O co chodzi mojemu ex

Rozstalismy sie juz 3 miesiace temu. Odezwal sie po 1,5 meisiaca. Spotkalismy sie, czasami dzwonil. Czulam, ze to jakies podchody i moze chce wrocic. Nikt nikogo nie rzucil, obydwoje podjelismy taka decyzje. Troszke sie z nim podroczylam ale bylam przy tym sympatyczna. Kilka spotkan itp ale jak np odmowilam mu spotkania bo bylam faktycznie zajeta danego dnia a pozniej do niego zadzwonilam to nawet nie odebral sluchawki. Dzwoni po kilku dniach i nadal podchody...

chce wrocic ale tak zebys Ty to powiedziala

ale czemu jak ja dzwonie to nie odbierze... zawsze tak jest jak jestem zajeta i nie moge sie z nim spotkac.. na zlosc mi robi czy to jakas olewka? niby zajety, niby nie ma korki przy sobie , jakas sciema

moze chce zebys sie troche pomartwila dlaczego on nie odbiera

albo testuje mnie i ma dobra nalewke

nie sadze,mialam podobna sytuacje, potrafil caly dzien nie odbierac telefonu i jka sie w koncu dodzownilam to jeszcze sie pytal co sobie myslalam jak tak dlugo nie odbieral, niezle co?

Tylko kiedy tak mialas? Ze swoim facetem czy takze to byly przeboje z ex ? Napisz troszke:)

i z ówczesnym swoim i ex, ale z tym swoim to akurat wtedy mielismy chwile przerwy w zwiazku. a ex chcial sie ze mna zejsc tylko to byla zla milosc i po bardzo ciezkim rozstaniu wcale nie mialam na to ochoty, zeby znowu pakowac sie w to samo. i dzwonil , duzo gadal, ale wprost nigdy nic nie powiedzial.

to ja pisalam pomylilam niki :)

to ja juz nie wiem, oleje go i tyle, jak to mzoan olewac czyjes telefony... jaja sobie robi

jak fajnie Ci sie gada to nie olewaj, ale jak nie to szkoda czasu