesli chcecie mozecie przeczytac, ja mam ciężej od Ciebie kochana niestety nikt tam nie odpisuje,ale moze wreszcie ktos cos mi doradzi :( 3maj sie cieplutko

kotka57 tak spalismy..

i co postanowiłaś ??

ze jednak nie wroce :( szkoda tylko ze strace z nimm kontakt... powiedzial ze jesli nie bd z nim to nie bd miala z nim kontaktu bo jesli bd codziennie rozmawiac to nigdy o mnie nie zapomni....

myszka17 ze jednak nie wroce szkoda tylko ze strace z nimm kontakt... powiedzial ze jesli nie bd z nim to nie bd miala z nim kontaktu bo jesli bd codziennie rozmawiac to nigdy o mnie nie zapomni.... podejmujesz decyzje o zerwaniu...to automatycznie odcinasz sie z wszelkimi kontaktami...innego wyjscia nie ma

:p